Powiem krótko: jak kilka razy z rzędu jakiś szaleniec rzuci się lub wjedzie Ci pod koła, będziesz marzył o takim urządzeniu. Rejestratory jazdy pozwalają zapomnieć o stresie związanym z udowadnianiem braku naszej winy w kolizji.
Gdy pierwszy raz zobaczyłem nagranie wypadku zarejestrowane z samochodu dziwiłem się kto trzyma w swoim aucie włączoną kamerę. Kiedy zaś wyjaśniono mi, że to rejestrator jazdy dziwiłem się, że ludzie z tego korzystają. Z czasem jednak w pełni pojąłem przydatność tych urządzeń.
W ostatnich dniach miałem okazję awaryjnie hamować przed rowerzystą z rozpędu wjeżdżającym na przejście dla pieszych tuż przed moim samochodem (nawet się nie spojrzał na mnie znikając gdzieś w osiedlowych alejkach). Kolejnego dnia kierowca pewnego samochodu postanowił skręcić w prawo z lewego pasa, zapominając sprawdzić czy ktoś przypadkiem nie jedzie jeszcze na wprost prawym pasem. Jechał, a dokładnie jechałem. W dodatku testowanym właśnie Peugeotem 308 SW.
W obu tych momentach najgorzej wyszedłem na tym ja, bo zwyczajnie zestresowały mnie te sytuacje i nieco zepsuły dzień. Bezmyślni uczestnicy ruchu, pewnie dalej bezmyślnie gdzieś sobie jeżdżą nie pamiętając o tych zdarzeniach.
Co by natomiast było, gdyby doszło do kolizji? Musiałbym się jeszcze przed policją tłumaczyć i udowadniać moją wersję wydarzeń. Byłoby to zdecydowanie łatwiejsze gdybym miał rejestrator, który właśnie trafił na moją listę zakupów.
Co potrafi rejestrator
„Twój świadek na drodze, wyposażony w ekran dotykowy, WIFI, nagrywanie w rozdzielczości Extreme HD, zintegrowany moduł GPS oraz bazę fotoradarów z dożywotnią aktualizacją.
Dlaczego potrzebujesz wideo rejestratora Mio MiVue?
- Dotykowy ekran 2.7″
Oferuje łatwość obsługi urządzenia. Ekran dotykowy to również nowa jakość obsłudze wideo rejestratorów. Mio wyznacza rynkowe standardy oferując jako pierwszy wideo rejestratory z ekranem dotykowym - Rozdzielczość nagrywania Extreme HD
2304 x 1296 1296p Full HD / 30 fps – w najlepszej technologii kompresji obrazu H.264 zapewnia najwyższe parametry nagrania i odtwarzania przy małym rozmiarze pliku. - Wbudowany moduł WiFi
Dzięki niemu szybko I bez kabli prześlesz nagrania do telefonu komórkowego a potem do internetu (np. Facebook, YouTube) dzięki darmowej aplikacji MiVue. - Baza foto radarów
Darmowa i dożywotnia z comiesięczną aktualizacją. Od teraz zawsze będziesz poinformowany odpowiednio wcześniej żeby móc zwolnić na czas.**Z wyłączeniem Francji, Szwajcarii, Litwy, Łotwy, Estonii. Aktualizacja bazy dożywotnio w trakcie pełnego wsparcia kamery. - Moduł GPS
Automatycznie zapisuje Twoją lokalizacje na nagrywanym wideo oraz inne parametry jak wysokość npm, współrzędne geograficzne, kierunek i szybkość jazdy. Nagrania które odtworzysz mogą ale nie muszą zawierać tych danych – wybór należy do Ciebie. - Szeroki kąt widzenia
140° pozwoli spokojnie uchwycić wszystko to co dzieje się w zakresie Twojego wzroku. - Obiektyw z przesłoną F1.8
To jedna z najlepszych wartość dla wideo rejestratorów. Dzięki F1.8 więcej światła dociera do obiektywu w skutek czego obraz rejestrowany przy słabych warunkach nasłonecznienia nacechowany jest bardzo dobrą jakością i wyrazistością szczegółów. - 3 osiowy sensor przeciążeń
Odpowiada za zapis takich danych jak siła przeciążenia, kierunek oraz przyspieszenie. Współpracuje z nagrywaniem nagłych zdarzeń oraz w trybie parkingowym. - Ruchoma głowica mocująca
Pozwala w łatwy i szybki sposób ustawić kamerę w pożądanym kierunku. Jej niewielkie rozmiary doskonale sprawdzają się na niewielkich i ostro skośnych szybach przednich. - Tryb parkingowy
Wykrywa ruch w polu widzenia kamery i rozpoczyna nagrywanie. Nie musisz przebywać w aucie żeby wideo rejestrator Mio MiVue chronił Twoje ruchome mienie. Ta funkcja to idealne rozwiązanie na zatłoczone parkingi pod domem lub centrum handlowym. ****Wymaga stałego zasilania lub instalacji akcesorium o nazwie Smartbox (oferowane oddzielnie). - Tryb fotograficzny
Wbudowana bateria pozwoli wyjąć urządzenie z samochodu i wykonać dokumentację zdjęciową z wypadków lub innych zdarzeń na drodze”
Producent: MIO
MIO MiVue 658 WiFi możesz znaleźć między innymi tutaj:
Używacie rejestratorów jazdy? Zdarzyło Wam się skorzystać z nagrań przy różnego rodzaju zdarzeniach na drodze?
Zdjęcie i opis produktu pochodzą ze strony producenta.
