Gdy myślimy o zmianie stylu, pierwsze co przychodzi nam do głowy, to wymiana ubrań na nowe. Tymczasem do przemyślenia jest jeszcze wiele detali – na przykład zapach. On również ma spory wpływ na to jak jesteśmy postrzegani przez nasze otoczenie.

Ten artykuł powstał przy współpracy z .
Powyżej znajdziecie jego wersję filmową.

Nie tylko wielkie kroki

W serii poświęconej zmianie wizerunku, z młodzieżowego na dojrzały, męski, mówiliśmy do tej pory jedynie o dużych zmianach. Widać to zresztą na Łukaszu, który tę przemianę przechodzi. Z chłopaka w T-shircie, jeansach i bluzie, mamy mężczyznę w koszuli, pulowerze i klasycznych spodniach. Jednak nie można zapominać o szczegółach. Jednym z nich będzie na pewno zapach, którego znaczenie jest niestety bagatelizowane przez wielu mężczyzn.

Łukasz, nie interesował się nigdy tym czym pachnie. Stosował z przyzwyczajenia i bezrefleksyjnie antyperspiranty w sprayu albo wodę kolońską, którą otrzymał od dziewczyny w prezencie. Niemniej zaczynając świadomie kreować swój wizerunek, musi zastanowić się jakich perfum używa i jak ich zapachy pasują do niego.

 

perfumy3

 

Klęska urodzaju

Dla laika niestety wizyta w perfumerii nie należy do ulubionych doznań. Pewnie dobrze znacie to uczucie. Wchodzicie do perfumerii, a tam czekają na was półki pełne przeróżnych flakonów. W pierwszej chwili każda wygląda nieco inaczej, ale z każdą minutą poświęconą na przeglądanie i wąchanie przestajecie odróżniać poszczególne produkty. Niedługo wszystko zaczyna pachnieć tak samo i już nie wiecie, jaki zapach wam się podoba. Myślicie tylko o tym, by jak najszybciej stąd wyjść.

Sam też tak miałem i miałby tak Łukasz, którego posłalibyśmy, żeby wybrał sobie odpowiedni zapach. Na szczęście bardzo pomaga usystematyzowanie wiedzy na temat perfum. Wybraliśmy się zatem razem do perfumerii Douglas w , gdzie z pomocą przychodzi nam konsultantka, pani Magdalena Czak. Rozmawialiśmy o tym jak określić, które zapachy trafiają w nasz gust i jak powinniśmy testować różne perfumy, żeby ostatecznie wybrać najlepszy. Zapytałem też o kultowe zapachy, które, nawet jeśli nie przypadną nam do gustu, mogą pomóc wyrobić sobie opinię o głównych trendach w męskich perfumach.

 

Konsultantka, pani Magdalena Czak.

Konsultantka, pani Magdalena Czak.

Jakich perfum szukać?

Nie da się sprawdzić wszystkich zapachów w perfumerii w poszukiwaniu tego najlepszego. To znaczy, jeśli ktoś się szaleńczo uprze, może sprawdzić, ale nie ma to większego sensu. Po przetestowaniu już kilku zapachów nasze zmysły zaczynają się tępić, a wrażenia mieszać. Z czasem mija nawet ochota na zakup czegokolwiek, a dominować zaczyna chęć zaczerpnięcia świeżego powietrza.

Dlatego należy przyjść do sklepu nieco przygotowanym. Jeszcze przed wyjściem z domu powinniśmy przemyśleć czego nam trzeba. Od pory dnia i okazji w jakich będziemy stosować perfumy zależy ich intensywność i „ciężar”. Znaczenie ma nawet pora roku, bo latem zazwyczaj wolimy te świeże i lekkie, a zimą mocniejsze, korzenne. Ponadto w zapachu powinny znaleźć się nuty, które budzą w nas pozytywne skojarzenia, a nie powinno być tych drażniących. Warto zapamiętać każdą, nawet dziwną poszlakę. Może się bowiem okazać, że niektóre perfumy potrafią przywołać to wrażenie.

Z taką wiedzą udajemy się do perfumerii. Tutaj nieocenioną pomocą może się okazać konsultantka, którą warto mocno zaangażować. Ona zna bowiem dobrze perfumy znajdujące się na półkach i może zaproponować nam coś, o czym byśmy nawet nie pomyśleli. To jej możemy opowiedzieć o naszych ulubionych zapachach i opisać planowane przeznaczenie perfum. Na takiej bazie dużo łatwiej będzie wyselekcjonować rozsądną ilość flakonów do sprawdzenia.

perfumy4

 

Testujemy

Mimo że wybraliśmy już węższe grono idealnych zapachów, jeszcze przed nami długa droga. Nie wystarczy bowiem wąchać „koreczka” z każdej butelki, bo „surowe” perfumy pachną inaczej niż te, nałożone na skórę. Niestety przestrzeń na naszym ciele jest ograniczona i zanim zaczniemy spryskiwać sobie skórę musimy przeprowadzić kolejną selekcję.

Gdyby przyszło wam do głowy rozpylać perfumową mgiełkę w powietrzu, żeby zanurzyć w niej własny nos, porzućcie ten pomysł. Nie dość, że taki zapach będzie ostrzejszy niż powinien, po chwili takiego testowania cała okolica będzie pachniał miksem wszystkich sprawdzanych zapachów i z dalszych testów będzie trzeba zrezygnować.

