Czas Gentlemanów to blog, który (według moich zamierzeń) ma przyczynić się do wzrostu zainteresowania historią mężczyzn i męskości – konieczną odpowiedź na szeroko działający dyskurs kobiecy.
Gentlemani to tylko jedna z męskich grup społecznych i to wcale nie największa. Miała jednak znaczący wpływ na pojmowanie przez nas męskości dzisiaj. Przynajmniej jej wersji najpopularniejszej, bo dziś również trudno powiedzieć o istnieniu jednego powszechnego ideału mężczyzny. Mimo to postaram się nie skupiać wyłącznie na tej wąskiej grupie. Ale to z biegiem czasu.
Gratuluję wspaniałego bloga. 🙂 Cieszę się, że tu trafiłam, bo nie dość, że temat jest ciekawy, to jeszcze czuję się „bezpiecznie” (jakkolwiek głupio by to nie brzmiało) – bez hejtu, biadolenia, marudzenia, że ten i tamta zeszli na psy, bez innych niefajnych rzeczy, których nie umiem nawet nazwać. Od razu wiadomo o co chodzi z czuciem się komfortowo w towarzystwie gentlemana. 🙂
Dziękuję bardzo!
Dzięki za bloga! Jakie miałem szczęście że tu trafiłem.
Mam sporo lektury do nadrobienia 😉
Dzięki za artykuły. Jest tu coś, czego brakuje ludziom. Powszechne buractwo i prostactwo (głównie widzę wśród młodych, bo sam mam 17lat i uczę się w liceum), mam nadzieję, że to minie, albo chociaż w dorosłym życiu będzie lepiej.
pozdrawiam
Już się bałem, że przeczytałeś wszystko i na ostatnim (pierwszym) wpisie zostawiasz komentarz podsumowujący.
Dzięki i życzę miłej lektury! Nie zapomnij dzielić się wrażeniami.
[Trzeba było przejechać ponad 30 stron i poszukać 'nowych’ wątków; przy okazji, lepsze byłoby umieszczenie na dole strony skryptu, co by można było wybierać numer strony(chyba że takie coś jest, a nie znalazłem), a nie tylko 'pokaż starsze wątki’ (tak dla ułatwienia, z lenistwa ;))]
Póki co przyjemnie się czyta i wchłaniam artykuły z zaciekawieniem.
Myślę nad prowadzeniem własnego bloga, nie na tak dużą skalę jak CzG, raczej coś dla siebie, by zapisywać swoje cele i osiągnięcia, wydaje mi się, że to by mnie motywowało, a może przy okazji skłoniło inne osoby do pracy nad sobą.
Ja tak właśnie mam z tym blogiem. Jeśli chcę nad czymś popracować, czytam, szukam rozwiązania i piszę. Wówczas już muszę przestrzegać tych zasad.
Co do tych numerów stron, pomyślę o tym.
Niezwykłe miejsce. Dużo wartościowych treści. Od wczoraj buszowalem troszkę po różnych tematach, i dziś doszedłem do wniosku, że zaczynam śledzić kolejne wpisy i nadrabiać zaległy materiał. Życzę wszystkiego najlepszego.
PS trafiłem tu dzięki brodzie 😉
Dzięki! Jest sporo do nadrobienia. Niedługo będzie 600 artykułów.
Dzień dobry panie Łukaszu, chciałem bardzo podziękować za tego bloga. Niedawno na niego trafiłem, więc mam sporo do nadrobienia, ale od razu artykuły trafiły w mój gust i zainteresowania. Dodam, że książka też jest bardzo interesująca (jestem w trakcie czytania). Dosyć mamy 30-40 latków w jaskrawych dresach zachowujących się jak nastolatkowie. Dosyć braku gustu i stylu. Czasem nawet trudno określić płeć osobnika. Mój dziadek zawsze powtarzał „mężczyzna powinien być męski, a kobieta kobieca”. Pozdrawiam serdecznie pana, wszystkich klubowiczów, oraz czytających tego bloga. Jurgen
Dziękuję serdecznie za miłe słowa!
PS Już szeroko otwierałem oczy z zaskoczenia, myśląc, że komentuje Pan tutaj, bo przeczytał właśnie wszystkie artykuły wstecz.