Upał męczy nawet o 21.00. Pewnie pierwsze ciepłe dni w roku dają się we znaki bardziej i inaczej reaguję na wysoką temperaturę niż w środku lata (nie jest przecież tak gorąco!), ale jedyna myśl, która pozwala mi ochłonąć to WODA. I to nie byle jaka, a morska! W związku z tym, pozwolę sobie na odpowiedni wpis.

W latach trzydziestych gentleman, który dbał równie gorliwie o maniery co o odpowiedni strój (dzisiaj zaliczylibyśmy go do bogatej kategorii trendy) nie mógł pójść latem na plażę nie włożywszy na siebie czegoś odpowiedniego i modnego. Przynajmniej w oczach estetycznie wyrobionych kobiet, bo to właśnie artykuł jednej z nich jest tu dla mnie źródłem.

Zgodnie z anonimową instrukcją zamieszczoną w 1935 roku w Polsce Zbrojnej w dziale „Kobieta w życiu i pracy” (autorkami w tym dziale były wyłącznie kobiety, stąd wniosek o płci autorki), mężczyzna na plaży powinien wyglądać starannie, a nawet kokieteryjnie. „Bo pewna kokieteria obowiązuje także mężczyznę”. Dziś szykiem mody są ówczesne stroje kąpielowe, wtedy jednak dobrze żeby panowie ukrywali pod szykownym strojem np. silnie owłosiony tors lub łydki.

Kokieteryjni panowie na plaży w towarzystwie szykownej damy. "Polska Zbrojna" 1935 nr 192.

Letnim wieczorem smoking zastępowany był marynarką, kapelusz, kaszkietem lub beretem, a sztywny gors i kołnierz, miękką koszulą. Autorkę jednak przeraża, że wielu mężczyzn nie zasłania „zdeformowanych” owłosieniem łydek czy „lśniącego od potu torsu” i w takim stroju zasiadają w kawiarniach. Z jednej strony apeluje do restauratorów by reagowali w takich sytuacjach, a z drugiej trochę rozumie mężczyzn: „Wiemy wszyscy, że mężczyźni są naogół ubrani nieracjonalnie i że cierpienia ich podczas upałów winny być złagodzone odpowiednio.”

Radzi więc noszenie na plaży jedwabnych koszul i długich białych spodni, a szorty tylko dla młodych mężczyzn. Załączone na rysunku wzory poleca, zgodnie z modą paryską, do kawiarń i na poranne dancingi. Zamieszczone tam rękawiczki nie są pomyłką. Gentleman powinien zakładać je do takiego stroju na spacery. Pokazany strój kobiecy może nosić także młody mężczyzna. Idąc za tymi radami, będzie się wyglądać na letnisku „correct”.

Ciekawe, że dziś powyższe stroje uznane byłyby za odpowiednie dla kobiet, a mniej dla mężczyzn.

Źródło: Pan na plaży, „Polska Zbrojna” 1935, nr 192, s. 4.