Dziś chciałbym Wam pokazać prosty i tani sposób na przechowywanie swoich zegarków. Efekt jest elegancki i można go niskim kosztem niemal dowolnie personalizować. Wystarczy nieco czasu, pomysłu i energii.

Pudełko na zegarki - zrób to sam

Końcowy efekt moich prac. (w razie czego, wszystkie zegarki opisałem na końcu wpisu)

Przechowywanie zegarków

Nie trzeba być kolekcjonerem zegarków, żeby przez lata uzbierać ich kilka. Przechowywanie tych czasomierzy na półce lub w szufladzie może się sprawdzać przy pojedynczych sztukach, ale gdy już mamy ich więcej, przyda się jakieś pudełko. Niestety profesjonalne szkatuły mogą być dość drogie, co niekoniecznie będzie przystawało do większości naszych zegarków ze średniej półki.

Poniżej znajdziecie film i artykuł ze zdjęciami pokazujący, jak wykonać takie pudełko z produktu, który z zegarkami nie ma nic wspólnego:

Co ma herbata do zegarków

Jakiś czas temu trafiłem gdzieś w sieci na pomysł wykorzystania pudełka na herbaty, w celu przechowywania zegarków. Już miałem sobie takie kupić, aż moja żona zaskoczyła mnie wręczając mi je na Dzień Chłopaka (w filmie błędnie mówię, że były to Mikołajki). Co prawda miała nadzieję, że będę faktycznie w nim trzymał herbaty, ale najważniejsze, że sprawiła mi wielką radość.

Jest to zwyczajne pudełko, z sześcioma przegródkami (w sklepach można trafić też na takie z dwiema, trzema, czterema, ośmioma, dziewięcioma i nawet dwunastoma). Wyróżnia je może jedynie to, że wykonane jest z drewna bambusowego, co nadaje mu już naturalnie nieco ciemniejszy kolor. Moim zdaniem efekt jest bardzo elegancki. Większość takich pudełek ma wizjer w wieczku, wykonany albo ze szkła, albo z przezroczystej pleksi. Dzięki niemu można przed otwarciem pudełka zobaczyć jakie herbaty albo zegarki są w środku.

Pudełko na herbaty z drewna bambusowego.

Pudełko na herbaty z drewna bambusowego.

Cena tych pudełek waha się od kilku do kilkudziesięciu złotych, zależnie od wykończenia. Te tańsze przeważnie będą z drewna sosnowego. Żeby nadać im bardziej klasyczny wygląd będzie trzeba je pomalować, zaolejować, zabejcować lub/i polakierować. Przydałaby się też umiejętność wykonywania decoupage.

Choć ja sam planowałem takie prace, okazało się, że moje pudełko w ogóle tego nie wymaga. Miało już perfekcyjny wygląd.

Wypełnienie prowizoryczne

W tym miejscu mógłbym zakończyć ten artykuł, bo przegródki są, więc zegarki można tam włożyć. Jeśli ktoś zdecydowanie nie lubi drobnego majsterkowania, mógłby już skorzystać z tego pudełka, choć nie byłoby to z wielkim zyskiem dla bezpieczeństwa zegarków. Rzecz jasna zabrałem się za wykonanie takie wypełnienia do tych przegródek, żeby zegarki nie miały w nich luzu i nie obcierały się.

Testowałem różne wersje wypełnienia, od papierowych po materiałowe. Najprostsze co udało mi się wymyślić to przeznaczenie na poduszeczki swoich starych, dziurawych skarpetek. Po przetarciu lub przedziurawieniu skarpetki mam w zwyczaju odkładać całą parę do prania, a później do specjalnego woreczka, bo zawsze mogą się do czegoś przydać. W końcu są z dobrych dzianin i mają ciekawe kolory i wzory. Nadadzą się świetnie na pacynki dla dzieci albo choćby na poduszeczki do zegarków.