PS W treści zostały umieszczone linki na zasadach komercyjnych. W niektórych wypadkach otrzymam prowizję w razie dokonania zakupu poprzez link zamieszczony w artykule. Dzięki!
Moda na takie urządzonka rozpoczęła się chyba w Rosji. Nie wiem jak tam wpłynęła na bezpieczeństwo, ale jeżeli chociaż miałoby to poprawić kulturę jazdy (a świadomość tego, że możesz być nagrany przez każdego i każde nagranie może służyć jako dowód lub chociaż podstawę wystawienia mandatu) to jestem jak najbardziej za. Im więcej samochodów będzie jeździła z takimi rejestratorami tym będzie lepiej. Pozdrawiam
Rejestratorów jazdy często używa się na torze, jeśli ktoś lubi amatorsko pojeździć – pomaga to w określeniu optymalnego toru jazdy i uniknięcia popełnianych błędów.
A w zwykłej jeździe drogowej jest to dobre szczególnie wtedy, kiedy ktoś jest świadkiem wypadku i rejestrator to złapie.
Do czego to doszło, rejestrator awansował do miana gadżetów genlemana? A komórka? Gentlemana najłatwiej poznać po telefonie / smartfonie jakiego używa i sposobie jego używania. Wracając do meritum. Jakoś rejestrator do gentlemana mi nie pasuje. Raczej kojarzy się z wściekłymi awanturami na drodze i kolizjami. Naoglądałem się za dużo ruskich filmów nagranych przy pomocy tego urządzenia. Gdyby na drodze byli sami gentlemani to nie byłoby w ogóle potrzebne.
Interesujące, mi akurat ten gadżet kojarzy się zupełnie inaczej, ze spokojem i unikaniem niepotrzebnych awantur.
Ale w pełni się zgadzam, że gdyby wszyscy byli gentlemanami, nie potrzebowalibyśmy takich urządzeń. Niestety to utopia.
To ja się też zgodzę, że to raczej gadżet gadżeciarza, niż gadżet dla dżentelmena. Chyba sobie nie wychowamy nieawanturujących się dżentelmenów tylko przez to, że będą się obawiać „a jeśli tamten gość to wszystko rejestruje”? Źródło nie zawsze najmądrzejszych filmików do internetu.
Jak już człowiek sobie kupi te wszystkie smartfony, tablety, nawigacje i inne urządzenia, to przychodzi moment, że brakuje nowych bodźców. Kiedyś modne były słuchawki BT, dziś najwidoczniej trzeba mieć kamerkę.
Ale jeszcze mniej dżentelmeńska wydaje mi się potrzeba permanentnej inwigilacji wszystkiego co się rusza. Dżentelmen to — dyskrecja?
Miałem ten albo bliźniaczą wersję tego wideorejestratora. Miał jedną zasadniczą wadę: kamerkę montuje się w uchwycie na zatrzask. Nie przeżył zimy; pękł w wychłodzonym samochodzie podczas zakładania kamery. Jakość nagrania wystarczająca, ale jak ktoś ma zwyczaj zabierać kamerkę ze sobą (na wypadek kradzieży), to radzę poszukać innego rozwiązania, o ile mocowanie ma podobne. Trochę szkoda, ale podczas zakupu o tym nie pomyślałem.
Miałem ten albo bliźniaczą wersję tego wideorejestratora. Miał jedną zasadniczą wadę: kamerkę montuje się w uchwycie na zatrzask. Nie przeżył zimy; pękł w wychłodzonym samochodzie podczas zakładania kamery. Jakość nagrania wystarczająca, ale jak ktoś ma zwyczaj zabierać kamerkę ze sobą (na wypadek kradzieży), to radzę poszukać innego rozwiązania, o ile mocowanie ma podobne. Trochę szkoda, ale podczas zakupu o tym nie pomyślałem.
Dzięki za radę!
W wypunktowanych właściwościach rejestratora jest kilka powtórzeń.
A odnośnie tematu: nie pamiętam gdzie czytałem artykuł/wpis, że żeby nagranie z takiego rejestratora wykorzystać w sądzie trzeba zgłosić fakt nagrywania do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. W końcu nagrywany innych uczestników ruchu. Tak to mniej więcej wygląda z poziomu prawa. Osobiście jednak uważam, że takie nagrywanie jest całkiem przydatnym urządzeniem chociażby już na miejscu, by pokazać sprawcy, że nie ma się o co kłócić.
Nie do końca. Nad ustawą o ochronie danych osobowych są ważniejsze zapisy: o informacji niejawnej, wyznaniach itd., a także decyzja sądu. Co najwyżej można wyłączyć jawność postępowania sądowego, ale nic więcej. Ale i o tym decyduje sąd.
No i numer rejestracyjny samochodu nie jest daną osobową, bo wymaga dodatkowych (niewspółmiernych) działań/środków w celu ustalenia personaliów właściciela. A to podstawa do uznania, że dana informacja może być daną osobową.
>Nie do końca.
Niezły eufemizm 😉
Czas zamowic. Swego czasu posiadalem, ale bardzo kiepskiej firmy i sie psul.
To moze teraz czas na wpis netbook badz laptop dla gentlemana ?
Ogólnie tego typu elektronika czeka na zupełnie osobne i rozbudowane opracowanie. Kiedyś na pewno będzie temat laptopów, telefonów czy telewizorów, ale bardziej z punktu widzenia manier niż technologii.
Sam zakupiłem Mobius Action Cam – jest tańsza (310pln), mniejsza, lżejsza, również posiada funkcje loop recording, nagrywa lepiej w nocy (od powyższej). A oprócz auta, można jej zawsze użyć chociażby na wypadzie rowerowym przymocowanej do kasku.