Każdy z nas już niedługo będzie z przyspieszonym biciem serca otwierał swój prezent gwiazdkowy. Co w nim będzie? Czy na pewno trafi w nasze gusta? No właśnie! Tego nie wiemy, ale możemy pomóc szczęściu. Zamiast robić listę tego, co warto komuś kupić na święta, zrobimy listę tych rzeczy, które my chcielibyśmy dostać. Nie jest bowiem tajemnicą, że szanowne damy zaglądają na Czas Gentlemanów między innymi po to, by znaleźć inspirację przy zakupie prezentu dla swojego wybranka.
Wszyscy jesteśmy gadżeciarzami
Kiedy wprowadziłem serię Gadżetów Gentlemana, myślałem, że będzie to dobry sposób na inicjowanie niezobowiązujących rozmów o przedmiotach z danej kategorii. Okazało się jednak coś niespodziewanego – kobiety chętnie zaglądały na te wpisy, by znaleźć w nich pomysł na prezent. To one najlepiej odczytały sens tej serii: nie chodzi o prezentowany produkt, chodzi o jego rodzaj. Nie zawsze trzeba bowiem kupować wersję deluxe, ale można się nią zainspirować.
Był to dla mnie jeden z poważniejszych argumentów do kontynuowania serii, by móc później na święta zebrać najlepsze przykłady i stworzyć z nich listę perfekcyjnych prezentów. Zaczynajmy więc. Kolejność chronologiczna.
Fajka
Nie każdy pali i przepada za zapachem dymu, ale ci co palą z pewnością docenią taki prezent. Fajka kojarzy się nieco ze świętami. Jej palenie jest bowiem wolne, najlepiej w fotelu, przy książce… Fajka jest też o tyle wdzięcznym prezentem, że z różnych akcesoriów można złożyć całkiem pokaźny zestaw albo tylko dokupić jakiś gadżet komuś, kto fajkę już ma. Do wyboru mamy bowiem przeróżne produkty, nie wspominając już o tytoniach. Natomiast rodzajów samych fajek jest całe mnóstwo! Każdy więc będzie mógł wybrać coś odpowiedniego dla siebie.
Poszetka
Niestety nadal wielu mężczyzn nie wie co to jest. Niemniej ci co wiedzą, wiedzą też, że poszetek nigdy za wiele. Ich cena jest taka, że nie kupimy sobie od razu 10 sztuk, ale już zbieranie po jednej wydaje się być dobrym pomysłem. Ten prezent jest też o tyle dobry, że trudno tutaj popełnić błąd. Wystarczy unikać poliestru i chusteczek szytych maszynowo. Poza tym każdą można z czymś połączyć i kiedyś na pewno się przyda. Dla eleganta – jak znalazł!
Parasol
O dobrych parasolach rzadko kto myśli. Zazwyczaj kupujemy te tanie z sieciówek, bo są tanie i spełniają swoją rolę przez jakiś czas. Natomiast dobry, długowieczny parasol może być świetnym dodatkiem dla eleganckiego mężczyzny. Pod takim dama chętnie się schroni, tuląc się do silnego ramienia gentlemana, a każdy napotkany mężczyzna będzie jedynie zazdrościł takiego gadżetu. Przyznaję, że sam jeszcze nie kupiłem, ale to poważna pozycja na mojej liście.
Pędzel do golenia
Golenie metodami tradycyjnymi jest o wiele lepsze niż takie, przy użyciu jednorazówek czy golarek elektrycznych. Większość z mężczyzn, którzy spróbowali, doszli właśnie do takiego wniosku. Kupno od razu całego zestawu, choć wspaniałomyślne, może się jednak okazać niekiedy wyrzucaniem pieniędzy, więc lepiej zastosować pewien fortel. Warto kupić sam pędzel i jakieś mydło lub krem do golenia. Przydadzą się każdemu kto goli się na mokro (z nimi można używać bowiem nadal swoich jednorazówek). Jakość golenia od razu się podnosi i obdarowany może sam dojść do wniosku, że zrobi kolejny krok i sięgnie po żyletki. Osobiście polecam niezdecydowanym zaczynać właśnie od pędzla.
