To jest jeden z najważniejszych dni w historii tego bloga. Rozpoczynamy wielką akcję uświadamiającą i krzewiącą dobre obyczaje na drodze. Tym razem na poważnie zabiorę się za polskich kierowców. Razem podniesiemy jakość naszej kultury jazdy. Akcji z takim rozmachem jeszcze nie było na Czasie Gentlemanów i śmiem twierdzić, że mało który bloger brał w czymś takim udział. Zanim jednak wystartujemy na dobre, mam do Was pytanie i kilka upominków.

Czas-Gentlemanow-na-drodze-1

Wpis powstał w ramach serii „Gentleman na drodze

Do tej pory mogłem szerzyć dobre obyczaje wyłącznie na własną rękę licząc na to, że Wy, jako czytelnicy, poniesiecie moje teksty nieco dalej. To działało i wciąż działa świetnie, ale zawsze uważałem, że można lepiej i dalej. Jednak nie wszystko mogę osiągnąć w pojedynkę. Kiedy przyszedł mi do głowy pomysł na serię tekstów o byciu gentlemanem za kierownicą (czyli po prostu dobrym kierowcą!), doszedłem do wniosku, że to zbyt ważna rzecz, żeby to napisać na kolanie i wrzucić na swojego blogaska. Dlatego od tamtego czasu szukałem pomocy z zewnątrz.

Potrzebny był ktoś, komu zależy za podnoszeniu standardów. Ktoś, kto zrozumie, że dobre maniery za kierownicą równają się bezpieczeństwu wszystkich użytkowników dróg. I tutaj pojawił się Peugeot. Marka, która spełnia powyższe wymagania, docenia oddolne inicjatywy, no i produkuje całkiem fajne samochody. Razem tworzymy zupełnie nowy rodzaj współpracy między marką a blogerem.

W ramach tej akcji stworzymy listę zasad – dobrych manier kierowcy. Dostanie się nie tylko właścicielom czterech kółek, ale też motocyklistom, rowerzystom i pieszym. Gonić będziemy parkujących byle jak, wyprzedzających na trzeciego i trąbiących na kogo popadnie. Ale to nie wszystko! Z Peugeot wyjedziemy na tor, weźmiemy ze sobą ekipę filmową i pokażemy jakie skutki ma nieumiejętna jazda. Bo oprócz empatii, dobry kierowca powinien mieć też potrzebę samodoskonalenia się i zapobiegania wypadkom, zanim w ogóle wystąpi zagrożenie. Pokażemy co powinien każdy kierowca umieć zrobić z własnym samochodem i jak powinien zachować się w razie poważnego wypadku. … Uhhh, długo by wymieniać.

Wspólnie stworzymy bardzo treściwy kodeks gentlemana – kierowcy. Bez lania wody i mydlenia oczu. Tylko twarde, merytoryczne materiały.

Jak jednak dobrze wiecie, nie jestem osobą, która uważa, że zjadła wszystkie rozumy i często odwołuję się do Waszych doświadczeń. tym razem jest tak samo. Dlatego wraz z zapowiedzią tej serii artykułów, chciałbym zadać Wam pewne pytanie, a chcąc się odwdzięczyć, mamy dla Was kilka upominków. Dlatego właśnie rozpoczynamy od konkursu, dzięki któremu będziecie mogli mieć wpływ na to co konkretnie pojawi się w następnych wpisach z serii Gentleman na drodze.

<<Zobacz też: Najpiękniejsze samochody w historii – subiektywny wybór>>

Zasady konkursu

Żeby wziąć udział w konkursie wystarczy w komentarzu pod tym wpisem odpowiedzieć na pytania: „Jakiego zachowania na drodze nie akceptujesz? Jaką cechę powinien mieć dobry kierowca?”. Starajcie się podawać możliwie zwięzłe odpowiedzi na oba pytania naraz.

Spośród odpowiedzi wybiorę 9 takich, które moim zdaniem najwięcej wnoszą do tematu. Odpowiedzi można składać od dzisiaj do kolejnego poniedziałku, czyli 5 maja, do godziny 23.59. Wyniki przedstawię w tym wpisie po kilku dniach. Bardzo ważne jest, byście w formularzu komentarzy podali swój prawdziwy, kontaktowy adres e-mail. To poprzez niego będziemy ustalali przekazanie nagród.

Odpowiedzi mogą się powtarzać, ale pierwszeństwo ma pierwsza osoba, która podała dane zachowanie i cechę. Niemniej głównym celem tego konkursu jest wybadanie co tak naprawdę nam doskwiera na drodze. Wiem, że wybór jednego zachowania i jednej cechy będzie trudny. Sam zapisałem kilka kartek takich zachowań i cech.

