Czy gentleman musi nosić brodę? Oczywiście, że nie! Ale skoro wąs jest mile widziany, to czemu nie zapuścić czegoś więcej? Zapuszczanie brody może być niesamowitym doświadczeniem dla mężczyzny. Uczy cierpliwości i pokory. W końcu nim Twój kilkudniowy zarost będzie można nazwać brodą sporo czasu upłynie. Pozwala też lepiej poznać własne ciało. Przecież skąd masz wiedzieć czy do twarzy Ci z brodą, jeśli jej nigdy nie zapuściłeś? No i jeśli obawiasz się zapuszczania wąsa, wystarczy, że wyrośnie Ci broda, a przy jej goleniu zostawisz sobie zarost nad górną wargą i sam ocenisz, jak to z tymi wąsami jest.
Jakie powody są dobre do zapuszczenia brody? Wystarczy, że denerwuje Cię codzienne golenie, chcesz zmienić coś w swoim wyglądzie, albo po prostu poczuć się bardziej męsko. Prócz tego argumentu, będzie Ci potrzebne jeszcze twarde postanowienie. Zapuszczanie brody trwa miesiącami, nie wszyscy będą reagowali zachwytem na zmianę w Twoim wyglądzie, a też sam możesz w końcu stracić cierpliwość. W takich warunkach łatwo o rezygnację. Dlatego warto wiedzieć na co się porywasz.
Od czego zacząć?
Dobrze jest na początek wybrać odpowiedni moment. Świetną chwilą na porzucenie golarki jest wyjazd na wakacje. Wyjeżdżając na dłużej zawsze pozwalam sobie na luksus nie golenia się przez cały okres (można zacząć już kilka dni przed wyjazdem). Łatwiej wówczas wytłumaczyć sobie, bliskim i znajomym, że skoro są wakacje, to nie trzeba się golić. Po powrocie jest się już jedną nogą u celu. Prościej podjąć decyzję o kontynuowaniu zapuszczania brody kiedy włosy już przestają być takie szorstkie i zaczynają się zginać.
Jeśli nie ufasz swojej determinacji możesz zabezpieczyć się przed zbyt wczesnym ogoleniem ustalając sobie sztywną datę, przed którą nie dotkniesz golarki. Najlepiej dać sobie przynajmniej cztery tygodnie. W tym czasie nie podgalaj swojego zarostu do kształtu jaki chcesz finalnie osiągnąć. Możesz przypadkiem zgolić za dużo, co będzie trudno naprawić. Po tych czterech tygodniach będziesz już jasno widział jaki styl brody jest dla Ciebie najodpowiedniejszy.
Pamiętaj, że brodaty facet nie musi być od razu strażnikiem Texasu, hippisem czy muszkieterem. W kulturze popularnej znajdziesz wiele inspiracji, ale nie chodzi o to, żeby ślepo naśladować. Nie musisz zaraz zmieniać swojego całego stylu, tylko dlatego, że nosisz brodę. Zmiany najlepiej wdrażać stopniowo. Nie będziesz się wtedy czuł sztucznie w nowym wizerunku.
<<Zobacz też: Style brody dla eleganckiego mężczyzny>>
Styl
Każdemu z nas inaczej rośnie zarost. Jedni mają bardziej obfity, inni miejscami rzadki, jeszcze innym ledwo co rośnie. Staraj się mierzyć zamiary na swoje możliwości. Wybierz taki styl brody, jaki najlepiej pasuje do Twojego typu zarostu. Do wyboru masz pełną brodę, kozią bródkę, bokobrody, wszystkie rodzaje z wąsem i bez, szersze, węższe, dłuższe i krótsze, w różnych wariacjach. Czy któryś styl jest najlepszy, czy najbardziej męski? Nie! Po prostu wybierz to co Ci bardziej pasuje. Dlatego lepiej poczekać z kształtowaniem zarostu do czasu kiedy już będzie go dobrze widać. Wtedy jest większa szansa, że unikniemy pomyłek.
