Jeszcze na początku XX wieku wielu szpiegów i zwiadowców korzystało z relatywnie prostych systemów szyfrowania wiadomości, żeby przesyłać informacje do swoich ludzi. Dobrze dobrane metody, choć nie przechytrzą współczesnych nam komputerów, nadal pozwalają uniknąć odczytania przez osoby postronne. Dzisiaj chciałbym pokazać Wam kilka z takich podstawowych systemów. Pobawmy się w szpiegów.Czas-Gentlemanow-kod

Liczby

Jedną z najprostszych metod jest nadanie każdej literze z alfabetu liczby i posługiwanie się później liczbami jak literami. Tutaj kluczem będzie właśnie rozpiska z literami i „ich” liczbami (w wersji najłatwiejszej a=1, z=24). Niestety ta metoda jest całkiem prosta do odczytania, zwłaszcza gdy tekst jest dłuższy. Wystarczy mieć na uwadze cechy szczególne języka polskiego i wyłapać przyimki, partykuły czy spójniki. Łatwo będzie też znaleźć litery „a”, „e” i „o”. Mając już kilka liter szybko rozszyfruje się całą resztę.

Można jednak utrudnić nieco zadanie osobom postronnym. Wystarczy wystylizować nasz kod na równania matematyczne. Na przykład można napisać do kogoś list w sprawie swoich wątpliwości co do zadania z matematyki, a w podanym równaniu ukryć tajną wiadomość. Sposób dodawania znaków matematycznych „+”, „-„, „x”, „/” czy „=” zależy tylko od naszej wyobraźni albo wcześniejszych ustaleń. Tak zrobiłem poniżej. Potrafisz to odczytać? Czas-Gentlemanow-kod1Zadanie można bardziej skomplikować rozbudowując tabelę literoliczbową w taki sposób, żeby każda litera powtarzała się kilka razy i miała różne liczby do niej przypisane. W ten sposób będzie o wiele trudniej wyłapać choćby literę „a”, gdyż jej liczbą nie będzie tylko przykładowo „1”, ale też „18” i „46”, a literze „e” będą odpowiadały np. „6”, „34” i „83”. W tym wypadku większe znaczenie ma klucz, czyli ta tabela. Adresat raczej jej nie spamięta i będzie ją musiał posiadać u siebie.

<<Zobacz też: Duško Popov – playboy i podwójny agent – wzór dla Jamesa Bonda>>

Są też inne możliwości. Na przykład stosujemy klucz, który każdy ma, czyli własny telefon. Wykorzystujemy wówczas liczby przypisane do konkretnych liter na klawiaturze numerycznej. Czas-Gentlemanow-kod3 Sposobów na zastępowanie liter liczbami jest wiele. Stworzenie własnego klucza to tylko kwestia wyobraźni.

Liczby wersja Pro

Jest jednak sposób by posługiwać się liczbami przypisanymi do konkretnych liter i poważnie utrudnić odczytanie. Kluczem będzie wcześniej uzgodniony tekst. Może to być wiersz, a może to być fragment jakiejś książki. W pierwszym wypadku wystarczy nauczyć się wiersza na pamięć i klucz ma się zawsze przy sobie. W drugim należałoby też jakoś przekazać informację o tytule, autorze, roku wydania i numerze strony. Wówczas litery zaczyna się liczyć od pierwszej na górze strony albo od ustalonego miejsca.

Załóżmy, że chcę Ci przesłać wiadomość. Umawiamy się wcześniej, że korzystamy z „Kodeksu Honorowego” Władysława Boziewicza z 1927 roku. Kluczem będzie paragraf §27. Oto wiadomość wykorzystująca utrudnienie matematyczne:

Kliknij, żeby powiększyć.

Kliknij, żeby powiększyć.

W takim momencie sięgasz na półkę. Chwytasz Boziewicza i zaczynasz liczyć: Czas-Gentlemanow-kod4

Interesującą opcją jest też dodawanie do otrzymanych za pomocą klucza liczb innych ustalonych liczb. Załóżmy, że mamy swój klucz w formie jakiejś tabelki. Ale dodatkowo ustaliliśmy, że mamy jeszcze dodatkowe słowo klucz. Niech to będzie „gentleman”. Najpierw przypisujemy literom z tego słowa odpowiedni liczby wg klucza z tabeli. Następnie szyfrujemy cały przekaz zgodnie z tabelą. Następnie komplikujemy szyfr dodając do otrzymanych liczb liczby ze słowa „gentleman” powielonego tyle razy by pokryć cały przekaz.

Przykład: „gentleman” to ciąg liczb „5 9 3 12 20 9 16 1 8”. Więc do kolejnych liczb z otrzymanego kodu będziemy dodawać kolejno te liczby. Do pierwszej dodamy 5, do drugiej 9, do trzeciej 3 itd. Żeby odszyfrować, będzie trzeba znać hasło i najpierw poodejmować, a dopiero potem użyć tabeli.

