Nie ważne czy chodziło o rzut kośćmi, rozdanie kart czy zakręcenie ruletką, liczył się dreszcz emocji i przekonanie o sprzyjającym szczęściu. Nieliczni zbudowali swoje fortuny w kasynach, ale całe rzesze straciły wszystko co miały. Mimo to chętnych nie brakuje. Skąd się bierze ten pociąg do hazardu? Co łączy szamana, myśliwego i krupiera? Dziś zaglądamy tam,…