Przy pełnej brodzie będziesz musiał wybrać czy golić szyję do jej górnej linii oraz czy golić w jakimś stopniu poliki. Wiele osób tak robi. Tutaj też nie ma sztywnej zasady. Tylko pamiętaj, że łatwiej zgolić niż potem zapuścić ponownie. Czasami można spotkać osoby odrobinę przesadzające z tym „podgalaniem”. Tu pozwolę sobie na prywatną opinię: paseczek zarostu grubości 0,5 cm idący przez całą długość szczęki to nie broda! To tylko paseczek zarostu grubości 0,5 cm…
<<Zobacz też: Zapuścić brodę, czy nie? – video>>
Przeciwności
W zapuszczaniu brody nie powinno być nic trudnego. Ona po prostu rośnie! Do tego ją człowiek sobie wykształcił. Niestety możesz trafić na kilka przeszkód, które jednak nie powinny stanowić większego problemu.
Jednym z największych minusów brody jest to, że na początku zdarza się, że swędzi. Skóra nie zdąży się przyzwyczaić do włosów i daje o sobie znać. Szczególnie może to irytować latem, kiedy dodatkowo skóra ta się poci. Jest to na szczęście tylko okres przejściowy. Z czasem przestaniesz zauważać, że coś masz na twarzy. Nim to się stanie może warto spróbować złagodzić swędzenie nawilżającym balsamem po goleniu, jakiego używałeś do tej pory. Powinno pomóc.
Niestety zarośnięci mężczyźni, wbrew miejskim legendom, nie zyskują żadnych nadprzyrodzonych mocy. W dodatku z początku drastycznie może spaść ilość otrzymywanych całusów od partnerki, dawanych zresztą też. Kobiety także potrzebują czasu, by się przyzwyczaić do drapania brodą po ich policzkach. Na szczęście dłuższe włosy są przyjemniejsze w dotyku i mniej przeszkadzają. Kolejny argument by pochopnie nie przerywać „zarastania”.
Z opinią innych też bywają problemy, ale raczej rzadko ktokolwiek krytykuje otwarcie cudzy zarost. Nie ma się czym przejmować póki nie jest to pracodawca. Wtedy decyzja należy do Ciebie: zmieniasz pracę czy wygląd. Każdy ma jakieś priorytety i pewnie brodzie będzie trudno wygrać ze stabilizacją finansową. Na szczęście zawodów, w których wygląd jest aż tak ważny nie ma zbyt wiele.
<<Zobacz też: Kosmetyki do brody i wąsów – czego szukać, jak ich używać>>
Jak dbać o swoją brodę?
Tak jak o włosy na głowie, tak i o te na brodzie trzeba dbać. Również podczas ich zapuszczania. Jeśli nie chcesz nosić na twarzy przerośniętego krzaka przyda Ci się trymer do brody albo nożyczki fryzjerskie. Z czasem broda traci swój kształt i należy ją doprowadzić z powrotem do porządku. Trymer to oczywiście dużo prostsza metoda. Z odpowiednio ustawioną końcówką nie przytniesz więcej niż chciałeś. Jeśli chciałbyś dbać o zarost jak to dawniej się robiło możesz się nauczyć posługiwać nożyczkami. To jednak będzie wymagało wprawy i cierpliwości, ale tego nauczyło Cię już samo zapuszczanie zarostu, nie?
Skoro to włosy, to i szampon będzie niezbędny. Zwykły. Mimo że są specjalne do brody, nie dajmy się zwariować. No, chyba że ktoś chce. Może się przydać też odżywka, dobra do zmiękczania twardego zarostu. Niezbędny będzie oczywiście grzebień. Brodę należy czesać codziennie, żeby dobrze się układała. Jeśli nie zaniedbasz swojego zarostu to nikt nie weźmie Cię za jaskiniowca i Twoja opinia gentlemana pozostanie nienaruszona.
No to co? Jeśli się zdecydowałeś to do dzieła, a panowie, którzy mają to już za sobą dajcie znać, żeby przyszli i obecni brodacze wiedzieli, że jesteście!
