Dbając o swój wizerunek zewnętrzny mężczyzna musi skupić się na schludności stroju, zadbanej fryzurze, zaroście albo gładko ogolonej twarzy. Do tych podstawowych rzeczy należy dołączyć też dłonie. Dla wielu ludzi to właśnie jeden z pierwszych elementów, na który zwracają uwagę poznając nową osobę. Zestaw do manicure to zatem całkiem oczywisty gadżet gentlemana.
„Klasyczny i elegancki 5-częściowy MĘSKI zestaw do manicure i pedicure z akcesoriami wykonanymi z trwałej STALI CHIRURGICZNEJ.
W skład zestawu wchodzą:
– pilniczek szafirowy;
– obcinacz do paznokci w oryginalnej stylistyce (stosowanie obcinacza zapobiega wrastaniu paznokci);
– nożyczki do paznokci (grubsze ostrza);
– scyzoryk;
– ostra pęseta o prostym zakończeniu;
Akcesoria umieszczone w twardym etui ramkowym (ramka wykonana również ze stali chirurgicznej) z naturalnej skóry w kolorze czarnym.
Wymiary 15 cm/6 cm.
Zestaw zapakowany w estetyczne, prezentowe pudełko.”
Producent: Solingen – Kiehl
Sklep: Charm & Beauty
Cena: 439,00 zł
Zdjęcie i opis produktu pochodzą ze strony sprzedawcy.
Czym jest seria Gadżety Gentlemana?
Zgadzam sie z tym, ze kazdy czlowiek powininem miec zadbane dlonie tzn, czyste rece, krotko obciete paznokcie, i paznokcie powinny byc rowniez czyste. Jednakze, wydaje mi sie, ze zestaw do manicure do uzytku przez mezczyzn to juz przesada. Gentleman kojarzy mi sie z osoba silna i bardzo meska. W moim odczuciu wykonywanie manicure przeczy takiemu obrazowi. Mezczyzna, ktory poddaje sie zabiegowi manicure zaczyna mi troche przypominac „lalusia”, ktory cacka sie ze soba i nie ma w sobie ani odrobiny meskosci.
To znaczy, że gentleman nie może używać nożyczek i cążek do paznokci, a na koniec spiłowywać nierówności?
Nie może używać pęsetki? O scyzoryku już nie wspominając. Bo właśnie to wchodzi w skład zestawu do manicure.
Bez przesady!
Granica „lalusiostwa” leży zdecydowanie dalej, a zadbane dłonie same nie wyrosną.
Tych przedmiotow oczywiscie moze i powinien uzywac. Obawiam sie tylko, aby to nie poszlo za daleko i zeby podstawowym atrybutem mezczyzny nie stal sie np. lakier do paznokci.
Myślę, że te obawy są tutaj nieuzasadnione i sprowadzają dyskusję na złe tory.
tak może jeszcze zareklamujmy płyn do farbowania włosów oraz pianke do depilacji ciała.
Pęsetki? Do czego?
Nie mogę się z Tobą zgodzić, że męski manicure to oznaka bycia lalusiem. Wielokrotnie robiłem sobie manicure, tzn. robiła mi to pani w gabinecie. O ile paznkocie mogę sam spiłować i oczywiście dbać, zeby były czyste to już zadbanie o ładne skórki jest wyższą szkołą jazdy i za każdym razem gdy sam się za to brałem, kończyło się to dość krwawo. Nigdy nie proponowano mi malowania paznokci jakimś kolorem – nie zgodziłbym się i tak, raz zapytano czy chciałbym jakiś bezbarwny lakier ochronny ale uznałem, że to już jest poza granicą, na którą jako facet mogę sobie pozwolić. W innym… Czytaj więcej »
Przepraszam bardzo, dlaczego widnieje tylko 5 komentarzy do tego wpisu, a reszta gdzies zniknela?
Pewnie Pan Łukasz pozbył się śladów niepotrzebnych napięć na stronie 🙂
Zdążyłem przeczytać komentarz, Panie Łukaszu, ale gdy zacząłem odpowiadać znowu wszystkie zniknęły 🙂 Pewnie wszystko szybko wróci do normy.
Proszę wybaczyć taki szybki osąd. Brałem wczoraj udział w dwóch dyskusjach internetowych i parę komentarzy zostało usuniętych. Cieszę się, że nie stosuje Pan podobnych praktyk!