Wstępną ocenę najlepiej przeprowadzić na papierowych paskach dostępnych w perfumerii. Wystarczy lekko spryskać papierek i chwilę odczekać, żeby nieco zwietrzał przed wąchaniem. Ta metoda powinna nam ułatwić wybór dwóch, trzech zapachów do przetestowania na skórze. Sprawdzanie na ciele jest bardzo ważne, ponieważ tak właśnie będziemy stosować te perfumy. One z kolei wchodzą w reakcję z ciałem – naszą temperaturą i naturalnym zapachem.

perfumy5

Praktykuje się dwie metody testowania perfum na skórze. Tradycyjnie robi się to na miejscach dobrze ukrwionych, jak nadgarstki lub szyja. Wyższa temperatura tych miejsc sprawia, że zapach mocniej uwalnia swoje walory. Nowsza szkoła głosi natomiast, żeby robić to na wierzchniej stronie przedramienia, gdzie pory są bardziej otwarte. Należy wybrać zatem którąś z tych metod i tak sprawdzać zapach. Najlepiej jeden na jednej ręce.

Żadna z metod nie będzie jednak idealna, ponieważ zapach perfum zmienia się z czasem. W perfumerii możemy ocenić pierwsze wrażenie (tzw. „głowa”). Dopiero po kilkunastu lub kilkudziesięciu minutach zaczyna się przebijać inna nuta zapachowa („serce”). Z czasem natomiast pozostanie z nami ostatnia nuta, zwana „bazą” lub „głębią”. Żeby je wszystkie poznać należałoby poprosić o próbkę, która pozwoli przetestować dany zapach w ciągu kilku godzin lub całego dnia.

perfumy6

Męskie zapachy

Ciekawiło mnie również czym obecnie różnią się zapachy męskie od damskich. Wiem bowiem z historii, że pierwsze perfumy, czyli alkohol wymieszany z olejkami eterycznymi, były uniwersalne. Dziś, niezwykle popularną w średniowieczu Wodę Królowej Węgierskiej nazwalibyśmy „unisex”. Tak samo jak pierwsze wody kolońskie, które powstały na początku XVIII w. w Kolonii. Skojarzenie tych ostatnich z mężczyznami przyszło dopiero w II poł. XIX wieku, kiedy zaczęto je łączyć z goleniem.

Okazuje się jednak, że i dzisiaj różnice nie są całkiem oczywiste. Mamy zazwyczaj odrębne linie dla każdej z płci i pewnie trudno byłoby nam pomyśleć, że mielibyśmy stosować perfum oznaczonych mianem kobiecych. Niemniej, choć męskie perfumy uchodzą za intensywniejsze, korzenne, a damskie za bardziej owocowe i delikatne, coraz częściej różnice się zacierają, przez co trudniej odróżnić jedne od drugich. Przy czym trzeba pamiętać, że historycznie rzecz ujmując wersje „unisex” nie są żadną nowością, a raczej powrotem do korzeni.

<<Zobacz też: Zapach przedwojennego gentlemana – „Przemysławka”>>

perfumy7

Propozycje

Tym razem nie mogę zaproponować najlepszego lub nawet kilku najlepszych zapachów, bo zbyt wiele tutaj zależy od własnych preferencji i stylu życia. Mogę natomiast z pomocą pani Magdaleny Czak polecić kilka sprawdzonych perfum, które już zdobyły spore uznanie mężczyzn, a niektóre nawet uchodzą za kultowe. Może, któryś z nich przypadnie wam do gustu, a może też zainspirują do wyboru czegoś pokrewnego. Z pewnością te propozycje pomogą wyrobić sobie gust w zakresie męskich zapachów.

Są to:

Cool Water od Davidoffa – lekki, odświeżający, z miętą i rozmarynem,

Acqua di Gio od Giorgio Armaniego – jest łagodny, cytrusowy z paczulą,

Sauvage od Diora – orientalny, korzenny, zawiera rozmaryn, lawendę, pieprz i cedr,

Invictus od Paco Rabanne – słodszy, z liściem laurowym, grejpfrutem i paczulą,

L’Homme Ideal od Gueralin – intensywny, z kwiatem pomarańczy, rozmarynem i migdałem.

perfumy8

Ile zapachów potrzebuję?

Pozostaje tylko odpowiedzieć sobie na pytanie czy wystarczy mieć jedne perfumy, czy lepiej mieć ich kilka? Na początek oczywiście jedne uniwersalne zaspokoją nasze potrzeby, ale z czasem możemy zacząć podchodzić do perfum jak do garniturów. Takie na szczególne okazje to podstawa, przydadzą się jednak także jakieś lżejsze na co dzień, choćby do pracy lub na studia. W dłuższej perspektywie można pomyśleć też o jakimś zapachu na luźne, nieoficjalne wyjścia. Wszystko wedle własnych potrzeb.

Są osoby, które lubią mieć zapach na każdą okazję i tacy, którym wystarczy jeden uniwersalny. Żadna z tych dróg nie jest zła, dopóki jest przemyślana.

Przy wyborze zapachu najważniejsza jest świadomość własnych gustów, a nie ślepe podążanie za trendami. Dlatego właśnie w tym artykule starałem się zaoferować Wam narzędzia, a nie gotowe rozwiązania. Mam nadzieję, że udało mi się nieco ułatwić wam wybór perfum dla siebie. Jeśli sami korzystacie z jakichś zapachów odpowiednich dla mężczyzn z klasą, napiszcie o nich w komentarzach! Może pomożecie tym innym czytelnikom.

Ten artykuł powstał przy współpracy z , a proponowane kosmetyki pochodzą z tutejszego sklepu Douglas.

Zdjęcia: Katarzyna Skotnicka-Nowak Stykówka.