W skład mojego zestawu wchodzą:
- Wosk do wąsów Capt. Fawcett’s
- Olejek do brody Capt. Fawcett’s
- Leśny balsam do brody Mr Bear Family Woodland
- Szampon do brody o zapachu drewna Mr Bear Family
- Składany grzebień do brody Capt. Fawcett’s
- Podróżmy kartacz do brody i wąsów Mr Bear Family
- Trymer do brody Wahl
PS W treści zostały umieszczone linki na zasadach komercyjnych. W niektórych wypadkach otrzymam prowizję w razie dokonania zakupu poprzez link zamieszczony w artykule. Dzięki!
Ja na przemian albo noszę wysepkę albo kozią bródkę jak mi się zachce. Polecam 😉
Mam pytanie dziś zaczynam zapuszczać brodę tak do stycznia ,mam problem strasznie sie po 3-4miesiacach zakręca czy sa środki dzieki którym bedą włosy proste ??
Raczej nie. Pomóc mogłoby prawdopodobnie mycie jakimś zmiękczającym włosy szamponem.
Pan powyżej bredzi. Wybaczam.
Brody są dla centroprawicy. Lewica ma lewy bokobród, prawica – prawy.
http://www.cracked.com/funny-200-poland/
Link anglojęzyczny, ale jedynie zaścianek intelektualny nie włada tym językiem.
Dokładnie jest opisana korelacja między zarostem przywódców Polski, a stanem naszego wspaniałego kraju.
Brodę noszę od 15 roku życia i nie widzi mi się inaczej.
Tylko zascianek intelektualny uzywa zwrotu zascianek intelektualny.
A dla motywacji polecam obejrzeć na Youtube filmik pod tytułem „Beardmaster” 🙂
Pamiętam historię z przed ponad roku: Otóż gdy pracowałem za granicą, do golenia przywiązywałem bardzo małą rolę co zaowocowało bardzo bujną brodą. Po półrocznym okresie pracy przyjechałem na urlop do kraju na ślub mojego brata. I w rodzinie szok i zdziwienie „Bartosz bój się Boga jak ty wyglądasz!”. Ha! Broda zmienia człowieka, dodaje powagi, postarza( mnie dodało lekko licząc 10 lat) i sprawia, że wyróżniasz się z otoczenia. Wszyscy mówili zgol to cholerstwo ale mnie się podobało. Dopiero jak zobaczyłem zdjęcia ze ślubu zwątpiłem w to jak wyglądam. A ostateczną decyzję o zgoleniu brody podjąłem gdy zacząłem czytać o tradycyjnym… Czytaj więcej »
Zabawne, ja też zgoliłem brodę ze względu na tradycyjne golenie. A podobała mi się bardzo. Już bym ją zapuszczał na powrót, ale mam w zanadrzu kilka tematów na bloga o goleniu, więc nie mogę. Jak widać pisanie bloga zobowiązuje też w ten sposób. Może na nowy rok mi się uda?
A ja niedawno zapuszczam brodę, i mam takie do ciebie pytanie, jest skuteczny sposób by wymusić wzrost zarostu w określonym miejscu? Czy jest to niewykonalne?
Nie sądzę, żeby dało się to zrobić. Jak nie rośnie to albo trzeba poczekać kilka lat, albo już nie urośnie.
Kobiety w skórę głowy wcierają np. Jantar, żeby włosy rosły gęstsze. Spróbować z brodą nie zaszkodzi.
Ode mnie plus za użycie Antykwy Toruńskiej =)
Nie prawda, że trzeba być starym by zapuścić brodę. Ja mam 17 lat i mam brodę na długość dłoni.
