Mało ich ostatnio widuje się na ulicach, ale gentleman w kapeluszu to jednak klasa wyżej. Pamiętajcie tylko, by przy wyborze nie rzucać się od razu na model Indiana Jones, czy kowbojski. Życie to nie film, zwłaszcza western. Czarne natomiast zachowajcie na pogrzeby i gale.
Niestety powyższy model nie doczekał się inspirującego opisu. Cytuję więc jedynie dane:
Model: 090/11
Rozmiary: 54-62cm
Kolory: wg palety kolorów
Kapelusz w 100% z wodoodpornego filu wełnianego zdobiony taśmą rypsową.
Posiada skórzany potnik. Wypodszewkowany.
Producent: WITLEATHER
Cena: 95 zł
Zdjęcie i opis produktu pochodzą ze strony sprzedawcy.
model Indiana Jonesa to oczywiście fedora i jest jak najbardziej dobry na miasto
zwłaszcza w wersji szary jak na zdjęciu
Chodziło mi raczej o to, że nie musimy od razu upodabniać się do Indy’ego. No i właśnie te szare uważam za najciekawsze i najbardziej uniwersalne.
Bardzo elegancki kapelusz, posiadam go w swojej kolekcji lecz w kolorze czarnym.
Swoją drogą, nie pisałem tego, ale uważam, że to skandal, że meloników nie nosi się na ważne okazje. Przecież to rewelacyjny i przepiękny kapelusz!
Melonik jest trochę za bardzo ukierunkowany kulturowo. Kojarzy się nazbyt jednoznacznie z angielską kulturą (a teraz pewnym bankiem). Historycznie rzecz biorąc jest to kapelusz roboczy, który nosili pracujący ludzie, a dzisiaj kojarzony jest z pracownikami korporacyjnymi londyńskiego „city”.
Osobiście wolę coś pomiędzy melonikiem a homburgiem. Coś w stylu skromnej i usztywnionej fedory, a konkretnie Lord’s hat. Prawdziwy rarytas kapeluszowy.
Co do Indiany Jonesa, to wspaniały jest jego kapelusz, tylko że w wersji szarej (jedynie zmieniony kolor):
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTsqg1C1T8X5yaCKxRUZhOSE9PjgRIVqoMS2VsyAn7C4hrtBkVT
Też mi się podoba ten na zdjęciu.
Też żałuję, swoją drogą piękne meloniki, polskiej produkcji !!! ze Skoczowa czyli kapeluszniczego zagłębia, widziałem niedrogo (za ok. 200 PLN) w Lublinie w galerii handlowej
W Poznaniu w Antylopie też są. Chyba w podobnej cenie, ale nie sprawdzałem produkcji. Tylko brać i nosić!
Zobacz sobie na melonik tej samej firmy co główne zdjęcie.
http://witleather.pl/134,kapelusz-melonik.html
Nie zgodzę się z autorem opisu, co do czarnych kapeluszy. Moim zdaniem do ciemnych ubiorów czy to wizytowych, czy spacerowych, a nieraz nawet do sportowych koordynowanych, czarny kapelusz, jeśli tylko dobrze dobrany jest jego kształt (rodzaj), zawsze będzie pasował, może poza letnimi, upalnymi przedpołudniami.
Czerń i navy to dwa podstawowe kolory kapelusza do eleganckiego stroju (na ślub, na pogrzeb, do pracy etc.).
Jaki wspaniały kapelusz! Wielka szkoda, że mężczyźni takich nie noszą, poza nielicznymi, których zresztą sama nigdy nie widziałam w środowisku naturalnym 🙂
Świetny kapelusz! Pytanie, gdzie taki mogę u siebie w mieście dostać!?
W mieście możesz mieć problem z zakupem kapelusza natomiast odwiedź witrynę którą podaje. Lub poszukaj w internecie.
Chętnie odświeżę wpis. Mogę przyznać, że już przełamałem opory i z dumą chodzę w kapeluszu (właśnie z firmy Wit Leather) i – nieświadom tego wpisu – zacząłem od ciemnej (nie czarnej) „Indiany Jones”. Pewność siebie podbudowałem na komplementach zasłyszanych od kobiet. Nie wszystkich zaznaczę, ale większość odniosła się pozytywnie. Paradoksem obecnych czasów jest fakt, że część mężczyzn kojarzy kapelusz Indiany Jones z odmienną orientacją seksualną; ja się jednak nie dałem zwariować. Odnośnie produktu: otrzymujemy moim zdaniem dobrze wykończony kapelusz z włosia króliczego. Za tę samą cenę w Vistuli możemy dostać kapelusz z wełny owczej z gorszym wykończeniem. W kwestii rozmiaru:… Czytaj więcej »