Sam używam tego pędzla.
Pióro
To prawda, że coraz mniej piszemy ręcznie, ale to jeszcze nie znaczy, że nasze pismo ma nie mieć charakteru. Wieczne pióro zdecydowanie dodaje takiego wyrazu. Widać to choćby po ludziach pełniących ważniejsze stanowiska. Większość z nich pisze właśnie piórami. Przy wyborze pióra na prezent można się, że tak powiem, popisać. Znajdziemy w miarę dobre produkty za kilkadziesiąt złotych, lub naprawdę świetne za kilkaset. Taki prezent może przetrwać pokolenia!
Scyzoryk
O scyzoryku sam marzę, więc nie mogło go tutaj zabraknąć. Jak życie pokazuje, co rusz niespodziewanie przydają się nożyczki, cążki, nożyk, korkociąg itp. Natomiast dla wielu mężczyzn to nie jest przedmiot pierwszej potrzeby, więc sami sobie nie kupią. Można ich więc pozytywnie zaskoczyć w święta. Tutaj liczy się wytrzymałość i prostota. Zbyt przeładowane gadżetami scyzoryki są raczej na pokaz. Nikt tego nie będzie ze sobą nosił.
Spinki
Ze spinkami do mankietów jest podobnie jak z poszetkami. Nigdy ich za wiele. Jeśli ktoś ma charakter bardziej luzacki, można zaszaleć i kupić jedne z tych fikuśnych. Wybór jest ogromny! Schody zaczynają się gdy wybieramy spinki dla eleganta. Tutaj trzeba postawić na dobrą jakość i przede wszystkim prostotę. Spinki nie powinny się rzucać w oczy. Powinny być pięknym uzupełnieniem całego wizerunku. Takie spinki będą ponadczasowe i zapewne trafią w końcu w ręce prawnuków.
Torba podróżna
Zakup porządnej torby podróżnej to już większy wydatek. Często jednak zdarza się, że mężczyzna podróżuje przechowując ubrania w byle czym. Po prostu nie zdaje sobie sprawy, że jest to element wpływający na jego wizerunek. Dlatego zakup takiego prezentu to świetny pomysł. Wybór nie będzie trudny, gdyż i tutaj liczy się prostota w designie i trwałe materiały. Problemem może być natomiast znalezienie odpowiedniej torby. Producenci niestety nadal prześcigają się w wymyślnych kształtach i wykończeniach. Na szczęście są i tacy, u których można dostać coś odpowiedniego.
<<Zobacz: Gadżety Gentlemana – Torba podróżna skórzana Wittchen Italy Travel>>
Zestaw do manicure
Co by się nie mówiło o męskim dbaniu o siebie, każdy elegancki mężczyzna musi mieć zadbane dłonie i dbanie o nie nie jest znakiem zniewieścienia. Nasz arsenał może być bardzo skromny, ale dobrze, żeby był solidny i mieścił się do estetycznego, małego etui. To kolejna rzecz, o której mężczyźni sami często nie myślą, a z pewnością im się przyda.
<<Zobacz: Gadżety Gentlemana – Solingen-Kiehl zestaw do manicure>>
Szczotka do włosów
Rośnie moda na męskie fryzury. Piszę tak, gdyż nie uważam za fryzurę włosów zapuszczonych na 2-4 cm, rosnących jak im natura kazała. Coraz więcej mężczyzn zapuszcza nieco włosy i układa je z przedziałkiem na boku albo zaczesuje do tyłu. Do tego przydaje się grzebień, ale nie ma to jak dobra szczotka. Ręcznie wykonana z drewna i szczeciny dzika wcale nie musi być droga, a jakościowo jest niesamowita. Nie dość, że dobrze układa włosy, to jeszcze świetnie masuje skórę. Nadaje się też do zarostu. (Podpowiem: zajrzyjcie na ul Poznańską w Warszawie!)
