Nawet w dobie komputerów, tabletów i smartfonów nie rezygnujemy z pisma odręcznego. Ba! Pisanie wiecznym piórem zyskuje dodatkową wartość. W czym pisać? Nie ma chyba odpowiedniejszej marki notatników dla gentlemana, jak Moleskine. Paryska awangarda korzystała z nich już w XIX wieku. Są niezwykle proste w swojej estetyce i maksymalnie praktyczne. Czego chcieć więcej?!