Szukasz ciekawej książki do przeczytania? Mam do polecenia 10 rewelacyjnych tytułów!

 

To był dla mnie świetny rok pod względem przeczytanych książek. Mam ich na koncie aż 35, co jest dla mnie wielkim powodem do dumy, bo jeszcze w 2015 było ich tylko kilka. Jeśli jesteś ciekaw jak udało mi się zwiększyć tę liczbę zajrzyj do artykułu: Jak czytać więcej książek. Bardziej niż ilość cieszy mnie jednak ich jakość. W tym roku bardzo mało książek odłożyłem niedokończonych, co jest dla mnie sygnałem, że coraz trafniej dobieram tytuły. Jest w tym, też Wasza zasługa, bo pod tymi podsumowaniami rekomendujecie mi bardzo dobre książki. Trudno było zatem wybrać dziesiątkę najlepszych, ale dzięki temu poniższa lista jest bardzo silna i z czystym sercem ją polecam.

Pierwsza połowa zestawienia jest raczej lekka i przyjemna.

10. Samsara. Na drogach, których nie ma – Tomek Michniewicz

Jedna z najciekawszych książek podróżniczych jakie czytałem. Oprócz wielu ciekawych historii i anegdot z różnych podróży, opowiada o podróżowaniu jako takim, o tym co daje ono ludziom i jak ich zmienia. O tym co daje podróżowanie z dala od utartych szlaków, ale też jakie istnieją zagrożenia i czego można się z nich nauczyć. W pamięci utkwił mi opis podróżników, którzy dali się zauroczyć wizji uczynienia z podróży stylu życia, a kończących bez relacji, pracy, oszczędności i miejsca na ziemi.

Świetny tytuł dla osób, które nieco świata widziały i przeczytały garść książek podróżniczych.

9. Tu byłem. Tony Halik – Mirosław Wlekły

Tony Halik to chyba moja ulubiona postać ze świata podróżników. Swego czasu zaczytywałem się w jego reportażach. Okazał się też bardzo ciekawą postacią z niezwykle skomplikowanym życiorysem, który sam mocno zafałszowywał. Jest postacią trudną do oceny i na szczęście autor też go nie ocenia. Halik mógłby być autorytetem w dziedzinie dążenia do realizacji swoich marzeń, ale jego przeszłość budzi wiele wątpliwości. Trudno bowiem określić co w jego życiorysie jest faktem, a co wersją podkoloryzowaną czy wręcz przekłamaną.

Książka pisana jest w formie reportażu, dzięki czemu sporo zyskuje. Jej układ nie jest chronologiczny, tylko od najbardziej powierzchownej warstwy Halika, po tę najbardziej skrywaną i najtrudniejszą do potwierdzenia. Z początku ta forma dziwi, ale po lekturze wydaje się być bardzo uzasadniona. Biografia Halika jest bardzo dobra, choć miesza w głowie i pokazuje jak skomplikowane mogą być losy człowieka.

8. Układ – Elia Kazan

To powieść o kryzysie wieku średniego świetnie prosperującego speca od marketingu (lata 60. w USA). Romans głównego bohatera przeradza się niespodziewanie w prawdziwą miłość, wytrąca go z równowagi i zmusza do spojrzenia na swoje życie z zupełnie innej perspektywy. Widzi jak mało znaczy, jak mały szacunek ma dla siebie i swoich osiągnięć. Widzi, jak bardzo oddalił się od żony i przyjaciół. Postanawia zmienić swoje życie i przestać żyć w kłamstwie. Jego otoczenie jednak nie potrafi zaakceptować tej przemiany i stara się wtrącić go do szpitala dla umysłowo chorych.

To powieść wciąż aktualna, dotykająca stylu, w jakim żyje się w dużych miastach, przy nastawieniu na rozwój i karierę. Doskonale wpisała się w moje nastroje minionego roku.