<<Zobacz: Gadżety Gentlemana – Szczotka do włosów Kent>>
Wasze propozycje
Wracając do tematu. Ponieważ ma to być lista perfekcyjna, proponuję, żebyście ją uzupełnili. Napiszcie w komentarzach, co jest Waszym wymarzonym prezentem (ale rozsądnie proszę). Pamiętajcie, że Wasze partnerki mogą to czytać i się zasugerować!
Pędzel wraz z mydłem do golenia dostałem w zeszłym roku, czyli jedna pozycja z listy odpadła. Nie pogardziłbym za to dobrym kamieniem do ostrzenia brzytwy.
Wspaniałym prezentem byłoby cygaro. Jego kupienie wymaga jednak wiedzy: jakie i gdzie kupić. Pędzel do golenia jest już na mojej liście.
Poza tym elegancki pasek, portfel, zegarek, ale kogo na to stać? 🙂
No, nie wszystko od razu, ale jedną rzecz z listy. Często mniej znane marki oferują bardzo wysoką jakość, przy przystępnych cenach.
Do prezentów i fajnych eleganckich gadgetów dorzuciłabym ETUI – skórzane – elegancko i starannie wykończone. NP:
1.etui na klucze ( które same z siebie niszczą kieszenie, torby od środka czy drapią niemiłosiernie telefon gdy są razem w kieszeni)
2.etui na długopisy / pióra – wszak to pióro też musi mieć godną oprawę.
3.Osobiście cenię też i posiadam etui na mp3 playera, gdzie mieszczą się też słuchawki.
Podsumowując – każda rzecz ma swoje miejsce i nie niszczy innej.
A ile kosztują takie szczotki do włosów z ul. Poznańskiej, gdyż planuje zakupić kilka sztuk.
Ja kupiłem moją (była prezentowana na fanpage’u) za ok. 40 zł. Planuję jednak wrócić też po szczotkę do płaszczy i kapeluszy.
W razie czego proszę pozdrowić ode mnie właściciela. Bardzo sympatyczny i rozmowny człowiek.
Ostatnio nabyłem szczotkę do włosów na targu przy kościele Św. Anny na Starówce. Kosztowała 27 pln, zrobiona z włosia dzika i jest na prawdę pardzo porządna. Dodatkowo firma ta trudni się wytwarzaniem ogólnie szczotek, więc znajdziecie też coś do butów, a nawet do zębów. Jak na targ przystało, można się targować. Zresztą dostałem też wizytówkę http://www.szczotkarnia.pl. Ot tak dzielę się. A co do prezentu jaki bym chciał na święta? Podsunął mi go AOM (http://www.artofmanliness.com/2013/12/06/2013-saddleback-briefcase-giveaway/) tylko, że w Polsce jest to nie dostępne. Dlatego szukam rymarza, który mógłby mi coś takiego zrobić, no chyba że Mikołaj bedzie szczodry i zamówi z… Czytaj więcej »
Produkty Saddleback są świetne.
Uwielbiam ich hasło reklamowe: „They’ll fight over it when you’re dead”.
Dzięki za link do szczotek. Zajrzę.
Najlepiej odwiedzić na targu i pomacać wrażenia doskonałe 😉
Zaproponowałem im tylko zmianę drewna na szlachetniejsze, bo w tej chwili bejcują sosnę i lekkie iglaki, a ja osobiście uważam, że taka szczotka powinna być „wyczuwalna” w dłoni. Jakoś tak bardziej męsko 😉
Zdecydowanie!
