Myślałeś kiedyś o sięgnięciu po podręcznik etykiety? Sam to robię zarówno dla przyjemności, jak i z przyczyn zawodowych, ale moja ocena tych książek nie jest jednoznaczna. W tym materiale opowiem czego można się po nich spodziewać, komu mogą się przydać i jakie są ich rodzaje. Zapraszam!
Wielokrotnie pytaliście o polecane przeze mnie książki z zakresu dobrych manier, a ja zazwyczaj wykręcałem się od odpowiedzi. Prawda jest bowiem taka, że nie ma książki, o której mógłbym powiedzieć: „Proszę, tu jest tytuł, który musicie przeczytać!”. Każda ma jakieś wady i trudno tu mówić o przewodniku wyczerpującym temat.
Osobiście mam dość specyficzne podejście do uczenia dobrych manier, bo zdecydowanie wolę dawać narzędzia do samodzielnego radzenia sobie w najróżniejszych sytuacjach, a nie wyliczania zasad, które trzeba po prostu przestrzegać. I właśnie tego aspektu brakuje mi najbardziej w dostępnych publikacjach. Nie znaczy to jednak, że nie można z nich wynieść wartościowej wiedzy. Wręcz przeciwnie! Dlatego dziś opowiem o książkach, z których sam korzystam, o tym jak je czytam i czego w nich szukam.
Wśród przykładów znajdą się zarówno książki międzywojenne, jak i współczesne. Specjalistyczne i ogólne. To książki, po które sięgam podczas mojej standardowej pracy. Natomiast w przypadku większych projektów, chętnie wzbogacam moje źródła o kolejny stosik książek z biblioteki. Robię to, by zweryfikować moje opinie i poznać perspektywy różnych autorów z różnych okresów. Rzecz jasna Wam może wystarczyć lektura jednego lub dwóch poradników, żeby wyrobić sobie zdanie i określić własne potrzeby.
Międzywojenne podręczniki dobrych manier
Najchętniej sięgam po publikacje sprzed II wojny światowej. Na moich półkach znajdują się takie pozycje jak Sztuka uprzejmości Ireny Stypianki (1938), Zasady dobrych manier Marji Vauban oraz Michała Kurcewicza (1928), Obyczaje Towarzyskie Marii z Colonna Walewskich Wielopolskiej (1938 – przedruk współczesny) czy Savoir-vivre Zofii Stryjeńskiej (lata 40. – przedruk współczesny).
Ta ostatnia to książka specyficzna, ponieważ Stryjeńska była przede wszystkim artystką. Publikacja jest przepięknie ilustrowana, ale treść może sprawiać wrażenie niepełnej. Dlatego polecam ją dopiero jako uzupełnienie swojej biblioteczki, a nie pierwszą książkę wprowadzającą w świat zasad dobrych manier.
Z łatwiej dostępnych książek mogę wymienić te, które zostały zdigitalizowane i są dostępne od ręki w bibliotekach cyfrowych. Na przykład warto przeszukiwać Polonę, bibliotekę cyfrową Biblioteki Narodowej. Z tam dostępnych książek polecam publikacje Mieczysława Londyńskiego (właść. Bolesław Lonyński) Dobry ton, Zwyczaje towarzyskie oraz Well (właść. Jadwiga Kiewnarska) Dobre wychowanie na codzień. Ta ostatnia szczególnie mnie urzekła bardziej esejowym podejściem do opisywania dobrych manier.
Uważam, że książki międzywojenne są rewelacyjnym wstępem, bo pozwalają na łatwiejsze dotarcie do źródeł poszczególnych zasad. Mamy bowiem dystans do ówczesnych naleciałości kulturowych, możemy je odrzucić i zauważyć z czego wynikały dane reguły. Następnie, możemy zastanowić się czy takie podejście byłoby wartościowe również dzisiaj, w nieco nowocześniejszym ujęciu. Często wychodzi, że tak.