7. Znaczy kapitan – Karol Olgierd Borchardt

Rewelacyjna i świetnie napisana opowieść o spełnianiu dziecięcych marzeń o byciu marynarzem. To wspomnienia autora, z czasów nauki i służby u legendarnego już kapitana Mamerta Stankiewicza, który był jednym z głównych bohaterów odrodzenia polskiej marynarki handlowej w dwudziestoleciu międzywojennym. Poznajemy wiele ciekawostek i anegdotek o żegludze, ludziach, ówczesnych zwyczajach, przygodach morskich itd. Mniej w niej znajdzie czytelnik faktów historycznych, detali i technicznych parametrów. Zdecydowanie jest to książka zarówno dla miłośników okresu międzywojennego, żeglugi i przygody.

To jedne z najlepszych wspomnień jakie czytałem.

6. Trzech panów w łódce, nie licząc psa – Jerome Klapka Jerome

Książka Jerome Jerome’a jest zaskakująco zabawna, tym bardziej, gdy dowiemy się, że została wydana w 1889 roku! Dowcip Jerome’a to kwintesencja tego, co rozumiemy jako angielskie poczucie humoru i mam nieodparte wrażenie, że Monty Pyton mocno się na nim wzorował. Książkę wyróżnia bogaty, a czasem wręcz poetycki język narratora skontrastowany z czasem przyziemnymi kłopotami głównych bohaterów. Ci ostatni jednak zazwyczaj zachowują właściwy ich nacji spokój i opanowanie. Rzekomo ta historia podróży po Tamizie miała być z założenia przewodnikiem, ale dygresje i zabawne anegdoty wzięły górę nad tym zamysłem. Może nie znajdziemy tam przykładnych gentlemanów, ale z pewnością uszczkniemy sporo z atmosfery codziennego życia w wiktoriańskiej Anglii.

Tę książkę polecili mi odbiorcy Czasu Gentlemanów, za co serdecznie dziękuję!

Połowa stawki – podcasty

Jesteśmy już w połowie stawki, więc zróbmy małą dygresję. Chciałbym Was serdecznie zaprosić do zajrzenia na mój profil na Patronite, gdzie wprowadzam kilka zmian w tym roku. Patroni otrzymają dostęp do podcastów, które będę nagrywał specjalnie na ich zamówienie i tylko dla nich. Ponadto rozpoczniemy spotkania przez internet z bardziej zasłużonymi subskrybentami.

To wsparcie jest dla mnie niezwykle cenne, gdyż pozwala mi się uniezależnić i podnieść jakość moich produkcji. Jeśli więc doceniacie moją pracę, będę wdzięczny za dołączenie do grona Patronów!

Tymczasem przejdźmy do drugiej, o wiele trudniejszej części zestawienia. Te książki wywarły na mnie w minionym roku największe wrażenie i największy wpływ.

5. Maus. Opowieść ocalałego – Art Spiegielman

Mówi się, że to najlepszy komiks w historii, a tym bardziej najważniejszy. To komiksowa próba przedstawienia doświadczeń Żyda, który przeszedł przez Holokaust. Taka forma czyni ją łatwiejszą do przebrnięcia, choć jest jednocześnie bardziej obrazowa i miejscami wręcz odrzucająca dosłownością. Jej autorem jest syn, przeprowadzający wywiad z ojcem – głównym bohaterem. Nie dość, że ta książka bardzo dobrze wprowadza w czasy tuż-przedwojenne i wojenne, ale też pokazuje co dzieje się z człowiekiem po doświadczeniu getta i obozu koncentracyjnego przez kolejne dekady w świecie, w którym panuje już pokój. Autor skupia się również na relacjach ocalałego z jego najbliższymi i pokazuje wpływ tych doświadczeń na całą rodzinę i bliskich. Dzięki temu przeżycia wojenne zostały przedstawione jako doświadczenie całych pokoleń.

To niezwykle poruszająca książka!

4. Paragraf 22 – Joseph Heller

Tę książkę zdobyłem już dawno na wymianie książek, którą zorganizowaliśmy przy okazji pierwszej integracji Społeczności Czasu Gentlemanów. Nie mogłem się jednak do niej zabrać z obawy przed jej rozmiarem. Niesłusznie! To książka bardzo dowcipna (miejscami wybucha się śmiechem), ale jednocześnie tragiczna i mądra. Główny bohater, amerykański oficer lotnictwa w czasie II wojny światowej, instynktownie stara się znaleźć sposób na uniknięcie śmierci, co mogłoby się wydawać całkiem racjonalne, ale w oczach otoczenia jest największym wariatem.

