Sztuka pisania ręcznego powoli odchodzi w niepamięć. Przestajemy dbać o charakter naszego pisma i o to, czym piszemy. Wielka to szkoda, ponieważ przy okazji coraz rzadziej spotykane są wieczne pióra, a niektóre z nich to arcydzieła sztuki użytkowej. Dla samych piór można zacząć uczyć się kaligrafii i każdą możliwą rzecz zapisywać na papierze. To jeden z piękniejszych gadżetów gentlemanów. Poniżej zamieszczam przykład tego wspaniałego kunsztu.
„Przepiękne pióro Montblanc z serii „Pisarze” dedykowane Fiodorowi Michajłowiczowi Dostojewskiemu, pokryte delikatnymi ornamentami z pozłacanym wykończeniem i 18k złotą stalówką.”
Model: | Dostoevsky 1997 |
Stalówka: | Grawerowana z 18 kt. złota |
Dostępne szerokości stalówki: | M – średnia |
Korpus: | Czarna żywica szlachetna z pozłacanymi zdobieniami |
System napełniania: | Tłokowy |
Inne: | Edycja limitowana. Każde pióro tej edycji jest ozdobione podpisem pisarza |
Producent: Montblanc
Sklep: Kraff.pl
Cena: 4 300,00zł
Zdjęcie i opis pochodzą ze strony sprzedawcy. Znajdziecie tam też więcej zdjęć tego pióra.
Czym jest seria Gadżety Gentlemana?
W wiecznym piórze nie jest ważny wygląd, tylko to jak płynie po papierze i jak leży w ręce.
Listy miłosne winno się pisać tylko wiecznym piórem, zielonym atramentem.
Dodam, że nie trzeba kupować od razu tak drogiego pióra. Sam fakt posiadania i pisania wiecznym piórem jest odbierany bardzo pozytywnie. Piszę to jako administrator IT, który na rozmowie kwalifikacyjnej posługiwał się właśnie piórem. 😉
Ciekawe! Pióro dodało kilka punktów w ogólnej ocenie?
Co do ceny, to oczywiście, że nie trzeba kupować tak drogiego pióra. Zresztą mało kogo będzie na to stać. Niemniej w tej serii chodzi właśnie o prezentowanie ciekawych przedmiotów, bez oglądania się na cenę.
Ciężko powiedzieć, niemniej jedno wiem na pewno – wyróżniłem się dzięki temu. Można powiedzieć, że potem osoba sprawdzająca moje wypowiedzi łatwiej mnie skojarzy.
Mam bardzo mało okazji do pisania odręcznego – choćby z racji zawodu. Staram się jednak wykorzystywać każdą okazję do praktykowania pisma odręcznego.
Może dobrym pomysłem byłoby pisanie pamiętnika w jakimś zeszycie? Muszę o tym pomyśleć…
Coś w tych piórach jest. Po wielu latach użytkowania długopisów wróciłem niedawno do pióra. Kupiłem tanie w supermarkecie i takie rownież naboje z atramentem – inaczej się pisze piórem. Teraz czekam na drugie, również zwykłe ale z wygrawerowanym moich nazwiskiem i mam do niego brązowy atrament. Jest smaczek w pisaniu piórem no i jest się orginalnym :-),
pzdr
Mi najbardziej przeszkadza to, że prawie nic nie piszę ręcznie, przez co mam mało okazji do używania pióra. Szkoda!
A szanowny autor nie robi sobie notatek podczas pracy? Ja co dzień zapisuje kilka zdań. Mam w ten sposób „kronikę” co najważniejszego danego dnia się działo, co jest nieocenione po jakimś czasie, no i trenuję rękę, choć to żadna kaligrafia a o niej też myślę,
Niestety. Mam co prawda odpowiedni notatnik, ale zazwyczaj notuję małe rzeczy na smartfonie, średnie na komputerze, a duże na dyktafonie. Jedynie w szczególnych sytuacjach notuję na papierze – spotkania, konferencje, wywiady itp.
