Zazwyczaj w życiu mężczyzny następuje moment, w którym przestaje być już niezależną wyspą. Związuje się z innymi osobami, które zaczynają poważnie na niego liczyć. Staje się odpowiedzialny za swoich bliskich. Odpowiedzialność ta dotyczy też zmiany podejścia do samego siebie.

Cieszę się, że to zrobiłem.

Cieszę się, że to zrobiłem.

Wpis powstał przy współpracy z Nationale-Nederlanden.

Czym jest odpowiedzialność?

Pamiętacie czasy, kiedy jako dzieciaki spoglądaliście na swoich rodziców z pełnym przekonaniem, że dzięki nim wszystko będzie dobrze? Tak, liczyliśmy na nich, a oni byli odpowiedzialni za nas. Nie tylko ponosili konsekwencje naszych wybryków, ale także musieli zadbać by niczego nam nie zabrakło.

Z czasem wchodzimy w ich buty. Wielu z nas już jest w tym miejscu, a wielu dopiero ma to w planach. Powoli uczymy się odpowiedzialności, poważnego podejścia do życia, myślenia długoterminowo. Mając dzieci w przedszkolu myślimy o ich podstawówce, gimnazjum i liceum. Planując zmianę pracy kalkulujemy czy nasze decyzje nie będą zbyt ryzykowne. W końcu chodzi nam o bezpieczny rozwój, ewentualnie o zachowanie status quo.

Jest jednak rzecz, o której mężczyźni niechętnie myślą. Ten problem nie należy bowiem do typowo męskich. Chodzi o nasze zdrowie. Ignorowanie go jest o tyle nieracjonalne, że nawet najlepszy plan zawodowy, czy plan na życie nie ma szans wypalić jeśli je stracimy. Tymczasem badania (i pewnie doświadczenia większości z nas) pokazują, że nie przyjaźnimy się z lekarzami.

<<Zobacz też: Bądź ojcem niczym skautmistrz – wychowanie zamiast nauczania>>

Stare Prawdy

Na temat zdrowia przygotowałem też nowy odcinek Starych Prawd. Zawiera on dwie sentencje łacińskie (Mens sana in corpore sano oraz
Stultorum incurata pudor malus ulcera celat). Film pokrywa się z tym artykułem w ok. 70 procentach.

 

Listopad

Listopad to miesiąc jak każdy inny. Może bardziej deszczowy, lekko zimny i trochę ponury. Jest on jednak wyjątkowy dla zdrowia mężczyzn, bo to właśnie w tym miesiącu w mediach pojawia się najwięcej informacji o męskich dolegliwościach. To miesiąc, w którym odbywa się światowa akcja Movember, promująca profilaktyczne badania przeciw nowotworom jąder i prostaty. W końcu oficjalnie organizowana jest też w Polsce przez fundację Kapitan Światełko przy wsparciu Nationale-Nederlanden.

Raki jąder i prostaty to największe zagrożenie nowotworowe dla mężczyzn po raku płuc. Szacuje się zresztą, że za kilkanaście lat nawet rak płuc ustąpi pierwszeństwa rakowi prostaty. Tryb naszego życia ciągle się pogarsza. Mamy coraz mniej ruchu, coraz więcej siedzimy przed komputerami, a do tego te „wstydliwe” choroby staramy się wykluczyć ze świadomości. Rzadko się badamy, niewiele o tym mówimy i próbujemy wierzyć w naszą nieśmiertelność.

Dlatego tak ważne są akcje, które promują badania profilaktyczne i uświadamiają nam potencjalne zagrożenia. Chorym można bowiem pomóc na wczesnych etapach, ale do tego potrzebna jest świadomość i współpraca. Wiecie, że rak jąder to najczęściej występujący nowotwór wśród mężczyzn w wieku 20-35 lat? Wiecie jak go wykryć? To dobry moment by się tym tematem zainteresować!

Poza tym grożą nam zawały, nadciśnienie, miażdżyca i. in. Warto je wykluczyć zawczasu.

Ulotka informacyjna Movember Polska 2015.

Ulotka informacyjna Movember Polska 2015. Kliknij, żeby powiększyć.

Profilaktyka

Sam mam swoją rodzinę, która na mnie liczy. Jestem przedsiębiorcą i od mojego zdrowia zależy czy będę w stanie zarabiać. Nie skłamię pisząc też, że czuję się odpowiedzialny za kontynuowanie misji rozpoczętej przez tego bloga. Odpowiedzialność ta nie może się zakończyć na działaniu z rozmysłem i braniu na siebie konsekwencji swoich decyzji.

Uznałem, że najwyższy czas zrobić sobie szeroko zakrojone badania, które mogłyby wskazać przestrzenie, na które powinienem zwrócić uwagę w przyszłości. Choć czułem się zdrowy, chciałem wiedzieć czy coś w moim organizmie nie czai się, czy coś mi nie zagraża.

Kliknij, żeby pobrać raport.

Kliknij, żeby pobrać raport.