W pierwszej kolejności polecam czytać wstępy. Tam autorzy najczęściej wyjaśniają dlaczego napisali daną książkę, dając nam wartościową perspektywę historyczno-kulturową, która pozwoli nam nabrać odpowiedniego dystansu wobec reszty treści. Zrozumiemy też dlaczego w ogóle trzeba było wydawać takie publikacje, a ludzie nie wynosili tej wiedzy po prostu z domu. Dalej już nic nas nie wiąże. Nie ma jakiegoś przekonującego powodu by czytać te książki od deski do deski. Jeśli to pierwsza lektura tego typu, to warto, ale później będziemy raczej szukać interesujących nas rozdziałów i zwracać uwagę na różnice między poszczególnymi autorami.
Co zyskamy? Czytanie tych książek to nie tylko przyjemność dla miłośnika dawnych obyczajów. Zauważymy szybko, że wiele z nich przetrwało do dzisiaj, w nieco zmienionej formie, co z kolei otworzy nam oczy na funkcjonujący wokół nas savoir-vivre, z którego mogliśmy nie zdawać sobie sprawy. Dodatkowo jest to też lektura momentami bardzo zabawna, bo niektóre zasady uznamy dzisiaj za mocno przeterminowane. Dlatego też trzeba przede wszystkim nabrać dystansu do zawartych w nich mądrości. Jeśli będziemy traktować je zbyt poważnie, możemy się zrazić. Ale otwierając się bardziej na ich sens, a nie formę, możemy wiele zyskać też we własnym życiu.
Kodeksy honorowe
Szczególną wersją takich podręczników, a dokładniej ich aneksem, są kodeksy honorowe. Same poradniki dobrych manier do nich często odsyłają. To już specjalistyczna wiedza dotycząca wycinka zwyczajów naszych dziadków i pradziadków. W swoich zbiorach mam Kodeks honorowy T. Zamoyskiego i E. Krzemieniewskiego (wydanie z emigracji z czasów II wojny światowej) oraz Powszechny kodeks honorowy Jana Gumińskiego (1930). Ten drugi wyróżnia bezkrwawe podejście do zatargów honorowych, a pierwszy był głównym konkurentem najpopularniejszego kodeksu Boziewicza. Samego Boziewicza niestety straciłem, ale jest łatwo dostępny w Internecie.
W tym wypadku również polecam zaczynać od wstępów, bo tłumaczą one przyczyny powstawania tych publikacji, a to bardzo ważne, by je w ogóle zrozumieć. Następnie polecam sięgać do opisów osoby honorowej i przyczyn utraty honoru. Daje nam to bardzo ciekawy obraz tego, co było uważane za postępowanie godne i niegodne międzywojennego gentlemana.
Protokoły dyplomatyczne
Przechodzimy już do publikacji współczesnych i zaczniemy od kolejnej specjalistycznej kategorii, a mianowicie protokołów dyplomatycznych. Zawierają one wiedzę bardzo szczegółową, odnośnie formalnych zachowań w świecie dyplomacji międzynarodowej. Korzystam z Protokołu dyplomatycznego Tomasza Orłowskiego (2005) oraz Współczesnego protokołu dyplomatycznego, savoir-vivre’u i ceremoniału w praktyce Andrzeja Wacława Bortnowskiego (2012).
Nie polecam tych książek jako wstępu do tematu dobrych manier, bo dotyczą one bardzo specyficznych okoliczności. Sam korzystam z nich, żeby sprawdzać niektóre zachowania w najbardziej formalnej wersji. Niekiedy znajdziemy tu też wątki, które mogłyby się przydać w etykiecie biznesowej. Niemniej więcej tu treści związanych ze służbą dyplomatyczną. Warto jednak po nie sięgnąć, kiedy będziemy chcieli poszerzyć dotychczasową wiedzę i zasób swojej biblioteczki.
Współczesne poradniki dobrych manier
Również współcześnie publikuje się klasyczne poradniki dobrych manier. Niestety bardzo często są tylko trochę uwspółcześnioną wersją tych przedwojennych, a nie zupełnie nową jakością. Z tych bardziej ogólnych niekiedy sięgam po Poradnik współczesnego savoir-vivre’u Hansa-Georga Schnitzera (1997) czy Savoir-vivre. 250 problemów Stanisława Krajskiego (2014).