Odsetek ludzi mających okazję pisania piórem wiecznym jest nadal niewielki. Dlatego dobrze jest wykorzystywać każdą okazję. Na ten przykład zawsze przed wystawieniem oferty sporządzam szczegółowy opis na papierze, właśnie wiecznym piórem. Czy posiadanie wiecznego pióra wiąże sie z dużym wydatkiem? Niekoniecznie, natomiast wszystkim mających wobec pióra jakieś wymagania odradzam pióra masowe, rozpoznawane po napisie Irydium Point Germany. Jest to w rzeczywistości azjatycka produkcja bardzo kiepskich lotów (choć czasami dość kuszącej formie), której ogromne ilości zalegają portale aukcujne. Tanią ale znacznie lepszą alternatywą są również chińskie pióra marki Hero, Herb lub White Father. Charakteryzują się niezłą jakością wykonania i naprawde przyzwoitymi… Czytaj więcej »
to nie jest pióro do pisania tylko do podpisywania umów itd. ludzie. proponuję kupić kilka różnych stalówek, obsadkę i tusz w plastycznym i się pobawić. koszt dwadzieścia złotych. ogarnijcie też tych polaków którzy zrobili pióro z porcelany, jeżeli już chcecie fajnego przedmiotu. Pióro za 4ooo nie służy do pisania.
Znaczy co, złamie się jak napiszę nim coś więcej niż imię i nazwisko ;-). Jak ktoś ma na tyle niepotrzebnej gotówki, że może i wydać 10 kPLN na pióro to niech wydaje i nim pisze pamiętniki. Chyba, że takie drogie pióro musi „odpocząć” po wykonaniu podpisu na umowie za 1000 000 $ – to żart oczywiście. Wiem o co Ci chodzi – pióro drogie więc żeby zadać szyku można jak najbardziej go użyć przy podpisywaniu, powiedzmy umowy notarialnej przy zakupie mieszkania. To się by tyczyło nas, śmiertelników z tego kraju między Bugiem a Wisłą, natomiast Ci mieszkający za wielką wodą… Czytaj więcej »
to jest tak jakby jeździć lambo na działkę itd. ozcywiście że można, można nawet takim piórem robić dziurki w słoiku by się ślimak nie udusił, można. oczywiście. kto bogatemu zabroni. ale to nie jest pióro do pisania. złoto jest miękkie zresztą.
Drogi Vrr,
Oczywiście,że masz rację – ja bym takim piórem nie pisał na codzień (za biedny na to jestem) ale innym tego nie zabraniam – niech piszą ile chcą, być może mają na tyle pieniędzy, żeby sobie kupować regularnie takie pióra.
Żeby zakończyć naszą dyskusję -Ty traktujesz pisanie takim piórem na codzień jako „faux pas” ja również ale nie oburzam się jak ktoś ma to gdzieś, co wydaje mi się, że Ciebie bulwersuje,
pozdr
AS
Pióra jest w istocie piękne chociaż od czasu jego wyprodukowania w Montblancu powstało wiele nowych kolekcji. Zakupy polecamy robić w oficjalnych butikach, bo jest to jedna z najczęściej podrabianych marek.
Ciekawa tu rozgorzała dyskusja, szczególnie oryginalne jest podejście do tematu kolegi vrr. Pióro dobrej, renomowanej marki jest zazwyczaj bardziej zaawansowane technologicznie, lepiej wykonane i z zastosowaniem lepszych materiałów. To wszystko powinno się przekładać na jakość pisania. To samo tyczy się złotej stalówki, kolega vrr pisze, że złoto jest miękkie. A jakie ma być zapytam, przecież właście dlatego jest stosowane do stalówek, aby uzyskać miękkość pisania. To właśnie takie pióra nadają się najlepiej do pisania. Reasumują, twierdzenie, że drogie pióro służy głównie do ozdoby lub jako gadżet to szpanowania kontrahentą 2 razy w roku to podejście nowobogacki. Jeśli kogoś stać na… Czytaj więcej »
Pióro jest ciekawym dodatkiem, ale pod warunkiem że korzysta się z niego regularnie. Od ok. 12 lat posiadam czare pióro Parkera ze stalówką i wykończenami platerowanymi złotem. Pióro do dziś działa jednak napełnione oryginalnym atramentem Parkera po 2 tygodniach nieużywania muszę czyścić i ponownie napełniać. Wiele zależy tu od atramentu i ponoć nowsze pióra można rozpisać nawet po dłuższym czasie nieużywania. M.in. dlatego kupiłem dwa porządne długopisy i z nich korzystałem przez ostatnie trzy lata. Ostatnio znów wracam do pióra jednak raczej tylko ze względów estetycznych, bo praktycznych powodów ku temu nie ma. Co do kupowania pióra za ponad 4… Czytaj więcej »
Takie pióro jako gadżet jest bardzo eleganckie. Trzeba najpierw nauczyć się nim pisać. Gdy ktoś jest przyzwyczajony do używania długopisu to z początku będzie mu się trudno pisało. Osobiście wolę cienkopisy niż pióra i nawet takie długopisy z logo polecam znajomym i klientom.