To świetna satyra i od razu czuje się klimat zbliżony do serialu M.A.S.H (nota bene okazuje się, że twórcy serialu inspirowali się tą książką), ale jest o wiele lepsza. Między wierszami czytelnik wyłapuje sporo trafnych uwag na temat sensu wojny, biurokracji i psychiki ludzkiej. Nie na darmo znajduje się w kanonach literatury światowej.

3 i 2

Na miejscach 3. i 2. umieściłem książki ex aequo, gdyż są zbyt podobne, żeby je rozdzielać.

Wytępić całe to bydło – Sven Lindqvist

Książka wstrząsająca w swojej opowieści o kolonializmie i imperializmie zwłaszcza w XIX i na początku XX wieku. Prowadzi do wykazania, że idee nazistowskie i pomysł eksterminacji Żydów miały swoje korzenie w zachodnich państwach Europy, a nie, jak niektórzy by woleli, w Rosji i Turcji. I był to po prostu rozwój tego co robiły Anglia, Francja, Belgia i Niemcy w swoich koloniach.

Autor dokonuje świetnych przeglądów historycznych o rozwoju broni palnej i żeglugi, które miały kolosalny wpływ na możliwości dominacji Europejczyków na świecie. Czytelnik otrzymuje ogromną dawkę różnorodnych kontekstów, co dla mnie było impulsem do przeczytania całej serii książek o podobnej tematyce. Zaskoczyć mogą natomiast wtręty dotyczące podróży samego autora, ale warto przymknąć na nie oko.

Duch króla Leopolda. Opowieść o chciwości, terrorze i bohaterstwie w kolonialnej Afryce – Adam Hochschild

Ta książka jest już bardziej publikacją naukową, w której nie dostrzegamy autora, ale mamy w zamian ogrom danych źródłowych na temat wycinku historii imperializmu. To bardzo drobiazgowa, a jednocześnie przystępna językowo, publikacja o tworzeniu koloni belgijskiej w Kongu przez Leopolda II. Ciekawie jest obserwować jak polityczne wybiegi króla na arenie międzynarodowej doprowadziły do postrzegania Belgii jako rycerza na białym koniu, niosącego kaganek cywilizacji w głąb „czarnego lądu”, kiedy w istocie rycerz ten szerzył jeden z największych koszmarów i terrorów w historii ludzkości.

Koniec książki napawa pesymizmem ujawniając, jak, również po czasach kolonialnych, państwa zachodnie starały się kształtować politykę i gospodarkę Konga. Moim zdaniem to bardziej książka o tym jak niewiele liczymy się wobec wielkiej polityki i wielkich pieniędzy, a Kongo to po prostu dobry tego przykład.

Obie powyższe książki mocno otworzyły mi oczy na zagadnienie kolonializmu i jego skutki, które możemy obserwować do dzisiaj. Obecnie rozglądam się za podobnie rzetelną książką na temat piratów w XIX wieku, bo okazuje się, że ich istnienie było mocno połączone z rozwojem wpływów państw europejskich na świecie. Jeśli znacie dobrą książkę na ten temat, będę wdzięczny za polecenie!

1. Dziewczynka w czerwonym płaszczyku – Roma Ligocka

Na miejscu pierwszym znajduje się najtrudniejsza książka tego roku, ale to jednocześnie jedna z najlepszych książek, z jakimi miałem do czynienia (i był to chyba najlepszy audiobook, pod względem realizacji, jakiego słuchałem – wielkie ukłony dla Mai Ostaszewskiej). To autobiograficzna historia małej dziewczynki, która najpierw doświadcza getta, a później ukrywania się w okupowanym Krakowie. Sposób przedstawienia tego okresu będzie szczególnie trudny dla wszystkich rodziców małych dzieci.