„Trymer to oczywiście dużo prostsza metoda. Z odpowiednio ustawioną końcówką nie przytniesz więcej niż chciałeś” Trymetr to się sprawdza do miesięcznej brody powiedźmy. Jak ktoś chce mieć trochę dłuższą i do tego ma włosy z tendencją do kręcenia się to konieczne są nożyczki. Choć oczywiście wymaga to większej wprawy. Poza tym do kręcącej się brody lepsze są szczotki niż grzebienie. Dzięki temu broda ładnie przylega i trzyma się swojego kształtu zamiast sterczeć na wszystkie strony jak meduza jakaś. Do tego, jak komuś rośnie parę włosków na krzyż to faktycznie lepiej poczekać parę lat niż zrazić siebie i otoczenie. Większość facetów… Czytaj więcej »
Zgadzam się generalnie z postem brody999 – ja jakiś czas temu zapuszczałem i do stylizacji (czy też „pielęgnacji zarostu”, jak to niektórzy mówią) używałem tylko takiego normalnego trymera Philipsa: http://www.philips.pl/c/trymery-do-brody/368296/cat/. Jak miałem już trochę dłuższą brodę, to trymera używałem tylko do cieniowania samych baków, a poza tym trzeba było się oczywiście przerzucić na nożyczki. Ale ja miałem pełną brodę, jak ktoś zapuszcza tylko w jednym miejscu, np. kozią, to trymer też się będzie nadawał przez cały czas.
faktem jest, że zapuszczanie brody wymaga wyjątkowej cierpliwości i silnej woli ponieważ niewątpliwie zarost jako taki ma wyrażnie mniej zwolenników niż przeciwników, szczególnie pośród kobiet (co zdecydowanie sprawy nie ułatwia – moja partnerka należy do tej włąśnie grupy). Niemniej jednak uważam, że w obecnej 'dobie’ solidna broda, broda lub poprostu dłuższy zarost jest pewnego rodzaju osobistym afiszem, manifestem i odpowiedzią na pandemię wściekle hulającego zniewieścialstwa i ciotastwa. Jak widzę tych niedożywionych, biednych 'chybachłopców’ w wyraźnie za małych ubraniach to natychmiast głuchnę na namowy mojej partnerki dotyczące pozbycia się 'etykiety męskości’. Powiem więcej, umacniam się w swoim postanowieniu 😉 i apeluję… Czytaj więcej »
Stary to komentarz, ale piszę, bo zabawne jest, że ja mam dokładnie to samo odczucie kiedy patrzę na „chłopców w brodach”. Tzn. tych wielkich mężczyzn chcących ukryć brak męskości pod brodą. 😉 Broda męskim Cię nie uczyni! Po oczach Cię poznam typie, tam cie broda nie zasłoni! Po charakterze, decyzjach i osiągnięciach! Niestety większości ludzi zależy chyba bardziej na stwarzaniu pozorów… ;). Właśnie zacząłem zapuszczać, taki challenge, ciekawe co mi wyrośnie :).
moze ktos polecic jakis tonik do brody? nie mowie o koziej brodce, wysepce czy kielkach, tylko o pelnej, okolo 5cm dlugosci szczocie 🙂 moze ma ktos jakies doswiadczenia z Dr. K albo Mr. Natty?
Mówicie wszyscy jak źle jest z pielęgnacją brody a może zamiast narzekania jakieś dobre linki byście wrzucili. Ja zapuszczam akurat sobie i chętnie bym ją jakoś kształtował ale nie chcę lecieć na sponatan. Zastanawia mnie też czy ktoś z was zapuszczając pełną brodę podgalał szyję? bo u mnie na szyi się kotłują włosy najbardziej.
Polecam zajrzeć na inne wpisy o brodzie. Jest trochę o podgalaniu. Jeszcze tylko nie było nic o kosmetykach do brody.