Trafionym prezentem będzie pokrowiec na smartfona, który uczyni z telefonu coś bardziej klasycznego i eleganckiego, najlepiej jednokolorowy ze skóry saffiano 😉
Gentelman nie nosi smart phone…jak bardzo potrzebuje telefonu pod ręką to kupuje zwykły mały, dyskretny telefonik <- służący do dzwonienia. Już to widzę jak gentelman tradycyjnie ubrany siedzi na przystanku i gra w gierkę na iphone 🙂 Ja osobiście nie noszę ze sobą telefonu w ogóle, w pracy mam telefon służbowy w domu domową komórkę tylko do kontaktu z rodziną. Nigdzie indziej nie potrzebuję telefonu. Rozmowy przez telefon w miejscach publicznych uważam za niekulturalne (nigdy nie interweniuje, ale w myślach powstaje obraz wieśniaka z telefonem). Przecież jeżeli nie siedzę w pracy bądź w domu to znaczy że jestem w drodze… Czytaj więcej »
Zachowanie godne pochwały, ale trudne do zastosowania w obecnych czasach. Ja sam ze smartfonem się nie rozstaję i choć staram się używać go dyskretnie, to jednak używam również poza miejscem pracy i domem.
Nie muszą to być zaraz gierki, ale na przykład kontakt z klientami. Choćby dla przedsiębiorców to nie do przecenienia.
Z perspektywy rodzica dodam, że smartfon to wspaniałe urządzenie pozwalające nagrywać i fotografować codzienne zabawy z rodziną. Wolę to, niż targać ze sobą wszędzie aparat.
a co robisz w razie wypadku, zawału, nagłej potrzeby wezwania pomocy? Nie mowiąc juz o tym, że umawiasz się z kimś na spotkanie a Ty lub ten ktoś może sie zgubić/ spoznić/ chcieć zmienić miejsce czy czas- i co wtedy? Nie może Cie o tym powiadomić… telefon jest moim zdaniem w obecnych czasach niezbędny.
Dawniej ludzie nie mieli telefonow i jakos sobie radzili.
Umawiano sie i NIE ZMIENIANO TERMINOW, bo nie dalo sie ich zmienic…teraz mozna swobodnie smsa wyslac itd, wiec tendencja jest taka ze przeklada sie spotkania, albo spoznia sie regularnie DLA MNIE JEST TO NIE DO POMYSLENIA i z reszta nie ze mna te numery, moi znajomi wiedza ze mala jest szansa abym odebral telefon jak jestem poza domem.
Poza tym w razie wypadku kazdy inny czlowiek bedzie mial telefon 🙂
Pisanie, że w barze nie należy używać telefonu uważam za ogromną przesadę. Pisanie, że gentemlman nie używa telefonu oczywiście również, a poza tym, kto tak powiedzial, kto o tym decyduje? Rozumiem, że pan? Oczywiście, że pewne zachowania są niekulturalne – jak glośna rozmowa przez telefon, przeszkadzająca innym osobom lub świecenie telefonem w teatrze, ale to nie dyskredytuje tych urządzeń na całej linii. Dżentelman, w moim odczuciu, może sobie robić co chce i nadal nim pozostaje (oczywiście nie trzeba tego, co właśnie napisałam, traktować dosłownie… jeśli ktoś jest kulturalny wobec innych ludzi, zachowuje się z klasą, ubiera porządnie itd, itd… to… Czytaj więcej »
Prezentem dość specyficznym oraz bardzo indywidualnym jest zawsze coś uzupełniającego kolekcję osoby obdarowanej. Wymaga to często wiele zachodu, znajomości tematu i dotychczasowych zbiorów adresata. W moim przypadku byłaby to to czarka lub imbryk na przykład polskiego ceramika Andrzeja Bero albo Czecha Petra Novaka.
A na przykład tōyama-ishi suiseki? 🙂 Ja bym chciał!
Niemniej to bardzo dobry pomysł by pomóc rozwinąć kolekcję, zwłaszcza dla bliskiej osoby. Wówczas lepiej wiadomo co może się przydać.
Bardzo chętnie, choć trudno taki prezent zdobyć. Mi już dużą przyjemność sprawiają kamloty przywiezione przez znajomych z wakacji – w rozsądnych rozmiarach oczywiście.
