Parszywa dzielnica. Wąskie, ciemne uliczki wiodące do coraz brudniejszych i bardziej niebezpiecznych miejsc. Przez ciasne drzwi jednej z zapadłych kamieniczek schodzi się po stromych schodkach. Już w drzwiach czuć znajomy, ciężki zapach. W pokoju panuje półmrok. Światło świec przyćmione unoszącą się w powietrzu chmurą dymu. Na materacach pod ścianami leżą w różnych pozach dziwaczne postacie….