Od dwóch tygodni, mniej więcej milion mężczyzn na całym świecie zapuszcza swoje wąsy, by w ten sposób wziąć udział w międzynarodowej akcji charytatywnej. Ja również wąsa już zapuściłem i ciągle staram się do niego przyzwyczaić. Z jednej strony możemy zrobić coś dobrego, z drugiej mamy świetną okazję, by uzasadnić zapuszczanie czegoś tak retro jak wąsy. Można się zatem poczuć po dwakroć lepszymi ludźmi!
Movember
Jeśli nie wiesz czym jest Movember, to znaczy, że nie czytałeś mojego wpisu o początku akcji. Koniecznie zajrzyj tam! Tutaj tylko w skrócie podam, że chodzi o zwracanie na siebie uwagi znajomych właśnie dzięki nowo zapuszczonym wąsom. Jeśli się to uda, można zacząć właściwe działanie, czyli uświadamianie o zagrożeniach związanych z rakiem prostaty i jąder, a także odesłanie do swojego profilu na stronie akcji Movember, gdzie można składać dotacje na badanie i leczenie tych chorób.
Przysłużyć się sprawie można zatem na kilka sposobów. Można zostać Mo Bro i zapuścić własnego wąsa. Można zostać Mo Sis (opcja dla kobiet) i wspierać swoich facetów w tym poświęceniu. Można też po prostu złożyć swoją dotację na profilu danej osoby lub grupy. Mój profil jest tutaj: Łukasz Kielban.
Wąsata codzienność
Wróćmy do wąsatej codzienności. Ciągle zastanawia mnie jak doszło do tego, że w parę dekad wąsy zostały tak skutecznie wyparte z naszej kultury. Kiedyś przecież było się albo młodzikiem (gołowąsem), albo mężczyzną i zapuszczało zarost pod nosem. Teraz wąs jest w stanie wzbudzać sensację. Sam się do niego jeszcze nie przyzwyczaiłem i cięgle kiedy zauważam tęskne spojrzenia panien, albo zazdrosne zerkania mężczyzn, w pierwszej chwili myślę, że muszę świetnie dziś wyglądać. Dopiero po chwili do mnie dociera, że to mój wąs robi furorę, a nie ja.
Podczas pierwszych dni faktycznie można czuć się trochę głupio z mini zarościkiem. Niektórzy, by to ukryć, golą się pierwszy raz dopiero po tygodniu. Wówczas coś już widać. Ja jednak postanowiłem twardo się golić od początku (nieogolony gentleman w końcu kiepsko wygląda). Po dwóch tygodniach możemy już mówić o zacnym wąsiku. Nie dość, że patrząc w lustro widzę międzywojennego gentlemana, to jeszcze, gdy w mieście przypadkiem spotykam innych mężczyzn z wyraźnie młodym wąsem, wymieniamy szybkie uśmiechy pełne zrozumienia. Wtedy wiemy, że uczestniczymy w czymś większym.
Nowa moda nadchodzi
Ciągle trudno mi powiedzieć, czy wąs mi się podoba. Na co dzień nawet nie wiem, że go mam. Decyzję, czy go golić, będę podejmował w grudniu. Choć pewnie będzie uzależniona od tego czy moja wybranka życiowa się w końcu do niego przekona (nawiasem mówiąc, czasem kiepska z niej Mo Sis – ale cóż, nikt nie mówił, że wyrzeczenia dotyczą tylko mężczyzn). Cieszy mnie jednak, że taka akcja jest, bo można bez większego zastanowienia zrobić to o czym często myślimy, ale nie mamy odwagi zrobić. Teraz jak ktoś zapyta: co to za straszny wąs?! wystarczy odpowiedzieć: to o Movember nie słyszałaś/eś? I już wszystko wygląda inaczej.