Później Ligocka przechodzi jednak do czasów powojennych. Opowiada o Krakowie, wierze w komunizm, rozwoju kulturalnego światka w stolicy Małopolski i w końcu walce z nowym reżimem. Tutaj na szczególną uwagę zasługują jej relacje z bliskimi (w tym wieloma osobami, które później stały się sławne), a zwłaszcza z jej matką. Pokazuje jak głębokie rany w człowieku pozostawia wojna. Swoją historię doprowadza do premiery filmu „Lista Schindlera”, na której rozpoznaje siebie – dziewczynkę w czerwonym płaszczyku – i postanawia spisać swoje wspomnienia, by raz na zawsze rozprawić się z demonami przeszłości.

Ta książka całkowicie mnie rozbroiła. Nie potrafiłem się od niej oderwać, mimo że często wręcz przytłaczała. Jest doskonale napisana, wspaniale opisująca ludzkie doświadczenia i emocje. Polecam ją każdemu, niezależnie od zainteresowań, bo to książka, która uwrażliwia i zmienia postrzeganie świata, a zwłaszcza ludzi.

Reszta książek i Wasze rekomendacje

Tą pozycją zamykam moje zestawienie najlepszych książek, jakie czytałem w minionym roku. Wszystkie są świetne, a wiele z nich wręcz należy przeczytać.

Jeśli jesteście ciekawi jakie książki nie załapały się do pierwszej dziesiątki, zamieszczam je na końcu artykułu. Gdybyście chcieli poznać moje wrażenia o którejś z nich, po prostu pytajcie w komentarzach.

Będę też wdzięczny Wam za polecenie książek, które na Was zrobiły największe wrażenie w minionym roku.

Jednocześnie chciałbym serdecznie podziękować wszystkim Patronom Czasu Gentlemanów za nieustające wsparcie. Jesteście wspaniali!

Tomasz Fikier, Aleksander Galecki, Mock, Kamil D., Hubert Ś., Arkadiusz Firus, Klaudia B., Wojciech Sz., Kamil Futyma, Grzegorz Daleszyński, Paweł Klewicki, Kamil Durkiewicz, Tomasz Wyraz, Asteniusz M., Mariusz N., Adam Mroczek, Piotr G., Renata M., Marta Szymańska, Szymon Zabrocki, Piotr G., Stanisław G., Jan Wróblewski – Dziękuję!!!

Pełna lista książek (alfabetycznie tytułami):

Autobiografia. Dzieje moich poszukiwań prawdy – Mohandas Karamczand Gandhi
Boso, ale w ostrogach – Stanisław Grzesiuk
Czarnobylska modlitwa – Swietlana Aleksijewicz
Człowiek z Wysokiego Zamku – Phillip K. Dick
Droga do szczęścia – Richard Yates
Duchowe życie zwierząt – Peter Wohlleben
Dzisiaj narysujemy śmierć – Wojciech Tochman
Harry Potter i kamień filozoficzny – J. K. Rowling
Harry Potter i komnata tajemnic – J. K. Rowling
Jak najlepiej zaprezentować się podczas rozmowy kwalifikacyjnej? – Luiza Kulczycka
Jak znaleźć pracę i nie zgubić po drodze siebie – Ewa Pióro, Paweł Burdzy
Jądro ciemności – Joseph Conrad
Król – Szczepan Twardoch
Krótkie, ale całe historie – Sławomir Mrożek
Lolita – Vladimir Nabokov
Narrenturm – Andrzej Sapkowski
Nowy wspaniały świat – Aldous Huxley
Prawdziwe męstwo – Charles Portis
Sprawa Niny Frank – Katarzyna Bonda
Storytelling – Marek Stączek
Taniec ze smokami tom I – G. R. R. Martin
Taniec ze smokami tom II – George R. R. Martin
Uczta dla wron. Sieć spisków – G. R. R. Martin
Z zimną Krwią – Truman Capote
Zakazane wrota – Tiziano Terzani

Zobacz też:

Najlepsze książki, które przeczytałem w 2017 r.
Książki, które przeczytałem w 2016 r.
Książki, które inspirowały chłopca
Jak czytać więcej książek