We współczesnych publikacjach jeszcze bardziej zalecam sprawdzać daty wydania oraz autorów. Na przykład pierwsza z wymienionych książek, choć tytułuje się „współczesną” i ukrywa datę publikacji, jest w istocie z 1997 (mam jednak mocne przypuszczenia, że jest nawet starsza) i z niemieckiego kręgu kulturowego. To może znacząco wpłynąć na nasz odbiór treści. Dlatego takie szczegóły powinniśmy poznać w pierwszej kolejności, żeby wiedzieć co w istocie czytamy i jak ocenić zawarte tam rady.
Pan Krajski natomiast może być znany osobom interesującym się dobrymi manierami i szukającym porad w Internecie. Uważam, że warto poznawać jego perspektywę, ale mam wrażenie, że dla młodego pokolenia może być nieco zbyt konserwatywna i wyszukana.
Z młodszych polskich autorów korzystam też z książki Etykieta w biznesie Adama Jarczyńskiego (2015). Zdecydowanie warto zapoznać się z jego twórczością, tym bardziej, że potrafi swoją wiedzę przekazywać z luzem. Przy okazji możemy spojrzeć na kolejną specjalistyczną publikację. Etykieta biznesowa może być ciekawą tematyką dla osób rozwijających swoją karierę. W tym wypadku polecam jeszcze bardziej zwracać uwagę na datę wydania, gdyż nowinki technologiczne zmieniają tę etykietę bardzo dynamicznie. Warto mieć świeżą wiedzę w tym zakresie.

Poradnik współczesnego savoir-vivre’u Hansa-Georga Schnitzera (1997). Zdjęcia sugerują nawet, że treść pochodzi z początku lat 90., a może i końca 80.
Chciałbym tu jeszcze wspomnieć o dwóch książkach, które mogą stanowić pewien wstęp do tematyki dobrych manier, gdyż wielu z Was może mieć już te książki na swoich półkach. Pierwszą jest Gentleman. Mam zasady Adama Granville’a (2011). To kompendium wiedzy z zakresu około-gentlemańskiego świata, w ujęciu nieco stereotypowym. Znajdziemy w niej bowiem bardzo dużo luksusu. Jak dobrze wiecie, sam wolę opisywać ten model zdecydowanie bliżej ziemi i kieszeni zwykłego człowieka. Niemniej znajdą się tam też pewne informacje o savoir-vivrze, choć również w dość elitarnym kontekście. Nie będzie to więc dobry wybór, żeby wejść w tematykę dobrych manier, ale jeśli macie tę książkę na półce, zdecydowanie warto przeczytać te rozdziały.
Na koniec zostawiłem własną książkę Mężczyzna z klasą (2016). Była podzielona na trzy części i jedna z nich dotyczyła relacji oraz etykiety. Nie było to jednak kompleksowe ujęcie, a raczej wprowadzenie w temat. Również nie będzie to dobry wybór na początek, jeśli szukamy całościowego kompendium, ale warto zapoznać się z tą częścią, jeśli macie ją pod ręką. Od razu uprzedzam pytania: książka jest już niedostępna, a w drodze jest nowa.
Właśnie z uwagi na to, że wymienione książki są zazwyczaj wyliczeniem zasad na poszczególne okazje, często trzymają się bardzo formalnych sytuacji i nie jest łatwo czerpać z nich inspirację do radzenia sobie w szybko zmieniających się społeczeństwie, a moja pierwsza książka zdecydowanie nie wyczerpywała tematu, trudno mi polecić Wam jeden najlepszy tytuł. Mogę tylko zachęcać do czytania różnych autorów i weryfikowania ich perspektyw.