Zacząłem od zbierania danych o męskim zdrowiu i powszechnych dolegliwościach. Na przykład przystępny raport „Miej serce dla zdrowia” – szczególnie polecam część poświęconą badaniom profilaktycznym w konkretnych grupach wiekowych. Z takich raportów dowiemy się jakie choroby nam zagrażają i jakie mają objawy, a nawet, że niektóre często objawów nie ujawniają, co powinno nas skłonić do badań również bez szczególnego powodu!

Następnie radziłem się znajomych gdzie i jakie badania przeprowadzić. Wiadomo, że nie każdy jest ekspertem w tych dziedzinach i komuś nic może nie mówić lipidogram, PSA czy enzym wątrobowy. Ostatecznie postanowiłem skorzystać z gotowego pakietu, który nakierowany jest na problemy mężczyzn w okolicach 30 lat i wybrałem polecaną instytucję do przeprowadzenia badań. By załatwić to szybko, zrobiłem to prywatnie i tutaj mam pewną podpowiedź. Jeśli w ośrodku, w którym chcielibyście się badać nie mają w ofercie danego pakietu, zapytajcie o jego wycenę. Z pewnością przygotują dla Was daną opcję, a nawet można się potargować. Co więcej umówiono mnie tak, bym załatwił wszystkie badania i konsultacje jednego dnia!

Badania i wyniki

Przeprowadzone badania miały mi powiedzieć czy mam zdrowe serce, wątrobę, czy nie ma symptomów sugerujących, że w organizmie rozwija się nowotwór. Sprawdzano więc krew, mocz, tętno, przeprowadzono USG i wywiad. Co ciekawe na wywiadzie pani doktor była zaskoczona, że sam, dobrowolnie chcę się tak szeroko przebadać. I to bez większych dolegliwości. Następnie szybko przeszła do pytania o moje samopoczucie. Może pomyślała, że tak „zaskakująca” decyzja o badaniu wynika z depresji? Niemniej przyznaję, że pierwszy raz lekarz zainteresował się moim zdrowiem psychicznym, co w kontekście ostatniego artykułu o depresji ucieszyło mnie sugerując, że jednak coś się w tej materii dzieje.

Oto mój zestaw badań. Brakuje WZW, które robiłem już wcześniej. Klinkij, żeby powiększyć.

Oto mój zestaw badań. Brakuje WZW, które robiłem już wcześniej. Klinkij, żeby powiększyć.

Popołudniu mogłem już przyjść na omówienie wyników i przyznaję, że było to dziwne uczucie. „Marnujesz” cały dzień na różne badania. „Wyrzucasz” na to sporo pieniędzy. Zatem w głowie pojawia się taka myśl, że może lekarze powinni coś wykryć, „żeby ten nakład się nie zmarnował”. Ale przecież właśnie chodzi o to, żeby niczego nie wykryli! I na to liczyłem. Z mocniej bijącym sercem wysłuchałem analizy wyników. Ostatecznie jestem zdrowy i nic mi w tej chwili nie zagraża.

Uff… Ten deszczowy dzień mogłem jednak zamknąć spokojnym spojrzeniem w najbliższą przyszłość. Rozmowa z lekarką pozwoliła mi wyjaśnić kilka wątpliwości odnośnie trybu życia i diety. Mogłem też ustalić kiedy i jakie badania kontrolne powinienem w przyszłości wykonać. Mam na trzy lata spokój.

Zostałem też uprzedzony, że badanie jąder pod kątem raka muszę sam przeprowadzać co ok. miesiąc. Ale to już wiedziałem.

Cieszę się, że to zrobiłem

Plakat akcji Cieszę się, że to zrobiłem.

Plakat akcji Cieszę się, że to zrobiłem.

Wydaje się, że wszyscy stajemy się coraz bardziej świadomi odnośnie naszego zdrowia. Coraz więcej mężczyzn porzuca szkodliwe nałogi, uprawia sport, przerzuca się na zdrową żywność. To też ważne elementy profilaktyki. Ale jeśli chodzi o wiedzę o poważniejszych chorobach i przeprowadzanie badań profilaktycznych, mamy wciąż wiele do zrobienia. Movember może nam o tym przypominać, ale zapuszczanie czy dorysowywanie sobie wąsa to tylko ułamek tego co powinniśmy zrobić. Zacznijmy od faktycznego przebadania się, a później namówmy na to samo bliskich. Zwłaszcza ojców i dziadków, którym najbardziej zagraża rak prostaty. Pomóc możemy też wpłacając pieniądze na promowanie profilaktyki i na badania nad leczeniem raka prostaty i jąder.

Zadbanie o własne zdrowie traktuję natomiast jako jeden z kluczowych elementów odpowiedzialności za moich najbliższych. Wy też weźcie sprawy w swoje ręce!

***

Akcja Cieszę się, że to zrobiłem, organizowana przez Nationale-Nederlanden, ma promować badania profilaktyczne u Polaków i Polek pod kątem nowotworów. Właśnie ruszają działania we współpracy z Movemberem: „Czeszę się, bo idę do lekarza„. Więcej szczegółów znajdziecie na stronie http://cieszesie.pl/czeszesie.