Ostatnio podałem podstawowe sposoby przechowywania krawatów, a tym razem mam dla Was 10 kolejnych, zaprezentowanych przez czytelników i widzów Czasu Gentlemanów. Na niektóre sam bym nie wpadł!

Zgłoszenie humorystyczne pana Sławka
Wpis powstał przy współpracy z marką non’chalant.
Szybkie przypomnienie
W jednym z ostatnich artykułów na temat przechowywania krawatów, rozpoczął się konkurs, w którym do wygrania były trzy bony na zakupy w sklepie internetowym lub stacjonarnym non’chalant. Znajdziecie w tym sklepie przede wszystkim świetne krawaty, ale również muszki, poszetki i skarpetki w dobrej cenie. Każdy z bonów jest na kwotę 200 zł.
Zadanie konkursowe polegało na przedstawieniu na fotografii swojego sposobu przechowywania krawatów. Sposób ten mógł być zupełnie na poważnie, ale żeby dać również szansę przebicia się niestandardowym pomysłom, dopuszczalne było humorystyczne podejście do tematu. Większość osób wybrała pierwszą drogę, ale byli i tacy, którzy zaryzykowali nietypowe rozwiązania.
Poniżej przedstawiam mój subiektywny wybór najlepszych i najciekawszych zgłoszeń. Natomiast dopiero na końcu napiszę kto wygrał. Przypominam też, że wszystkie osoby przesyłające zgłoszenia otrzymają kupon rabatowy 5% na zakupy w sklepie non’chalant.
1. Drążek w szafie
To chyba najprostsze rozwiązanie i alternatywa do wieszaka na krawaty. Sprawdzi się zarówno przy jednym, jak i przy trzydziestu. Co więcej, niemal każdy z nas ma takie rozwiązanie pod ręką.

Pomysł pana Jana. Prościej się chyba nie da.
2. Wieszak na koszulę z poprzeczką
Bardzo wygodnym i tanim rozwiązaniem będzie wykorzystanie wieszaka na koszulę, ale takiego z poprzeczką do zawieszenia spodni. 5-7 krawatów zmieści się na nim bez problemu. Dodatkową zaletą jest to, że można całość łatwo wyjąć z szafy i przyjrzeć się swojej kolekcji.

Pan Dominik zaproponował wykorzystanie wieszaka na koszulę. Z lewej prezentuje przy okazji szynę z wysuwaną poprzeczką.
3. Poprzeczka na drzwiach szafy
Taką poprzeczkę można samemu łatwo wygiąć z wąskiego płaskownika, tworząc po obu stronach miejsce na wkręty, którymi przymocujemy poprzeczkę do jakiejś ścianki lub drzwi. Najlepiej sprawdza się ta metoda na wewnętrznej stronie drzwiczek od szafy. Jej główną zaletą jest to, że zajmuje bardzo mało miejsca. Poza tym pozwala dobrze wyeksponować krawaty. Wadą jest brak możliwości wykorzystania w szafach z drzwiami przesuwnymi.

Rozwiązanie pana Bartka.
4. Wieszaczki do krawatów
Pomysłowe jest także wykorzystanie plastikowych zawieszek, z którymi często są sprzedawane krawaty. Służą one co prawda głównie prezentacji w sklepie, ale mogą się też sprawdzić w domu. To rozwiązanie ma jednak dwie wady. Po pierwsze przy większej liczbie potrzeba wielu haczyków czy gwoździków, by te krawaty zawiesić. Po drugie nie wszystkie krawaty są sprzedawane z takimi wieszaczkami, więc i tak trzeba wypracować sobie do nich inny sposób przechowywania.

Pomysł pana Michała.
5. Półka z relingiem
Warto też kreatywnie patrzeć na różne rozwiązania oferowane przez sklepy z wyposażeniem wnętrz. Poniżej mamy półkę prawdopodobnie przeznaczoną do kuchni, na różne akcesoria z dodatkowym drążkiem do zawieszenia ręcznika. Okazuje się, że drążek świetnie sprawdza się przy wieszaniu krawatów jedwabnych, a półka służy do przechowywania zwiniętych knitów (krawatów dzierganych, które zdaniem autora zdjęcia, lepiej zachowują kształt leżąc niż wisząc).

Pomysł pana Ryszarda.
6. Szuflada na krawaty
Jeśli jesteś zwolennikiem przechowywania krawatów na płasko, bardzo prostym rozwiązaniem będzie płytka szuflada. Krawaty tak ułożone prezentują się bardzo ładnie.

Pan Przemek stosuje zwykłą szufladę.
7. Pudełko na herbaty
Moim największym zaskoczeniem było wykorzystanie pudełka na herbaty. Kiedyś pokazywałem jak je przerobić na pudełko na zegarki, a okazuje się, że z powodzeniem również krawaty można w nich przechowywać. Jeśli tylko przegródki są dostatecznie szerokie, by nie zwijać zbyt ciasno krawata, to doskonały pomysł!

