Chustki do nosa były kiedyś tylko materiałowe. Niektóre z nich były tak ładne, że wyeksponowane w kieszonce marynarki (brustaszy) upiększały wygląd gentlemana. To poszetki, w erze papierowych chusteczek zapomniane, wracają obecnie do mody. Jest to jeden z tych elementów, którymi mężczyzna w klasycznym garniturze może podkreślić swoją osobowość. Myślę, że poszetki wrócą niedługo na bloga w osobnym wpisie.„Poszetka wykonana jest z włoskiego jedwabiu typu twill. Precyzyjne szycie ręczne jest gwarancją jakości oraz wyznacznikiem wysokiej klasy produktu. Brzeg tworzy rulonik o średnicy 2 mm.
W zależności od ustawień monitora, przedstawione kolory mogą nieznacznie różnić się od oryginału.”
„SKŁAD: 100% jedwab
WYMIARY: 32×32 cm
KOLOR: błękit, granat,żółć, róż
WYKOŃCZENIE: ręczne
Możliwość dodania haftu: NIE”
Producent: Poszetka.com
Cena: 79 zł
Zdjęcie i opis produktu pochodzą ze strony sprzedawcy.
Co to za słowo „poszetka”? Jakaś zbędna kalka z francuskiego. Nie notuje tego słownik Doroszewskiego, ani nie ma tutaj: http://sjp.pwn.pl/szukaj/poszetka. Myślę, że dbającemu o język i elegancję dżentelmenowi wystarczy chusteczka.
Jednak specjaliści posługują się tym określeniem. Jezyk nie jest z kamienia. Ostatnio w męskiej modzie pojawiło się trochę takich słów. Myślę, że ich używania nie unikniemy.
Dobrze się odnoszę do „poszetki”. To trafne i ładnie brzmiące słowo, określające ten dodatek do stroju. Ze względów praktycznych idealnie oddaje „miejsce przeznaczenia”. Poza tym gentleman powinien wręcz używać tego słowa. Gentlemani, którzy stanowią pewną grupę (w mniejszym bądź większym stopniu ekskluzywną) powinni używać terminologii, która ich wyróżnia, gdyż nie tylko strój, ale i zachowanie oraz niezrozumiały dla osób spoza tej grupy język, stanowi o odrębności gentlemanów. Dlatego też nie sądzę, aby „chusteczka” było wystarczające, gdyż jest zbyt ogólne. Laik powie, że jest ubrany w garnitur, ma krawat i płaszcz, zaś gentleman będzie wiedzieć, że ten garnitur jest dwurzędowy 4/1,… Czytaj więcej »
Ciekawa perspektywa! Nie myślałem o tym w ten sposób.