Co powinien robić gentleman ze swoją brodą? Pewnie myślicie, że napiszę: golić. Nie koniecznie! Dobrze zadbana broda to też świetna wizytówka solidnego mężczyzny. O brodę należy oczywiście odpowiednio dbać. Nie tylko się ją strzyże, wymaga też mycia, a skoro to włosy, to i szampon będzie przydatny. Co więc powiecie na taki?
„Większość mężczyzn myje swoje brody po prostu pozwalając spływać szamponowi z głowy. To pewnie dlatego, że zwykłe szampony mają bardzo gorzki smak i stosowanie ich w okolicach ust jest nieprzyjemne.
Ponieważ brody są bezpośrednio wystawione na kontakt z jedzeniem, napojami i dymem tytoniowym wymagają szczególnego traktowania. Formuła produktów Beardsley, o łagodnym smaku roślinnym, czyni mycie brody tak przyjemnym, że mężczyzna chętnie robi to tak często i tak dokładnie jak chce.”
<<Zobacz też: Kosmetyki do brody i wąsów – czego szukać, jak ich używać>>
Dostępne są szampon i odżywka.
Producent: Beardsley & Company
Zdjęcie i opis produktu pochodzą ze strony sprzedawcy.
PS W treści zostały umieszczone linki na zasadach komercyjnych. W niektórych wypadkach otrzymam prowizję w razie dokonania zakupu poprzez link zamieszczony w artykule. Dzięki!
Jeśli jesteś Lady to faktycznie kiepsko, ale możesz przekonać partnera, lub chociaż brata!
i co, ma to ktoś? czaję się na to. recenzyję ?
Pana blog chyba z nieba mi spadł 😉 Wprawdzie jestem 'rodzaju żeńskiego’, ale chętnie zapoznam się z treścią Pana tekstów. I na dzień dobry mam pytanie.
Mój mężczyzna nosi tzw. trzydniowy zarost, co bardzo mi się podoba, ale jest jeden problem. Zarost ma bardzo twardy i jak idzie się domyślić cierpię na tym ja. Proszę podpowiedzieć jakiś sposób/produkt na zmiękczenie zarostu. Nieskomplikowany, dla leniucha 😉
Pozdrawiam. Zostanę tu na dłużej.
Najlepszy sposób i dla leniucha: poczekać jeszcze miesiąc. Dłuższy zarost jest o wiele przyjemniejszy w dotyku. Krótki zawsze będzie sztywny i kłujący. Miałem kiedyś ten sam problem.
Akurat jest próba zapuszczenia dłuższego zarostu pod pretekstem Novembeard 😉 Aczkolwiek już jest na etapie poddania się (bo swędzi), więc tylko kwestia kiedy przytnie ją do pierwotnego stanu. I w związku z tym potrzebuję jednak sposobu na zmiękczenie zarostu.
Myć, czesać szczotką, ewentualnie użyć oliwki do brody i nie powinno swędzieć.
Broda przycięta 😛 Może jednak coś na zmiękczenie? 😉