<<Zobacz też: Etykieta walki na szable, czyli potyczka dwóch szermierzy>>

Alfabetyczny mix

Kolejny rodzaj szyfrów polega na zamianie liter. Tutaj mechanizm jest podobny do tego z liczbami. Tworzymy tabelkę, z której wynika, jakie litery się wzajemnie zastępują. Jedna z tych metod szczególnie mi się podoba, bo jest łatwa do zapamiętania. Tworzymy klucz z sześciu sylab. Każda sylaba kończy się na inną samogłoskę od „a” do „y”, a zaczyna od innej (dowolnej) spółgłoski. Kolejność sylab jest dowolna. Najlepiej jak całość tworzy spójne słowo lub słowa, bo będzie to można bez problemu zapamiętać.

Szyfrując zastępujemy litery z klucza ich parami. Czyli jeśli dana litera występuje w kluczu, zastępujemy ją drugą literą z jej sylaby. Oto przykład, gdzie kluczem jest hasło „buty kolegami”:

Czas-Gentlemanow-kod5

System jest całkiem prosty i odczytanie tego nie powinno stanowić problemu:

Czas-Gentlemanow-kod6

Znaki graficzne

Szyfrować można też za pomocą ustalonych znaków. To działa trochę na bazie tworzenia nowego alfabetu, więc jest dość proste do rozszyfrowania. Przykładem będzie system zapisywania liter w „szachownicy”. Dla utrudnienia można zmienić kolejność liter.

Czas-Gentlemanow-kod7

Zatem i to nie powinno Wam sprawić problemu:

Czas-Gentlemanow-kod8

Systemy dźwiękowe i wizualne

Powyższe sposoby przydają się podczas pisania wiadomości. Jednak kiedy musimy komuś coś przekazać na odległość przydają się znaki, które można odczytać z daleka albo usłyszeć. Sygnałami dźwiękowymi posługiwano się od dawna choćby w Afryce, za pomocą tam-tamów. Do tego samego mogły służyć trąbki. Również znaki dymne będą tutaj przydatne.

Przy komunikacji za pomocą dymu kładziemy na ognisko wilgotne liście lub słomę i przykrywamy je wilgotnym kocem. Przyjęło się, że trzy długie słupy dymu oznaczają „Naprzód”, małe kłęby, jeden po drugim to „Zbiórka!”, długa, nieprzerwana smuga – „Stój!”, naprzemiennie długie i krótkie – „Niebezpieczeństwo!”. Żeby zrobić długi sygnał ognisko odkrywa się na sześć sekund, po czym zakrywa na osiem. Krótkie sygnały daje się odkrywając ognisko na dwie sekundy. Ogień, można też wykorzystać w nocy przesłaniając i odkrywając źródło światła.

<<Zobacz też: Wieczne pióra – krótka historia>>

Przydatny może też być alfabet Morse’a, może mniej do szyfrowania (choć i tak niewiele osób by go dziś odczytało), a bardziej do nadawania wiadomości kryzysowych, które mogłyby być odczytane przez odpowiednie służby. Ten kod pozwala na zapisanie go, przekazanie dźwiękiem (choćby za pomocą gwizdka) czy wizualnie (światłem, chorągiewkami itp.).

Czas-Gentlemanow-kod9

Tajne informacje Baden-Powella

Wszystkie powyższe metody (może poza metodą równań matematycznych) są łatwe do rozpoznania jako szyfry, co obniża bezpieczeństwo, bo przykuwa uwagę. Najlepsze są szyfry, które nie wyglądają jak szyfry, dzięki czemu nikt nie będzie próbował ich odczytać.

Takie właśnie metody stosował między innymi Robert Baden-Powell (założyciel skautingu) w swojej służbie wywiadowczej. Opisał je w książce My Adventures as a Spy. Podróżując jako kolekcjoner motyli i mając zdolności plastyczne, umieszczał na swoich ilustracjach kluczowe informacje o umocnieniach wroga.

<<Zobacz też: Robert Baden-Powell – Naczelny Skaut Świata>>

Na poniższym szkicu zamieścił kształt fortecy, a kropki na końcach skrzydeł mówią o wielkości i rodzaju broni.

Źr. My Adventures As A Spy By Lieut.-Gen. Sir Robert Baden-Powell, K.C.B.

Źr. My Adventures As A Spy By Lieut.-Gen. Sir Robert Baden-Powell, K.C.B.

Tutaj natomiast widać jak linię umocnień można zaznaczyć na szkicu drzewa:

Źr. My Adventures As A Spy By Lieut.-Gen. Sir Robert Baden-Powell, K.C.B.

Źr. My Adventures As A Spy By Lieut.-Gen. Sir Robert Baden-Powell, K.C.B.

To tylko niektóre przykłady, ale myślę, że dobrze wyjaśniają o co chodzi.

Znacie może jeszcze jakieś ciekawe sposoby szyfrowania?

Nie przegap żadnego wpisu! Zapisz się na newsletter.

Źr. Andrzej Małkowski, Skauting jako system wychowania młodzieży na podstawie dzieła Gienierała Baden-Powella, Lwów 1911.
Sir Robert Baden-Powell, My Adventures As A Spy, Londyn 1915.