Zapuścić brodę, czy nie? – video
https://kielban.pl/2013/09/zapuscic-brode-czy-nie-video/
Style brody dla eleganckiego mężczyzny
https://kielban.pl/2013/11/style-brody-dla-eleganckiego-mezczyzny/
ja właśnie chcę zapuścić brodę na święta… mam nadzieję, że coś ciekawego z tego wyjdzie 🙂 dzięki za wpis
Ja jestem w trakce zapuszczania brody. Nie golę się od początku stycznia. Chcę wytrwać bez golenia do końca tego miesiąca. Myślę, że wtedy będę już mógł powiedzieć: „Zapusciłem brodę”! Na razie nieźle to wygląda, chociaż z każdym dniem coraz bardziej dziwnie się czuję. Nigdy nie miałem takiego zarostu jak teraz a co dopiero mówić o pełnej brodzie jak będzie (mam nadzieję) pod koniec stycznia. Musze powiedzieć, że spoważniałem na twarzy przez ten zarost ale nie czuję się starszy ani odrobinkę! Jak już zapuszczę brodę to wtedy podejmę decyzję co dalej? Czy zostanę przy brodzie, czy może jakiś jej fragment zostawię?… Czytaj więcej »
Takie postanowienie noworoczne?
Trzymam kciuki!
Witam, fajny wpis 🙂 Ja zapuszczam brodę od wakacji, a raczej od wakacji nie ogoliłem się 'do zera’ a całkowicie przestałem się golić od świąt:) Wszyscy dookoła marudzą żeby zgolić, że wyglądam jak zwierzak, ale mi to w ogólne nie przeszkadza, a nawet motywuje 🙂 Chciałbym zapuścić gęstą, długą brodę i mam nadzieje wytrwać w tym postanowieniu. Jedynym problemem są włosy pod brodą i na szyi które strasznie się kręcą i nie chcą dolegać do skóry tak jak bym chciał co może mnie nie irytuje bo się przyzwyczaiłem, ale nie wygląda za dobrze no i nie wiem jak sobie z… Czytaj więcej »
Tutaj może przydać się ten wpis:
https://kielban.pl/2014/02/jak-skracac-brode-nozyczkami/
Ja zazwyczaj takie niesforne włosy na szyi ścinam.
Tak, z niego właśnie wczoraj skorzystałem:) wprawdzie jak na razie trochę nieudolnie mi to wychodzi, ale efekt całkiem znośny tak że dzięki za porady;)
A czy planujesz może notkę o zapuszczaniu wąsów? Coraz częściej widuję na ulicach mężczyzn z pięknie podkręconym wąsem i za każdym razem mam ochotę podejść i zapytać, jak oni to robią? Może masz jakieś dobre tutoriale albo strony z instruktarzem. Mam w zanadrzu jednego chętnego do testów. 😉
Nie myślałem o tym. Nie mogę się przekonać do długich wąsów, więc też niewiele mógłbym napisać.
Ja nie mogę przekonać się do krótkich samodzielnych. Tylko z brodą. Natomiast dłuższe i podkręcone coraz bardziej podbijają moje serce. No trudno. 😉
Kto wie, może jeszcze kiedyś się zdecyduję, ale nawet jam mam brodę trzymam mojego wąsa krótko, więc przy zgoleniu i tak nie będzie można zostawić dłuższego wąsika.
Mam pytanie odnośnie pielęgnacji. Jak „czesać” 3-5cm, kręconą brodę? Czy konieczny jest zakup specjalnego grzebienia czy wystarczy taki mały kieszonkowy, no i właśnie szczotka czy grzebień do kręconych, odstających w każdą stronę włosów? Dostępne są specjalne szampony, odżywki, toniki itp czy są one na prawdę przydatne czy wystarcza mycie przy okazji mycia twarzy mydłem lub żelem?
Ja używam takiej szczotki:
https://www.facebook.com/CzasGentlemanow/photos/pb.159988917387138.-2207520000.1393331779./652581081461250/?type=3&theater
Mam problem. Nie golę się od niecałych 5 tygodni. Coś mi tam urosło, ale wygląda to komicznie. Z przodu moja broda jest jasna, trochę dalej ruda, a pod spodem już tam w kierunku szyi czarna… baki również mam ciemne. Mam 20 lat, pierwsze włosy na twarzy zaczęły mi rosnąć jakoś 3 lata temu, ostatnio jest ich coraz więcej, ale tak jak mówię, mam problem z tym kolorem i w niektórych miejscach jak np. ten pasek łączący wąsy z brodą, że tak to nazwę nie rośnie mi wcale. Chyba będę musiał jeszcze trochę poczekać z zapuszczeniem prawdziwej brody, a przydałaby mi… Czytaj więcej »
Połączenie wąsów z brodą rośnie zazwyczaj najpóźniej. Ja mam 30 lat i nadal nie mam tutaj pełnego owłosienia, choć to powoli się zmienia.