Komentarze przepadły więc sam je tutaj dodam w imieniu ich autorów.
Przywróciłem komentarze na bazie powiadomień, które otrzymuję automatycznie. Niestety nie miałem informacji o ich hierarchii/kolejności, jak i nie otrzymywałem powiadomień z moimi własnymi komentarzami (przepadły), więc tok dyskusji może być nieco zaburzony.
Dziekuje osobie o nicku Zenon za slowa wsparcia.
Mezczyzna nie powinien depilowac klatki piersiowej. Nie jest to bardzo meskie. Tak, odpowiadajac na pytanie Lukasza, golenie klatki piersiowej lub innych czesci meskiego ciala przy uzyciu obojetnie jakiego sprzetu, jest w mojej ocenie domena lalusiow.
Klaudio, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ciężko mi się z Tobą zgodzić.
Golenie klatki piersiowej, względnie innych części ciała, na pewno nie jest niemęskie, a już na pewno nie czyni kogoś lalusiem. Często jest tak, że po ludzku facet źle się czuje z włosami tu i ówdzie, i nie musi to być spowodowane tylko poczuciem estetyki. Mężczyzna elegancki to też mężczyzna pewny siebie, a co może dodać więcej pewności siebie, niż zadbane ciało?
Nie sugeruje, aby mezczyzna aspirujacy do miana gentlemana przestal dbac o siebie oraz o swoje cialo. Oczywiscie nadal powinien dbac o higiene osobosta (tak jak kazdy czlowiek), ale pozbywanie sie wlosow na ciele to juz zdecydowana przesada. Jezeli bedziemy propagowac takie nawyki to za 2-3 pokolenia dojdziemy do sytuacji gdzie przecietny mezczyzna bedzie pozbawiony meskosci i bedzie zapatrzonym w siebie narcyzem, ktory musi „piescic sie” ze soba i z wlasnym wygladem zewnetrznym.
To co zawarles w komentarzu piszesz na podstawie wlasnych doswiadczen z depilacja wlosow na ciele?
Moje ostatnie zdanie mialo na celu uzyskanie informacji co do tego czy wymieniam poglady z osoba plci meskiej czy zenskiej. To wszystko! Z pewnoscia nie interesuje mnie co osoba, ktora pisala ten komentarz ma pod koszulka!
Pozwól, że nie będę się z Tobą dzielić moimi osobistymi doświadczeniami, gdyż wg mnie wykracza to poza sferę pewnego sacrum jakim dysponuje każdy człowiek. 🙂
To czy facet się goli, czy nie, to jego osobista sprawa. Nie uważam, żeby to miało jakikolwiek wpływ na jego charakter.
Innymi słowy nie uważam, żeby zachodziła zależność: golenie -> charakter, natomiast zależność odwrotna jest jak najbardziej prawdopodobna: charakter -> golenie.
Dlaczego Twoim zdaniem jeden rodzaj zaleznosci ma prawo zaistniec a drugi juz nie?
Pamiętam, że taki zestaw miał mój wujek w latach 90′, kiedy jeszcze nie mówiło się o męskiej elegancji. De facto nadal gdzieś tam się wala. Tymczasem widzę trudności z pojęciem męskości po prawie dwudziestu latach… w Internecie. Jestem w niemałym szoku tak negatywnego odzewu, bo posiadanie takiego zestawu i porządnych akcesoriów do golenia to bardzo męska sprawa. Nie bez powodu tego typu artykuły znajdziemy nierzadko w sklepach z fajkami, nożami i bronią palną. Pani Klaudio, Panie Zenonie – pozwolę sobie na parę pytań. Czy bardziej męskie jest posiadanie egzemplarza obcinaczek, pęsety i nożyczek walających się po szufladzie, czy w czystym,… Czytaj więcej »
Przypomniał mi się jeszcze pewien cytat ładnie nawiązujący do tej małej dyskusji. Autorem jest polski pisarz, Michał Choromański. Rzecz brzmi tak:
„Najmniejszy procent męskości posiada stuprocentowy mężczyzna.”
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Podobna dyskusja pojawiała się już na łamach komentarzy wielu blogów. Moim zdaniem podsumować można ją stwierdzeniem, że w byciu eleganckim dżentelmenem liczy się spójność wizerunku. Schludnie ogolony mężczyzna (bądź też z odpowiednio zadbanym zarostem) powinien mieć również zadbane chociażby dłonie. Skracanie włosów na ciele to już dyskusja na odrębny temat, ale tu również sądzę, że można podpisać to pod pewną spójność, całokształt.