Chcesz zaskoczyć swojego faceta? Prezent nietuzinkowy i wyjątkowy to przejażdżka sportowym autem po torze, nawet jeśli facet nie jest fanem motoryzacji to i tak będzie zachwycony. Ta adrenalina i prędkość zdziała cuda.
Bez dwóch zadań. My faceci uwielbiamy adrenalinę i wiatr we włosach (przy zapiętym rozporku 😛 ).
Inne sposoby to spędzenie kilku godzin na cartingu albo na paintball.
Ja mam to szczęście że moja dziewczyna lubi ruch, więc też się ze mną świetnie bawi.
Pomysł na prezent? Hmmm…
Wszystko co zrobione z naturalnej skóry: wszelkiego rodzaju etui, paski, portfele, rękawiczki, torby, saszetki.
Dobre perfumy (jednak tu istnieje spore ryzyko nie trafienia w gust odbiorcy)
Klasyczny, mechaniczny zegarek też będzie świetnym pomysłem.
Uważam, że karnet na basem/saunę/siłownie czy chociażby jakiś sprzęt treningowy też jest nie głupią myślą. W końcu gentleman może mieć nie tylko piękny i rzadko spotykany (niestety) charakter, ale i formę :).
Szanowny Panie Łukaszu
Moze ten komentarz odbiega od tematu ale chciałem zwrócić Pana uwagę na salon męskiej urody Spearside w Warszawie w hotelu Hilton który oferuje golenie na mokro tradycyjną brzytwą i pielęgnacją kosmetykami Truefitt and Hill. http://spearside.pl/pl/fryzjerstwo/golenie . Powinien Pan to zobaczyć i moze opisac na blogu. Oby więcej takich miejsc w innych miastach :
Z gentelmanów do obdarowania w mojej rodzinie jest: dwóch braci, tato i przyszły szfagier. Wszyscy dostaną jednakowy prezent – podstawowy zestaw do golenia na mokro:
– Pędzel isana – 20 pln
– mydełko proraso – 14 pln (Phoenix Wrocław)
– balsam po goleniu isana – 10 pln
– ałun – 15 pln
Co do maszynki to na razie wszyscy używają jednorazówek, może na następne święta dostaną po jednym muehle :p (zobaczymy czy im się spodoba golenie na mokro)
Jeśli w komentarzu podam pomysł na prezent, być może spodoba się on większej liczbie osób, i wtedy… prezent już nie będzie taki unikatowy.
Jaka to bowiem frajda posiadać to, co setki innych facetów? Żadna.
Faktycznie, trzeba to mieć na uwadze.
Czas Gentlemanów jest bowiem czytany przez miliony osób w całej Polsce i każdy komentarz ma realny wpływ na obraz naszych świąt. 🙂
W razie czego można podać drugą pozycję z listy.
Jeszcze co do idealnego prezentu znacie taki sklep? http://beardshop.pl/
Zaopatruję się tam od jakiegoś czasu z racji brody, ale ostatnio zacząłem stosować pomady do włosów. Świetna rzecz na prezent.
Znam. Obserwuję sklep od jakiegoś czasu, ale jeszcze nie miałem okazji testować ich produktów ani jakości usług.
Proponuję:
– etui na wizytówki
– papierośnica
– zestaw do otwierania wina 🙂
Co do wina, to baczenie trzeba mieć na te mnóstwo badziewia jakie się ludziom wciska. Lepszy byłby porządny barmański korkociąg, niż pudełko z bajerami, które rdzewieją i ich części odpadają z czasem.
Natomiast ręcznie szyte, skórzane etui… Super pomysł!
Powiem tak nie znam sie na gadżetach ale wiem jedno prawdziwy facet powinien mieć czyste buty i czyste okulary przeciwsłoneczne. Pozdrawiam i życzę miłych świąt.