Moda modą, trendy trendami, jestem za tym, by wąsy się znów przyjęły i były po prostu jedną z opcji do wyboru. Skoro dziś tolerujemy gładko ogolonych, bródki, pełne brody i wielodniowe zarosty, to czemu nie wąsy? Dość tej dyskryminacji!
Korzystając z okazji chcę Wam jeszcze przedstawić kilka danych na temat raka, z którym walczymy i informację jak można składać dotacje.
Męskie raki
Rak gruczołu krokowego (prostaty) jest jednym z najczęstszych u mężczyzn, przede wszystkim tych w starszym wieku. W 2008 r. zajmował on drugie miejsce co do częstości zachorowań i trzecie co do śmiertelności w polskiej populacji mężczyzn. Od lat 90-tych XX wieku obserwujemy znaczny wzrost zarówno zachorowań jak i zgonów. W tym samym czasie stale maleją statystyki dotyczące najgroźniejszego do tej pory raka płuc. Rak prostaty jest szczególnie niebezpieczny dla osób po 65 roku życia.
Z kolei nowotwór jądra jest raczej rzadki. 1,5% ogółu zachorowalności na raka i ok. 0,3% zgonów. W 2008 r. zachorowało na niego 1000 mężczyzn, a zmarło 137. Niestety od lat 80 tych notujemy szybki wzrost zachorowań, szczególnie u młodych mężczyzn. Rak jąder jest najczęstszym nowotworem występującym u mężczyzn w wieku między 20-44 lat (75% zachorowań na raka i 60% zgonów). Kilkakrotnie więcej niż w starszych grupach.
Wiele mówią poniższe wykresy:
Źródło: U. Wojciechowska, J. Didkowska, W. Zatoński, Nowotwory złośliwe w Polsce w 2008 r., Warszawa 2010.
[Jeśli macie jakieś bardziej współczesne statystyki, podajcie proszę linki w komentarzach.]
Dotacje
Przyznaję, że jeszcze nie zgromadziłem fortuny na moim profilu Movember, ale jest już jakiś początek. Żeby nie było niedomówień 100% środków ląduje w fundacji. Uczestnicy są tylko wolontariuszami. Aby przekazać pieniądze na badania nad rakiem prostaty i jąder, oraz na ich leczenie, należy udać się na profil jednego z uczestników, albo grupy (przypominam, że mój jest tutaj). Tuż pod zdjęciem uczestnika jest przycisk „DONATE TO ME”. Na stronie, na którą zostaniecie przekierowani, należy podać kwotę, jaką chcecie przekazać i uzupełnić dane. Wymagana będzie karta kredytowa. W poprzednim wpisie o akcji znajdują się informacje na co idą zgromadzone pieniądze.
To czy akcja w następnych latach będzie miała wreszcie oficjalną edycję w Polsce, zależy od liczby zarejestrowanych użytkowników, wpłat, ale także od liczby fanów profilu na Facebooku i zaangażowania Polaków w rozpowszechnianie tej akcji. Zatem nawet jeśli nie zapuszczacie wąsa ani nie wpłacacie pieniędzy, „polubcie” i „udostepniajcie”.
Na koniec: choć pod ostatnim wpisem nie było wielu chętnych do chwalenia się swoim udziałem w Movemberze, wiem, że wielu z Was zapuszcza wąsy. Może teraz się ujawnicie?
Świat bez wąsów jest lepszy. Ok, taki przycięty na krótko zarost jest do zaakceptowania jeszcze, ale taki długi wąs to paskudztwo. Na tym zostaje jedzenie i picie. Dobry przykład: piana z piwa. FUJ!
nic dodać nic ująć. Wąsy bez reszty zarostu to jakieś nieporozumienie.
http://kraglosci.pl/status.html?id=37605
wąsy są extra! bardzo mi się ta moda podoba, mój tata przez całe życie wąsy nosił. myślę, że młodzi mężczyźni w wąsach są intrygujący, bo któż dziś wąsy zapuszcza?