To już dziesiąta odsłona Pytań do Kielbana. Z tej okazji, w przemiłych okolicznościach, zapraszam Was za kulisy Czasu Gentlemanów.
To już dziesiąta odsłona Pytań do Kielbana. Z tej okazji, w przemiłych okolicznościach, zapraszam Was za kulisy Czasu Gentlemanów.
Czasem wydaje się, że minęła chwila. Innym razem, że cała wieczność. Właśnie mija pięć lat od pierwszego wpisu na Czasie Gentlemanów, co tradycyjnie trzeba uczcić podsumowaniem minionego roku.
Macie czasem wrażenie, że rzeczy błahe przysłaniają nam to, co ważne, że wolimy skupiać się na tym, co jest łatwe w odbiorze zamiast skupić się na kwestiach istotnych, ale skomplikowanych? Ja mam.
Choć przez ostatnie miesiące na blogu zachodziło wiele zmian, sam blog od ponad półtora roku nie został odświeżony wizualnie. Powoli stawał się przestarzały, mało funkcjonalny i wręcz nieestetyczny. Nie mogłem tego tak zostawić. W końcu, po ciężkich pracach, witam Was na nowym, pięknym Czasie Gentlemanów!
Od trzech lat publikuję teksty, w których ukazuję życie codzienne gentlemanów i dam z przeszłości, proponuję ścieżki, którymi powinniśmy podążać współcześnie i zastanawiam się jacy będą mężczyźni w przyszłości. Szlifuję swój charakter stawiając sobie poprzeczkę coraz wyżej i namawiam Was do tego samego. Jak się okazuje, odnosimy razem wiele sukcesów na tej drodze. Z okazji…
Żyjemy w świecie wielkiego pośpiechu, szybkich efektów i skrótów myślowych. Chcemy chłonąć informacje masowo, ale starcza nam energii jedynie na nagłówki. Chcemy produkować treści, ale najlepiej, żeby miały 140 znaków. Chcemy powiedzieć coś mądrego, ale mamy czas jedynie na mówienie, a już nie na przemyślenie tego. To powoduje nieporozumienia, a nieraz nawet ostre konflikty. Rzadko…