Z tego też powodu, mam bardzo poważne postanowienie napisania książki, która uniknie tych mankamentów. W pierwszej kolejności zaoferuję Wam jednak coś, co moim zdaniem jest ważniejsze, czyli przewodnik w budowaniu solidnych fundamentów człowieka z klasą. Jeśli jeszcze nie zapisaliście się na newsletter, dzięki któremu jako pierwsi poznacie szczegóły i datę premiery, możecie to zrobić poniżej:
Uważam, że poznawanie różnych perspektyw, weryfikowanie swoich opinii oraz krytyczne patrzenie na cudze rady (również prezentowane przeze mnie na Czasie Gentlemanów) najlepiej pozwala wyrobić sobie intuicję, która potem pomoże radzić sobie z trudnymi sytuacjami i dylematami.
Jeśli więc znacie jeszcze jakieś książki, które otworzyły Wam oczy na niektóre zasady, choćby były to powieści, koniecznie napiszcie o nich w komentarzu! A jeśli czytaliście jakiś podręcznik dobrych manier, dajcie znać jakie mieliście wrażenia.
W tym miejscu chciałbym też podziękować Patronom Czasu Gentlemanów, którzy w tych skomplikowanych czasach i pomimo przerwy na blogu i kanale pozostają dla mnie wsparciem. Tomasz Fikier, Mock, Aleksander Galecki, Kamil Futyma, Aron K., Arkadiusz Firus, Klaudia B., Kamil Lucow, Nikodem Idziak, Patryk P., Michał S., Wawrzyniec Sokołowski, Helena Czereszewska, Mariusz Niemiec, Wojciech Buda, Rafał M., Jakub Milczarek, Tomasz L. – Dziękuję serdecznie!!!
Jeśli doceniasz moją pracę, chciałbyś mi pomóc i może interesują Cię materiały dodatkowe (Patroni na przykład jako pierwsi dowiedzieli się o mojej książce na specjalnej transmisji na żywo) zachęcam gorąco do dołączenia do tego grona! Link.
Pozdrawiam i trzymacie klasę!
Wspomniane książki:
Mieczysław Rościszewski, Dobry ton, Warszawa 1905.
Władysław Boziewicz, Ogólne zasady postępowania honorowego, Kraków 1927.
M. Vauban, M. Kurcewicz, Zasady i nakazy dobrego wychowania, Warszawa 1928.
Mieczysław Rościszewski, Zwyczaje towarzyskie. Podręcznik praktyczny dla pań i panów, Warszawa 1928.
Jan Gumiński, Powszechny kodeks honorowy, Warszawa 1930.
Well, Dobre wychowanie na codzień, Poznań 1931.
I. Stypianka, Sztuka uprzejmości. Zasady i formy dobrego wychowania, Poznań 1938.
Maria z Colonna Walewskich Wielopolska, Obyczaje towarzyskie, Lwów 1938, reprint 2006.
Zofia Stryjeńska, Savoir-vivre, po 1940, reprint 2019.
T. Zamoyski, E. Krzemieniewski, Kodeks honorowy, Duns 1947.
Hans-Georg Schnitzer, Poradnik współczesnego savoir-vivre’u, Warszawa 1997.
Tomasz Orłowski, Protokół dyplomatyczny, Warszawa 2005.
Adam Granville, Gentleman. Mam zasady, Olszanica 2011.
Andrzej Wacław Bortnowski, Współczesny protokół dyplomatyczny, savoir-vivre i ceremoniał w praktyce, Toruń 2012.
Stanisław Krajski, Savoir-vivre. 205 problemów, Warszawa 2014.
Adam Jarczyński, Etykieta w biznesie, Gliwice 2015.
Łukasz Kielban, Mężczyzna z klasą, Kraków 2016.
Ciekawe, czy ktoś pamięta poradniki wydane w czasach PRL-u, jak „Grzeczność na co dzień” Janiny Ipohorskiej (pod pseud. Jan Kamyczek).
Ja niestety nie, ale na fali przygotowywania tego materiału, uznałem, że trzeba uzupełnić moją kolekcję tych książek, właśnie o te z czasów PRL-u. Już są w drodze. Ale niestety nie Kamyczek.
Czy może Pan polecić jakaś książkę odnośnie znajomości zastawy stołowej, poprawnego używania odpowiednich sztućców itp.?
W większości książek o dobrych manierach jest taki rozdział. Nie znam całej poświęconej tej tematyce.