Pewnie wyda się Wam, że rozmawianie o skarpetkach w kontekście gentlemanów i męskiej elegancji to przesada, a jednak nie mogę się z tym zgodzić. Kiedy decydujemy się na podążanie za kanonem dress code’u, mamy do wyboru mało urozmaicone stroje. To dopiero dodatki personalizują nasz wygląd. Moim zdaniem tutaj rola skarpetek jest równie ważna, jak krawata czy poszetki. Odpowiednio dobrane, mogą świetnie ożywić nasz wygląd w nawet najbardziej stonowanym garniturze.Czas-Gentlemanow-skarpetki

Powyższe stwierdzenie jest coraz bardziej zrozumiałe dla miłośników klasycznej elegancji. To,  że zapotrzebowanie na wyraziste skarpetki rośnie, widać też dobrze na samym rynku. Wiele marek walczy o zainteresowanie klientów oryginalnymi wzorami. Na tym tle fenomenalnie rozwija się, pochodząca ze Szwecji, marka Happy Socks.

Ich wzory są bardzo odważne, ale nie można ich oskarżyć o celowanie w awangardową młodzież, czy podążających za najnowszymi trendami modnisiów. Skarpetki Happy Socks, mimo mocnych kolorów, przypadły do gustu mężczyznom stroniącym od szokowania ubraniem i noszącym klasyczne garnitury. Skarpetki to skromny akcent, który pozwala bez niepotrzebnej przesady nadać wyglądowi indywidualny charakter i nieco się wyróżnić.

Te, prezentowane na zdjęciu, pochodzą z serii wyprodukowanej we współpracy z klubem piłkarskim Paris Saint-Germain, ale polecam przejrzeć ich wszystkie wzory. Są bardzo ciekawe!

80% Bawełna
17% Polyamide
3% Elastane

Producent: Happy Socks
Skarpetki Happy Socks możesz znaleźć między innymi tutaj:

Macie już swoje „wesołe skarpetki”? Ja mam.

Zdjęcie i opis produktu pochodzą ze strony sprzedawcy.

PS W treści zostały umieszczone linki na zasadach komercyjnych. W niektórych wypadkach otrzymam prowizję w razie dokonania zakupu poprzez link zamieszczony w artykule. Dzięki!