Zatem czasem najlepiej będzie poczekać.
Zawsze możesz zgolić te fragmenty, które nie są gęste i zobaczyć czy można zostawić to co rośnie porządnie.
Z kolorem niestety nie pomogę.
A ja mam pytanie co zrobić żeby broda rosła prosto? Moja zawija się na żuchwie dolnej i odwija z szyi co wygląda beznadziejnie. Chciałbym zapuścić brodę idącą trochę w dół, ale moja się zawija i trzeba ją podciąć żeby jakoś to wyglądało.
Nie ma w tym nic dziwnego. Ja też tak miałem i zwyczajnie czesałem ją szczotką od dołu w kierunku brody. Wówczas układała się pionowo w dół.
Dziękuję za szybką odpowiedź. Włosy po bokach powoli
zaczynają dawać się układać. Może nie do końca tak jakbym tego chciał, ale małe
efekty już są, więc chyba zastosuję się do rady i dam im jeszcze trochę czasu.
Chociaż osobiście myślałem raczej, żeby może skrócić brodę na tyle, aby włosy,
które później zaczęły rosnąć, „doścignęły” pod względem długości te szybsze.
Rozważałem również użycie żelu do włosów, ale to chyba niezbyt trafiony pomysł.
Przypuszczam, że żel będzie po prostu brzydko wyglądał.
Od około miesiąca próbuję zapuszczać pełną brodę. To moje drugie podejście. Niestety, natura obdarzyła mnie dość specyficznym typem zarostu i nie chodzi tu wcale o jego gęstość (szału nie ma, ale tragedii chyba również). Otóż, moja broda rośnie w dziwny sposób: na jednym policzku rośnie moim zdaniem prawidłowo, czyli w dół. Natomiast na drugim rośnie pod zupełnie innym kątem, czyli po skosie w górę, do tego dochodzi jeszcze „gniazdo” na szyi, gdzie włosy również układają się jak chcą. Całość sprawia wrażenie jakby po tej pierwszej stronie zarost był gęstszy niż po drugiej. Czy da się coś z tym zrobić? Dodam,… Czytaj więcej »
Chyba jedynym sposobem, żeby się przekonać będzie zapuszczenie tej brody na tyle długiej, żeby sprawdzić czy da się dłuższy włos odpowiednio uczesać i opanować.
Teoretycznie mogą też pomóc odżywki zmiękczające włosy, ale akurat w tym temacie nie mam doświadczenia.
Dziękuję za szybką odpowiedź. Włosy po bokach powoli zaczynają dawać się układać. Może nie do końca tak jakbym tego chciał, ale małe efekty już są, więc chyba zastosuję się do rady i dam im jeszcze trochę czasu. Chociaż osobiście myślałem raczej, żeby może skrócić brodę na tyle, aby włosy, które później zaczęły rosnąć, „doścignęły” pod względem długości te szybsze. Rozważałem również użycie żelu do włosów, ale to chyba niezbyt trafiony pomysł. Przypuszczam, że żel będzie po prostu brzydko wyglądał. PS. Proszę o usunięcie mojej wypowiedzi do wątku zapoczątkowanego nieco niżej przez Andrzeja, gdyż przez pomyłkę dodałem ją nie tam gdzie… Czytaj więcej »
Siema chłopaki. Ja tez uwielbiam swoją brodę, dużo osób wkoło mówi żebym ją sciął ale jednak moja determinacja jest wieksza jak słysze takie komentarze. Najdłużej udało mi sie wytrzymać ponad miesiąc z brodą wiec w ciągu roku golę się może trochę wiecej niz 12 razy. Mam niestety problem przy zapuszczaniu bo wyskakuje mi cos na twarzy. Nie sa to typowe krostki tylko takie plamki zaróżowione, które okropnie swędzą. Gdyby nie one to pewnie dlużej udalo by mi sie nie golic. Myślałem, ze jest to wina nawilzenia, probowałem różnych kremów na razie bez pozytywnych rezultatów. Może wy brodacze macie jakiś pomysł… Czytaj więcej »
Może dedykowany do brody olejek lub szampon dadzą radę? Niestety dostanie ich w stacjonarnym sklepie będzie bardzo trudne.