Wystarczy taką parę ładnie zwinąć i gotowe. Zdecydowaną zaletą tego rozwiązania jest błyskawiczne przygotowanie i zerowy koszt. Efekt jest taki:

 

Niemniej sam postanowiłem zabrać się za bardziej ambitny projekt.

Własnoręcznie szyte poduszeczki

By uszyć dedykowane do swoich zegarków poduszeczki kupiłem trzy porządne tkaniny w różnych wzorach i kolorach. Chciałem w ten sposób ożywić całą kompozycję i przeznaczyć odpowiednie materiały do zegarków z czarnymi paskami, inne do tych z brązowymi, a jeszcze inne do zegarków z motywami niebieskimi. Rzecz jasna nie trzeba iść moją drogą i można spokojnie wykonać choćby wszystkie poduszeczki z jednolitej tkaniny.

Poduszeczka na zegarki.

To jest efekt, jaki chciałem osiągnąć.

Prócz tkanin potrzebne były też nici, igły, nożyczki, miara krawiecka i wypełnienie wyciągnięte ze starych pluszaków. Jeśli ktoś ma natomiast taką możliwość mógłby skorzystać z maszyny do szycia. O tym napiszę na końcu.

materiały do uszycia poduszeczek na zegarki.

Oto, co było potrzebne do wykonania poduszeczek.

W pierwszej kolejności należy zmierzyć swoje przegródki. Zazwyczaj mają między 5 a 7 cm szerokości i długości. Moje miały 6,5 cm. Żeby poduszka wypełniła całą przegródkę musi mieć większy bok. Ja postawiłem na 10×10 cm, choć może gdybym zmniejszył je o centymetr nie marszczyłyby się aż tak po włożeniu. Szykując swój szablon należy pamiętać też o marginesie na szew i tym, że poduszkę wygodniej będzie uszyć ze złożonego prostokąta niż z dwóch kwadratów. Dlatego ostatecznie wycinałem skrawek o rozmiarach 12×22 cm.

Szycie poduszki na zegarek.

Zaznaczam na tkaninie skrawek do wycięcia.

Szycie poduszki na zegarek.

I wycinam. Rozmiar 12×22 cm.

Następnie złożyłem prostokąt na pół, tak, że miałem go na lewej stronie.

Szycie ręczne

W tym miejscu musimy (jeśli mamy w ogóle wybór) zdecydować czy szyć ręcznie, czy maszynowo. Szycie ręczne wymaga więcej uwagi, pieczołowitości i czasu. Trudno jest amatorowi szyć idealnie prostym ściegiem. Na szczęście w tym wypadku większości ściegu nie będzie widać. Ja natomiast bardzo lubię szyć ręcznie, bo to po prostu odpręża, ale też daje pełną kontrolę nad tym, co się dzieje podczas szycia. Błędy łatwo jest skorygować, a szyjąc uważnie, dojdzie się do w miarę ładnych efektów. Niemniej uszycie jednej poduszki zajmie nawet kilkanaście minut.

Ręczne szycie poduszki na zegarek.

Szycie ręczne.

Szyłem około centymetr od krawędzi. Kolor nici nie ma teraz znaczenia, bo i tak nie będzie jej widać, ale warto od razu dobrać kolorystycznie nić do tkaniny. Żeby zrobić poduszkę, obszyłem dwa boki w całości, a trzeci do połowy. W ten sposób powstała dziura, przez którą mogłem wywrócić całość na prawą stronę. Coś długiego i ostrego przydaje się do wypchnięcia narożników.

Szycie poduszki.

Przez tę dziurę najpierw wywracamy poszewkę na prawą stronę.

Poszewka wywrócona na prawą stroną.

Poduszka zaczyna już jakoś wyglądać.

Następnie pozostaje porządnie wypełnić poduszkę pluszem wyciągniętym ze starych przytulanek.

Przez otwór wpychamy wypełnienie.

Przez otwór wpychamy wypełnienie.