Nagrody

Jak już wyczytaliście, tym razem postawiłem na wiele ciekawych nagród, zamiast jednej niesamowitej. Nagród jest aż dziewięć. Ich fundatorem jest oczywiście Peugeot. Oto ich lista:

Nagroda główna – walizka Peugeot o wartości 430 zł.
Nagroda za II, III i IV miejsce – skórzana kosmetyczka Peugeot o wartości 310 zł.
Nagrody za V, VI, VII, VIII i IX miejsce – album „Samochody z klasą” o wartości 63 zł.

Szczegółowy regulamin konkursu znajdziecie tutaj: regulamin konkursu Gentleman na Drodze.

Czas-Gentlemanow-na-drodze-3

Czas-Gentlemanow-na-drodze-2

Wyniki konkursu


Serdecznie Wam dziękuję za tak liczny udział w konkursie. Ponad 120 komentarzy z przeróżnymi uwagami nie tylko były ciekawą lekturą. Chciałbym, żebyście wiedzieli, że Wasze słowa nie pójdą w próżnię zaraz po końcu konkursu. Wszystkie uwagi wypunktuję sobie i jeśli nie miałem ich jeszcze na liście (i oczywiście jeśli się z nimi zgadzam), uzupełnią kolejne artykuły z serii. To pozwoli mi stworzyć bardziej uniwersalne materiały.

Nie zanudzając przechodzę od razu do wskazania na zwycięzców. Nie cytuję ich komentarzy, możecie je znaleźć automatycznie klikając na nazwę użytkownika. Jedynie zostawiam słowo o tym, co szczególnie zwróciło moją uwagę.

Miejsce I – (nagroda: walizka)
Michał – za zachęcanie do poszerzania swoich umiejętności na specjalnych szkoleniach. Między innymi właśnie tym zajmiemy się w serii Gentleman na Drodze.

Miejsce II, III i IV – (nagroda: kosmetyczka)
A. – za świetny opis dobrych cech kierowcy.
carpenter – za spojrzenie na temat od strony pasażera. Jego rady uwzględnię już w poniedziałkowym wpisie z tej serii. Przyznaję, że nie wpadłbym na to sam.
przemek – za wskazanie na konieczność znajomości zasad i technik pierwszej pomocy.

Miejsca od V – IX – (nagroda: książka)
Andrzej – za wskazanie jako dobrej cechy kierowcy braku zaufania do innych uczestników ruchu.
Dawid – za otwierającą oczy historię o jeździe na poród do szpitala i trafny opis dobrych cech.
Jakub D – za zwrócenie uwagi na problem przejść dla pieszych na dwupasmowych jezdniach oraz wskazanie jako dobrej cechy „myślenia za innych”.
Pamela – za brak akceptacji jazdy obok rowerzystów „na gazetę”.
Urszula – za zwrócenie uwagi na tzw. „szeryfowanie”.

Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratuluję. Choć nagród było wiele i tak najchętniej nagrodziłbym jeszcze kilka osób, ale niestety nie miałem już czym. Mogę jedynie jeszcze raz Wam podziękować. I zapraszam już w poniedziałek na wpis o byciu gentlemanem wobec swoich pasażerów.

Samochód w tle

Skoro formalności mamy już za sobą, chciałbym Wam jeszcze kogoś przedstawić. Nasza akcja pojedzie konkretnym samochodem. To nowy Peugeot 308. Zobaczycie go na filmach i fotografiach. Jeździłem nim już w listopadzie, jeździłem też w ostatnich dniach. To bardzo fajny samochód, świetnie nadający się do poruszania w mieście. Większość z nas jeździ samochodami właśnie tej klasy. Niektórzy może nawet zastanawiają się obecnie nad zakupem nowego. Myślę, że ten jest wart rozważenia. W końcu nie bez przyczyny dostał tytuł „Car of the Year 2014”.

W ramach akcji nie przeczytacie jego recenzji (przecież specem od motoryzacji nie jestem), nie będę też serwował jego opisu technicznego. Będziecie za to mogli zobaczyć go w akcji. Może zechcecie umówić się na bezpłatną jazdę testową. A gdybyście chcieli się dowiedzieć co o nim myślę, możecie śmiało pytać w komentarzach czy prywatnie.

Przez najbliższe pół roku w ramach tej akcji będą się pojawiały średnio dwa artykuły miesięcznie. Jeśli chciałbyś otrzymywać powiadomienia e-mail wyłącznie o tych materiałach tutaj znajdziesz dedykowany newsletter. Zachęcam też do subskrypcji ogólnego newslettera bloga, żeby trzymać klasę na wszystkich frontach.

Gentleman na drodze baner dolny2