Moje pytanie takie- od czego zależy długość niestrzyżonej brody? Mam kozią bródkę od kilku lat i najdłuższe włosy mają ok. 4 cm, a wolałbym troszkę dłuższe, tylko że już nie chcą rosnąć dłuższe. Mamy na to jakiś wpływ?
Genetyka… wiek również może mieć znaczenie.
Co do wpływu to nie wiem, sam jestem na etapie poszukiwań 😉
Witam, chciałbym, żeby ktoś mądry odpowiedział Mi na pytanie.
Zapuszczam zarost, natomiast pod brodą dokładnie pod żuchwą(po środku) mam miejsce gdzie nie rosną włosy, są środki na to?( w co wątpię), genetyka? z hormonami wszystko ok. Czy jak zapuszczę dłuższy zarost to Mi zakryje to miejsce gdzie słabiej i w ogóle nie rosną Mi włosy? jest to dosłownie mały obszar.
Tez mam takie miejsce i nie wiem dlaczego, teraz moja broda ma już 1,5-2,5cm i już nie widać tej „dziury” jutro będę ją wreszcie skracał i wyrównywał trochę się boje że znów odsłoni mi się ten obszar.
Genetyka. Może w przyszłości zarosnąć, ale nie musi. Dłuższy włos powinien to zasłonić, ale to też kwestia wielkości i położenia. W ostateczności proponuję wygolić z drugiej strony symetrycznie i w ogóle nie zapuszczać zarostu w tych okolicach. Może wyjściem będzie zwykła kozia bródka, albo coś innego np z tego wpisu:
https://kielban.pl/2013/11/style-brody-dla-eleganckiego-mezczyzny/
Witam,
Otóż miałem ten sam problem ( pod żuchwą miałem punkt w którym włosy nie rosły – rosły ale białe bezbronne).
Jak sobie poradziłem z tym problemem ? Goliłem coraz częściej ten punkt aż w końcu zaczęło coś się pojawiać, gdy już był mniejszy problem, zostawiłem to w spokoju i nie goliłem już nic aż w końcu zarosło wszystko 🙂
Mam pytanie do Państwa Gentlemanów. W jakim wieku mniej więcej Wasz zarost stał się pełny? Nie mówię o brodzie, ale interesuje mnie kiedy dorosły Wam brakujące włosy na miejscach, które w poprzednich latach były porośnięte rzadko lub nie były porośnięte w ogóle? Pytam się, ponieważ mam 20 lat i mam bardzo dobrze zarośniętą szyję, wąsy, całą dolną granicę żuchwy i tak na oko 1/4 policzków kierując się od bokobrodów. Czekam jeszcze na połączenie wąsów z brodą oraz dopełnienie policzków Tam gdzie ich nie było parę miesięcy temu, tam ostatnio urosło dużo nowych włosów, ale teraz na razie „przystopowały” i mam… Czytaj więcej »
Proponuję mimo wszystko zainwestować w cierpliwość. To potrwa jeszcze kilka ładnych lat. Przynajmniej tak było u mnie.
Sorki za wykop, ale podłączę się do pytania. Mianowicie, mam 21 lat i zarośniętą szyję, bródkę i baki, lecz same policzki dosyć symbolicznie a i wąs często golę, bo wg mnie wygląda mało męsko. Czy w takim wypadku dać sobie jeszcze spokój na sezon lub dwa, czy cierpliwie poczekać na rozwój sytuacji?
