Jesteście niesamowici! Ustalając trudne zasady konkursu z Somersby liczyłem się z tym, że może być mniej zgłoszeń, ale po raz kolejny pokazaliście, że potraficie sprostać każdemu zadaniu, przez co miałem spory dylemat. Niestety nagroda była tylko jedna, a świetnych prac kilka.

(To tylko ilustracja. Wyniki poniżej!) Fot. Bartosz Staniecki

(To tylko ilustracja. Wyniki poniżej!) Fot. Bartosz Staniecki

Wpis powstał przy współpracy z Somersby
a konkurs był tylko dla osób pełnoletnich.

Przypomnę, że tydzień temu rozpoczął się konkurs, którego organizatorem i sponsorem jest marka Somersby. Cała akcja (na tym i wielu innych blogach) zorganizowana została z okazji wprowadzenia na rynek nowego smaku Somersby – jeżynowego. Sam konkurs został poprzedzony na blogu wywiadem dotyczącym piw smakowych. Jeśli jeszcze go nie czytaliście, zachęcam gorąco!

Konkurs polegał na zrobieniu zdjęcia swojemu zestawowi gentlemana. Miał to być dowolnie interpretowany zestaw na ważną okazję. Miał też jakoś nawiązywać do bycia lordem. Zadanie zatem wymagało nieco pracy, ale nie zawiedliście. Otrzymałem łącznie kilkadziesiąt odpowiedzi walczących o jedyną nagrodę – luksusową, skórzaną torbę na garnitur.

Większość z Was podeszła do tematu dość tradycyjnie. Marynarka, koszula, buty i zegarek ułożone geometrycznie – to najczęściej powtarzający się schemat. Co oczywiście nie było złe, bo taki też przykład sam zaproponowałem. Co ciekawe, tylko jedna osoba zdecydowała się na pokazanie wyłącznie małych przedmiotów (buty były największą rzeczą), kilka osób postanowiło artystycznie elementy rozrzucić, a kilka użyło specyficznych elementów z minionej epoki. Trafiły się też trzy portrety i jedna grafika.

Z nadesłanych zgłoszeń udało mi się w końcu wyłonić 11 zdjęć pretendujących do wygranej. Zanim przejdę do wyłonienia zwycięzcy chciałbym Wam zaprezentować wyróżnione przeze mnie prace. Po kliknięciu w miniaturkę otworzy się galeria. Na dole, najeżdżając na literkę „i” zobaczycie mój komentarz do każdego ze zdjęć.

[Best_Wordpress_Gallery gallery_type=”thumbnails” theme_id=”1″ gallery_id=”1″ sort_by=”order” image_column_number=”5″ images_per_page=”30″ image_title=”undefined” image_enable_page=”0″ thumb_width=”270″ thumb_height=”200″ popup_width=”1200″ popup_height=”800″ popup_effect=”fade” popup_interval=”5″ popup_enable_filmstrip=”1″ popup_filmstrip_height=”70″ popup_enable_ctrl_btn=”1″ popup_enable_fullscreen=”1″ popup_enable_comment=”1″ popup_enable_facebook=”1″ popup_enable_twitter=”1″ popup_enable_google=”1″ watermark_type=”none” watermark_link=”0″]

Wybór zwycięzcy był tak trudny, że nachodziły mnie myśli, żeby już więcej takich konkursów nie robić, ale zwycięża fakt, że efekt (czyli galeria Waszych prac) jest wart zachodu. Z drugiej strony mógłbym zaoferować Wam kilka pomniejszych nagród, zamiast jednej rewelacyjnej, ale i tutaj myślę, że fajnie jest móc od czasu do czasu wygrać coś specjalnego. Dlatego ostatecznie niczego nie żałuję.

Tym razem nagroda przypada autorowi zdjęcia, które nie potrzebowało opisu. Od razu czuć w nim lordowski charakter. Jest zwyczajnie piękne i można by spędzić sporo czasu wpatrując się w nie. Oto praca Andrzeja Olendra:

[Best_Wordpress_Gallery gallery_type=”thumbnails” theme_id=”1″ gallery_id=”2″ sort_by=”order” image_column_number=”1″ images_per_page=”1″ image_title=”undefined” image_enable_page=”0″ thumb_width=”580″ thumb_height=”312″ popup_width=”1200″ popup_height=”645″ popup_effect=”none” popup_interval=”5″ popup_enable_filmstrip=”1″ popup_filmstrip_height=”70″ popup_enable_ctrl_btn=”1″ popup_enable_fullscreen=”1″ popup_enable_comment=”1″ popup_enable_facebook=”1″ popup_enable_twitter=”1″ popup_enable_google=”1″ watermark_type=”none” watermark_link=”0″]

Choć miałem problem z wyborem, myślę, że nie trzeba go komentować.

Andrzeju, torba wędruje do Ciebie. Życzę wielu wspaniałych podróży z nią. Gratuluję!

Najmocniej dziękuję wszystkim biorącym udział w konkursie. To była zacięta walka. Mam nadzieję, że wszystkim ta forma przypadła do gustu. Myślę, że raz lub dwa razy do roku możemy się w to zabawić.

Dzięki też Lordzie Somersby! Bez Ciebie nie byłoby tej zabawy.