Jestem, aż zaskoczony że nie padła w tej wyliczance tak szlachetna ozdoba, która jest atrybutem każdego gentlemana jak: muszka, krawat czy fular. Osobiście najbardziej porządam tego ostatniego, ale jakaś kolorowa muszka (dotychczas mam tylko czarną, dobrą na nocne bale), którą bym mógł założyć w ciągu dnia też by była mile widziana. Co do krawatów – chciałbym wreszcie dostać krawat typu knit. Zresztą – dobrych krawatów nigdy za wiele… Moją radość sprawiłby też porządny, zimowy kaszkiet (najlepiej ten od Tomka Millera 😉 Także książka – jeszcze nie posiadam klasycznego dzieła Szczepana Twardocha i Przemka Bociągi, ale i na inne gentlemeńskie opracowania… Czytaj więcej »
Bardzo bym się ucieszył z fajeczki jako prezentu 😉 aromatyczny tytoń do tego… stara dobra obecnie niepopularna rozrywka… w dzisiejszych czasach niestety nikt już nie pali… z tym że koncerny całkiem nieźle przędą..
Pozdrawiam
Sam bym z chęcią taką fajkę przygarną do siebie 😀
Co do poszetek, to moja metoda jest taka, że zamawiam na allegro materiał, sam go tnę i obszywam. Pierwsze próby mogą być co prawda troszkę koślawe, więc warto wypróbować obszycie rulonika np. na pociętej starej koszuli, zamiast na droższej tkaninie, ale satysfakcja później jest o wiele większa, a wystarczą nożyczki i igła z nitką 😉 No i oczywiście chwila czasu na przeszukanie allegro w poszukiwaniu materiału, co i tak polecam, bo w większości sklepy bławatne (odwiedzałem te w Krakowie), były znacznie droższe.
Bardzo chciałbym jako prezent otrzymać kapelusz. Ważne, by nie był w nowoczesnym stylu, tylko np. klasyczna fedora. Choć zdaję sobie sprawę, że jest dosyć problematyczne, by był dobrze dopasowany, to z dumą przyozdobiłbym swoją głowę takim prezentem.
Ja bym jednak nie zaufał, że ktoś wybierze właśnie taki, jaki sam bym wybrał. Nie mówiąc już o rozmiarze.
Niemniej to fajny prezent, więc może kupon upominkowy do sklepu z kapeluszami będzie na miejscu.
Rok temu dostałem od Taty nóż myśliwski. Musiałem jednak oddać mu za niego złotówkę. Jak mi wytłumaczył, w kręgach myśliwskich panuje przekonanie, że sprezentowany nóż może zostać użyty przeciwko darującemu, dlatego należy go niejako „kupić”. Myślę, że nóż ucieszy każdego mężczyznę, a przy okazji można się zapoznać z ciekawym zwyczajem.
Ps. Ani ja ani mój Tata nie jesteśmy myśliwymi, więc jeśli coś pokręciłem, to proszę mnie poprawić.
W kręgach wojskowych mówi się że przetnie przyjaźń. Znam za to rodzinę w której od lat bagnet przechodzi z ojca na syna i wszyscy żyją w zgodzie. Jak z każdym zabobonem działa jak wierzysz. Podobnie jak nie daje się butów kobiecie, żeby nie odeszła itd.
Zdecydowanie wybrałbym pędzel do golenia. Tak jak napisane jest w komentarzu: „golenie metodami tradycyjnymi jest o wiele lepsze niż takie, przy użyciu jednorazówek czy golarek elektrycznych.”
Do mojego zarostu tylko maszynka na żyletki 🙂
Pozdrawiam
Dla mężczyzny jeżdżącego klasycznym autem o sportowym charakterze dobrym pomysłem mogą być skórzane rękawice przeznaczone do prowadzenia samochodu.
Coś klasycznego – to polecam książkę. Gorąco polecę coś co ostatnio czytałem „Tajemnice Pigalonii” tajemniczego autora J J Renerta, pigalońskiego pisarza usmiech.gif
myślę, że jak kupisz ten prezent to zamkniesz się w granicy 30 zł więc to nie dużo
Uważam, że ciekawym prezentem może być skórzana kosmetyczka.