Jeśli żaden z tych stylów nie pasuje:
https://kielban.pl/2013/11/style-brody-dla-eleganckiego-mezczyzny/
to polecam jednak poczekać. Ja w tym wieku miałem podobny zarost.
Dzięki za info… Oczywiście pierwszy rząd byłby najbardziej porządany 😛 Na razie odstawiłem maszynkę, poczekamy- zobaczymy 😉
Mój brat Trenuje na siłowni w Saturn Fitness na Targówku i tam robi przysiady z obciążeniem i to podobno jest na zwiększenie masy i przy okazji na porost brody. Ja tam chodzę na Jogę to czasem widzę jak trenuje.
Panie Łukaszu mam pytanie odnośnie za puszczania brody, mam kozią brodę ok. 5-8 cm , a chciałbym zapuścić brodę pełną. Warto ścinać do zera i zaczynać od nowa ? Czy normalnie czekać aż dotrze reszta włosów , na mojej twarzy. Dodam że chciałbym w przyszłość robić warkocz z tej brody.
To już sam Pan musi podjąć decyzję. W obu wariantach broda będzie wyglądała nieco inaczej.
Zapuszczałem brodę wiele razy . Goliłem się wielokrotnie. Na początku roku , zrobiłem ostatnie golenie brody i co lepsze włosy zaczynają mi coraz szybciej odrastać . Po za tym usilne zapuszczanie wąsa , po ostatnim goleniu wreszcie zaczęło się coś pojawiać . Używam kremu do golenia i pędza z włosia końskiego , pozbyłem się tradycyjnych pianek do golenia . Co mi to dało? Mniej podrażnień i zacięć na skórze . Z tym ałunem dobra sprawa może kiedyś spróbuję 🙂
Tak, kartacz;)
Mój Tato nosi brodę i na urodziny postanowiłam mu kupić właśnie kartacz oraz olejek do jej pielęgnacji. Prezent z BeardMan okazał się bardzo przydatny, a wygląd brody mego Taty wiele na tym zyskał, Olejek kupiłam z nutą mandarynki, cedru i jałowca. Bardzo ładnie pachnie i długo utrzymuje się jego zapach.
A u mnie lipa, 20 lat i meszek nad ustami, chyba nic z tego..
Czy noszenie brody bez wąsa lub wąsem bardzo krótkim, skracanym codziennie nożyczkami to wielka estetyczna wpadka?. Mam 19 lat mojej brodzie niczego zarzucić nie mogę jednak mój wąs wyglada zdaniem moim i innych jak koper.
Witam Gentlemanów! Mam dość ważne pytanie do Was. Otóź mam spory dylemat odnośnie zapuszczania brody. Szkoła średnia tuż tuż, a mi niecały rok temu pierwsze włoski ujrzały światło dzienne. Do tego czasu po bokach zrobił się delilatny, sięgający do nawet 3cm mech oraz wyrósł mi pod nosem tzw. koper. Nie za bardzo wiem co z tym zrobić. Moim celem jest zapuszczenie długaśnej brody, która niestety w moim wieku nie jest mile widziana przez dziewczyny, ale to inna sprawa. Głównym problemem jest moja niewiedza. Nie wiem czy zgolenie tego jakoś przyspieszy proces rośnięcia włosów w moim wieku. Również nie wiem czy… Czytaj więcej »
rok temu właśnie w wakacje zacząłem zapuszczać brodę, jakoś nie było czasu na golenie i tak zostało, faktycznie początki są cieżkie, pokusa zgolenia wielka ale jakoś się udał, trochę testowalem różnycho opcji i w końcu wybrąłem swój styl, po podcinania przydaje się beard designer, dużo łatwiejm i się z nim pracuje niż ze zwykłym trymerem, poza tym oczywiście olejek, grzebień i czasami wosk, szamponu uzywam zwykłego
Czy żeby zapuścić brodę należy absolutnie wogóle nie się nie golić czy można golić np. Bokobrody albo wąsa?