Moim skromnym zdaniem mężczyzna powinien robić wszystko to co sprawia że czuje się pewniejszy siebie (oczywiście bez przesady). Golenie klatki czy jakiegokolwiek innego miejsca przesadą z całą pewnością nie jest. Czy jeśli widzimy w telewizji świetnie zbudowanych pływaków to mówimy że są lalusiami, ponieważ nie mają ani jednego włoska na ciele? Raczej opinia jest wręcz przeciwna. Każdy, bez wyjątku, ma prawo do własnej opinii na ten temat. Zgadzam się z opinią że to czy ktoś się goli nie zmienia jego charakteru. Jest jednak małe „ale”. Ogolisz się, nie stracisz na męskości, ale tylko pod warunkiem, że to była Twoja własna… Czytaj więcej »
Proszę wybaczyć kilkukrotne powtórzenie „opinii”, zauważyłem to dopiero po opublikowaniu tekstu 🙁
Zgadzam się z Mateuszem, takie decyzje facet powinien podejmować wyłącznie z własnych pobudek. Są jednak mężczyźni, jak mój chłopak, którym z włosów na plecach można byłoby pleść warkocze (gdyby się z nimi nic nie robiło) i nie wygląda to zbyt estetycznie :/ Dlatego on dosyć często skraca je po prostu bodygoomem tam, gdzie ma ich najwięcej. Kiedyś tego nie robił i w niektórych miejscach praktycznie nie było widać skóry, dlatego moim zdaniem każdy facet powinien dbać o siebie w takim stopniu w jakim jego ciało tego od niego wymaga.
A ja się jak najbardziej zgodzę. Oczywiście trzeba być mężczyzną zadbanym, czystym, schludnym, dobrze ubranym (mieć wiedzę choćby o łączeniu kolorów) oraz mieć często i dokładnie przycięte paznokcie, ale dla mnie sam obcinacz tutaj w zupełności wystarczy. Oczywiście nie trzy cięcia na paznokieć, tylko kilka, żeby zrobić to jak najdokładniej i najładniej. Jeśli ktoś jednak potrzebuje specjalnie dbać o paznokcie, jego sprawa. Według mnie jednak, doba ma 24h, a w życiu mężczyzny są ważniejsze rzeczy niż skupiać się aż w takim stopniu na swoim wyglądzie. Można też zapytać, czy mężczyzna chodzący do zakładu, gdzie robią manicure nikogo nie razi. I… Czytaj więcej »
Dziwne komentarze, bo mężczyźni mają prawo do używania róznych koemsetyków, może lakieru nie ale również takich co wydają się przeznaczone dla kobnieta. Tak samo jest z narzdziami kosmetycznymi. Ja też testuję różności w ramach kampanii http://www.rekomenduj.to (dla nie wtajemniczonych to jest platforma rekomendacji i opinii o produktach i usługach) i moje testy mogą wyłować zdziwienie kobiet. Nie podam konkretu ale np wyobraźcie sobie test pudru, itp.
Czytając komentarze powtarza się sytuacja z blogów gdzie pojawia się temat dbania o siebie przez mężczyznę.
Spora część poddaje się presji i robi to co większość uważa za prawdziwie męskie, cokolwiek to dla nich oznacza. Po drugiej stronie jest rzesza ludzi wymuszających na innych pewne zachowania.
Pytanie tylko, po co?
Niech każdy dba o siebie według własnego uznania i upodobania. Więcej akceptacji dla drugiej strony. Przecież nie robią Wam krzywdy swoją depilacją? 😉
Posiadanie przy sobie zestawu do pielęgnacji paznokci nie świadczy bynajmniej o zniewieściałości. Moim zdaniem raczej sugeruje, że właściciel w każdej chwili jest gotów wykonać pracę wymagającą pobrudzenia się, a następnie przywrócić dłoniom pierwotny wygląd, jak na gentlemana przystało. Na przykład zmienić koło czy wymienić świece w samochodzie w drodze do pracy, na ważne spotkanie czy randkę. To właśnie lalusie noszą tylko najnowszego smartfona, żeby nie brudzić sobie rączek i w razie potrzeby wezwać pomoc 😉