Portfel i zegarek były bardzo trafionymi prezentami w moim przypadku. Teraz żona ma mi kupić torbę skórzaną (z Barellybags, cenię sobie tą firmę) a potem jeszcze tylko parasol i będę miał wszystko, czego potrzebuje mężczyzna
Do czasu kolejnej listy idealnych prezentów 😀
Klasyka: http://www.wolczanka.com.pl/spinki
Książkę Mr.Vintage kupiłam swojemu mężczyźnie w tamtym roku na Gwiazdkę 🙂 Prezent o innego można kupić? Skórzane rękawiczki, dobrą książkę, perfumy lub coś, czego mężczyzna akurat potrzebuje (Wy zazwyczaj mówicie głośniej o swoich potrzebach) 🙂
Zwykłe gadżety są najlepsze: skórzane rękawiczki, portfel lub pasek ucieszą mnie, gdy znajdę je pod choinką. ;D
Mi bardziej przydałby się wpis o tym co kupić kobiecie
Nie dziwię Ci się 🙂 Wbrew pozorom kobiecie strasznie trudno kupić idealny prezent 🙂
Wydaje mi się, że najłatwiej jest skonsultować to ze swoją wybranką, ale wtedy nie ma niespodzianki.
To faktycznie dobry temat. W tym roku na pewno go nie będzie, ale może uda mi się go zaplanować przed kolejną gwiazdką. Albo może na Walentynki.
A ja sie pytam gdzie np noz? np z drewniana rekojescia? a gdzie np wiatrowka? wydaje mi sie ze nikt nie mialby problemu przy dzisiejszym dostepie do internetu zainteresowac sie.
Może elegancki terminarz, notes w skorzanej oprawie, wizytownik? Wszystko zależy od potrzeb – w tym roku zdecydowałam się (wramach części prezentu dla mojego chłopaka) na notes Moleskine z limitownej edycji z Gwiezdnych Wojen 😀 Mało klasycznie, ale wydaje mi się to całkiem sympatycznym połączeniem kultowej marki i pielęgnowania swojego wewnętrznego dziecka :). Sama zresztą efektowne, pięknie oprawione notesy uwielbiam dostawać – komuś, kto naprawdę dużo pisze!!! i wszędzie nosi ze sobą notatnik, coś takiego rzeczywiście się przydaje. Podobnie praktycznym rozwiązaniem może być elegancka torba na laptopa – większość osób nosi zwykłe, brzydkie czarne torby, które dostać można w sklepie ze… Czytaj więcej »
W ogóle wyroby skórzane są dobrym pomysłem. A można je dostać prawie do wszystkiego. Widziałem nawet skórzane etui na chusteczki higieniczne, choć to już raczej przesada.
Bardzo elegancko wyglądają telefony w takich skórzanych etui. Mam coś takiego, co ciekawe kupiłem w zwykłym media expert, a nie w jakimś designerskim salonie. Ważne, że sprawuje się bardzo dobrze i wygląda jeszcze lepiej.
Mój mąż zażyczył sobie właśnie tę książkę „rzeczowo o męskiej modzie”. Juz mu zmówiłam ją w matrasie. Przecież mikołaj powinien przynosić takie prezenty jakie napiszemy w liście do niego 🙂
Petardy typu „diabełki”. Moim zdaniem jest to atrybut prawdziwego gentlemana. Tego typu petardy dostarczą z całą pewnością wysublimowanej rozrywki zarówno mężczyźnie z klasą jak i jego damie. Jako zaletę warto wspomnieć o ich optymalnej głośności oraz walorach estetycznych opakowania. Cena tych środków pirotechnicznych wacha się od 3 do 6 polskich złotych, a nabyć je można na okolicznych jarmarkach cyklicznych, festynach osiedlowych a także odpustach.