Ostatnią czynnością było zaszycie otworu. To jedyna część szwu, którą widać z zewnątrz, dlatego warto się do niej przyłożyć i warto wybrać nić, która nie będzie się rzucała w oczy. Tutaj starałem się szyć jak najbliżej złożonej krawędzi.

Zaszywanie poduszki.

Zaszywanie poduszki.

Gotowe!

Szycie maszynowe

Korzystanie z maszyny do szycia kojarzy się nam zazwyczaj z czysto kobiecym zajęciem, a szkoda, bo w ten sposób sami siebie ograniczamy. Po okresie PRL całkiem łatwo w naszych rodzinach o takie urządzenie. Większość babć i matek umie się nimi posługiwać. Sam kiedyś skorzystałem z wiedzy swojej babci, żeby uszyć pewien prezent. Wówczas przekonałem się, że samo szycie na maszynie jest proste, choć strona techniczna może sprawiać problemy.

Wiem, że wielu mężczyzn korzysta z maszyny do szycia, żeby dokonywać prostych poprawek krawieckich we własnym zakresie. Skracają sobie nogawki, zwężają je, a nawet taliują swoje koszule! Warto też opanować to urządzenie, żeby zamiast w kilkanaście minut uszyć ręcznie poduszeczkę na zegarek, zrobić to w minutę.

Technika jest ta sama. Minusem jest tylko to, że trudniej pilnuje się jakości ściegu, gdyż maszyna szyje dość szybko.

Ciekaw jestem kto pierwszy skomentuje wygląd tej maszyny.

Ciekaw jestem kto pierwszy skomentuje wygląd tej maszyny.

pudelko-5b

Nieco problemu może sprawić zaszycie otworu po wypełnieniu poduszki, gdyż stopa maszyny potrzebuje trochę miejsca, żeby szyć. Jest to może mniej wygodne, ale da się zrobić.

pudelko-5c

Jeśli nie macie maszyny, a chcielibyście od czasu do czasu na takiej pracować, może sprawdzi się u Was moja metoda: jakiś czas temu po prostu sprezentowałem ją mojej żonie na Gwiazdkę. Oczywiście była wcześniej tym zainteresowana, a po otrzymaniu prezentu poszła nawet na specjalny kurs. W efekcie nie dość, że mam w domu maszynę, to jeszcze zawsze jest ktoś, kto może mnie poinstruować i pomóc zacząć.

Gotowe poduszeczki.

Gotowe poduszeczki.

Poduszeczki gotowe

Tym sposobem stałem się posiadaczem nie tylko pudełka na zegarki, ale również personalizujących je poduszeczek. Zegarki leżą na nich wyśmienicie. Całość prezentuje się świetnie i wcale nie wymagała wiele pracy.

Gotowe pudełko na zegarki.

Gotowe pudełko na zegarki.

Jak zatem widzicie, proste pudełko na herbaty pozwala odpowiednio przechowywać zegarki i daje olbrzymie możliwości wpływania na efekt końcowy. Mam nadzieję, że spodobał Wam się ten projekt i zainspirował Was do własnych prób. Jeśli macie jakieś pytania lub uwagi do mojej pracy, piszcie w komentarzach. Piszcie też, jeśli macie jakieś lepsze pomysły na wykończenie takiego pudełka. A może w czyś innym lepiej przechowywałoby się zegarki?

Gotowe pudełko na zegarki.

Gotowe pudełko na zegarki.

Bohaterowie wpisu

Uprzedzając pytania, napiszę o zegarkach:
Pierwszy był radziecki Poljot, który otrzymałem w spadku po dziadku. Pisałem o nim w tym wpisie.
Drugi był Diesel, bardziej sportowy. Dostałem go w prezencie na moje absolutorium. Nie pisałem o nim.
Trzeci Victorinox, świetny czasomierz. Znacie go z tego artykułu.
Najnowszym nabytkiem jest Jord, zegarek z drewnianą kopertą i bransoletą. Pochodzi z tego sklepu.

Moje zegarki.

Moje zegarki.