Pudełko na herbaty wykorzystało kilka osób: pan Mateusz u góry z lewej, pan Błażej z prawej i pan Maciej u dołu.
8. Kartonowe pudełko na akcesoria
Zaskoczeniem była dla mnie również informacja, że w IKEI można było kupić pudełka z przegródkami, które świetnie sprawdzały się do przechowywania krawatów. Jeśli można je jeszcze gdzieś dostać, myślę, że warto je rozważyć.

Kartonowe pudełko pana Adriana.
9. Własnoręcznie zrobione pudełko na krawaty
Rzecz jasna najlepsze rozwiązania wykonuje się samodzielnie z przeznaczeniem do konkretnych celów. Tak jest na przykład przy wykonywaniu własnych pudełek inspirowanych choćby tymi na herbaty. Zaletą jest możliwość dostosowania wszystkich wielkości do własnych potrzeb. Z własnego doświadczania jednak dodam, że wykonanie ładnego pudełka z wieczkiem wymaga mimo wszystko pewnego doświadczenia w stolarstwie. Na pierwszy projekt polecam coś łatwiejszego.
10. Własnoręcznie zrobione przegródki na krawaty
Nieco prostsze, a moim zdaniem też praktyczniejsze, jest wykonanie zwykłych przegródek na krawaty i inne akcesoria. Takie przegródki można umieścić w szufladzie lub po prostu położyć na półce. W zależności od przyjętej techniki i wybranych materiałów, projekt może być całkiem łatwy do wykonania.

Przegródki na akcesoria – praca pana Jana.
Dodatkowo zamieszczam kilka prac prezentujących przegródki lub całe szuflady wykonane przez profesjonalne firmy.

Od góry prace panów Pawła, Roberta i Kamila. Ta ostatnia szczególnie robi wrażenie.
11. Buty w podróży
W jednym ze zgłoszeń, zwinięte krawaty trafiły do butów. Co prawda była to propozycja humorystyczna, ale od razu przyszło mi do głowy, że wyjściowe buty to całkiem dobra kryjówka na krawat w walizce, podczas podróży. Cholewka buta dobrze zabezpieczy krawat przed zagnieceniami.

Pomysł pana Kamila. Nie był na serio, ale może się sprawdzić w podróży.
12. Ślimak w podróży
Innym pomysłem na przechowywanie krawatów w podróży jest zawinięcie ich w ślimaka, razem z paskiem od spodni. Pasek ma za zadanie usztywnić krawat i ochronić go przed zagięciami. Sam tego nie sprawdzałem, ale autor zdjęcia, Piotr napisał, że stosuje tę metodę w swoich podróżach i jest z niej zadowolony.

Piotr zawija swoje krawaty z paskami przed włożeniem do walizki.
Dajcie znać w komentarzach czy stosujecie którąś z tych metod.
13. Bonus – metody z dystansem, czyli niekoniecznie na poważnie
Tu zostawiłem miejsce na kilka przykładów humorystycznego podejścia. Oczywiście raczej nie zastosujemy ich u siebie, ale chciałbym docenić kreatywność autorów. Do tej kategorii należy też pierwsze zdjęcie z tego artykułu.

Gitary pana Andrzeja.

Nietypowe zakładki do książek pana Jakuba.

Krawaty pana Filipa.

Pomysł pana Piotra mógłby zainspirować sklepy. To ciekawy sposób pakowania. Niekoniecznie w słoik.

Oczytane krawaty pana Rafała.

Krawatowy rewolwer pana Tomasza.
Wyniki konkursu
Mam nadzieję, że jeśli szukaliście jakiegoś rozwiązania dla siebie, teraz już nie macie wątpliwości jak przechowywać krawaty. Przejdźmy zatem do nagrodzenia zwycięzców konkursu, w którym marka non’chalat ufundowała trzy bony na zakupy w swoim sklepie o wartości 200 zł. Wyłonienie szczęśliwców nie było rzecz jasna proste, bo nadeszło wiele bardzo dobrych pomysłów. Niestety nie mogłem nagrodzić wszystkich.
Kierowałem się subiektywną oceną realizacji i kreatywności autorów. Na wynik składała się ocena pomysłu i estetyki fotografii. Wszyscy zwycięzcy zajęli pierwsze miejsce.
Pan Jan otrzymuje nagrodę za świetnie, samodzielnie wykonane przegródki na akcesoria.
Pan Maciej za wykorzystanie pudełka na herbaty.
Pan Jakub za to, że jego praca, jako jedyna, sprawiła, że wybuchnąłem śmiechem przed komputerem.
Serdecznie gratuluję zwycięzcom! Skontaktuje się z Wami fundator nagród.
Tym czasem zachęcam wszystkich do zapoznania się z krawatami non’chalant, bo są warte uwagi.
Panie Łukaszu
Przyznaje się, że całkowicie zapomniałem o śledzeniu Pana konkursu. Dlatego też jakie to było moje zaskoczenie kiedy to przy wynikach zobaczyłem moje krawaty. Bardzo mi miło i bardzo bardzo dziękuję. Mam tylko jedno pytanie, czy wie Pan może kiedy fundator ma się skontaktować, czy też może już to zrobił a ja najzwyczajniej to przeoczyłem. Pozdrawiam serdecznie,
Maciej