My, mężczyźni nie mamy lekko. Stereotyp podpowiada nam, że powinniśmy być twardzi, dzielnie znosić trudy, bóle, problemy i nie dyskutować o głupotach. W efekcie istnieje wiele tematów, o których niechętnie rozmawiamy, niemalże tabu. Niestety, będąc biernymi wobec tego stanu, możemy sami sobie szkodzić.

Prywatna rozmowa

Fot. Alexandre Dulaunoy, (CC BY-SA 2.0)

Wpis powstał we współpracy z serwisem zarobki.pracuj.pl

Wymiana informacji

Jakiś czas temu pisałem o rzeczach, o których gentlemanowi rozmawiać nie wypada. Na końcu artykułu dodałem jednak, że gentleman „delikatne sprawy porusza w sprzyjających warunkach, najczęściej w cztery oczy, uważając komu powierza swoje tajemnice”. I właśnie temu poświęcam dzisiejszy artykuł.

Łatwo bowiem trafić na opinie, że mężczyźni nie dyskutują o kosmetykach czy dbaniu o siebie – a w efekcie nie mają nawet jak się nauczyć porządnie golić. Niechętnie podpytujemy się wzajemnie o rady odnośnie ubierania się – i ostatecznie wzorujemy się na kiepskich przykładach z telewizji czy bilbordów. Nie ma nawet dobrego pola by prowadzić dyskusje o dylematach ojcowskich – przez co wychowujemy dzieci nieco po omacku. To tylko błahe tematy, ale jeśli byśmy się na nie otwarli, moglibyśmy sobie ułatwić życie.

Są jednak sprawy dla nas o wiele ważniejsze, o których jeszcze trudniej nam się rozmawia. Dyskusja o nich mogłaby pomóc nam zawodowo, uprzyjemnić życie w domu, a nawet to życie uratować w dosłownym sensie.

Rozmowy o związkach i seksie

Niestety bardzo rzadko rozmawiamy w męskim gronie o naszych relacjach z kobietami, przez co umiejętność współżycia z drugą osobą wypracowujemy sobie na własnych błędach. Szkodzimy tym sobie, partnerce, a nawet ryzykujemy zniszczenie związku. Niestety wciąż niemęskie nam się wydaje pójście do drugiego mężczyzny po radę jak wyjść z kryzysu, jak uczciwie dzielić się obowiązkami czy jak ożywić związek po latach.

To samo, a nawet jeszcze bardziej, dotyczy spraw związanych z seksem. W okresie dojrzewania ten temat dominuje w sposób infantylny, ale gdy już wejdziemy w dorosłość unikamy go. Najgorzej jak ktoś zacznie porównywać siebie do faceta z filmu porno. Brak realnych punktów odniesienia doprowadzi szybko do kompleksów albo nierealnych oczekiwań od partnerki. Realny punkt odniesienia jest ważny, żeby budować pewność siebie i w ogóle czerpać przyjemność z seksu. Problem w tym, że brakuje nam możliwości wymiany informacji.

Rozmowy o zdrowiu

Jeszcze gorsze w skutkach jest unikanie przez mężczyzn rozmów o intymnych problemach zdrowotnych. Niestety statystyki są nieubłagane. Mężczyźni między innymi umierają częściej na raka, nie dlatego, że rak częściej ich dotyka. Mężczyźni po prostu „po męsku” znoszą cierpienie, siedzą cicho, a do lekarza trafiają w tak zaawansowanym stadium choroby, że niewiele można już zrobić. Małe porównanie: czy słyszałeś, że jakaś znajoma kobieta poszła zbadać swoje piersi? a słyszałeś, że jakiś znajomy mężczyzna badał swoje jądra lub prostatę? No właśnie!

Innym, coraz poważniejszym problemem jest nasza nieumiejętność rozmawiania o depresji. Mężczyzna musi być w naszym przekonaniu twardy, a depresja wydaje nam się oznaką słabości. I tutaj przypadki śmiertelne powinny nam nieco otworzyć oczy i przekonać, że jest to jednak temat wart rozmowy.

Męska rozmowa

Czy jesteśmy w stanie poważnie porozmawiać w męskim gronie?

Rozmowy o pieniądzach

Podobnym, życiowo ważnym tematem są pieniądze. I nie mówię tu o byciu ciekawskim i pytaniu za ile ktoś coś kupił, czy ile ma na koncie oszczędnościowym. Mam na myśli prostą wiedzę o cudzych zarobkach. Wyobraź sobie, że pracujesz w jakiejś firmie cztery lata i przez cały okres zarabiasz mniej niż kolega z biurka obok, wykonujący tę samą pracę. Ale nic o tym nie wiesz, tylko się urabiasz po łokcie i odmawiasz sobie i swojej rodzinie przyjemności. Paskudna perspektywa!

Są kraje, w których rozmowy o wysokości pensji są czymś neutralnym, natomiast u nas jest to pilnie strzeżona tajemnica. Nie obowiązuje co prawda tak ściśle w pierwszych latach po studiach, kiedy wśród przyjaciół pojawiają się awanse i podwyżki. To motywuje. Natomiast po kilku latach temat pieniędzy przestaje się pojawiać. Dlaczego? To dość skomplikowane, ale na pewno zapis w umowie o tajemnicy nie jest tu głównym powodem, a raczej wymówką.

Przejdźmy zatem do odszukania rozwiązania tych problemów.

Jak rozmawiać?

Jest kilka sposobów, żeby wymieniać się informacjami w powyższych kwestiach. Jako pierwszy opiszę ten najważniejszy, czyli rozmowę w cztery oczy. Skoro mówimy tutaj o sprawach prywatnych, często bardzo intymnych, musimy do tego podejść bardzo ostrożnie. Przede wszystkim musimy się przełamać, ale tutaj motywująco może działać wizja komplikacji płynących z życia w niewiedzy.

Dobór odpowiedniej osoby

Rzecz jasna nie z każdym porozmawiamy o tak delikatnych sprawach. Trzeba więc umiejętnie dobierać sobie kompanów do dyskusji. Jedną z zalet posiadania wielu przyjaciół jest możliwość zwrócenia się do kogoś w razie potrzeby. Choć uważam, że o wielu tematach powinniśmy rozmawiać w męskim gronie, bo łatwiej nam się wzajemnie zrozumieć i obie strony bardziej korzystają na wymianie, to wybór kobiety nie będzie złym pomysłem. Kobiety są często bardziej otwarte na takie rozmowy, więc może ona łatwiej przebiegać. Najważniejszym kryterium powinno być jednak nasze zaufanie do rozmówcy.

Atmosfera

Tak samo jak w przypadku innych trudnych rozmów, powinniśmy zadbać o dobry czas, czyli dłuższą chwilę spokoju, w neutralnym miejscu, w którym, nikt trzeci nie będzie nam przeszkadzał.

Szczerość i otwartość

Rzecz jasna musisz być przekonany, że chcesz rozmawiać. Musisz się otworzyć i zaryzykować szczerość. Pamiętaj też, że kiedy przychodzisz po radę, to jej wysłuchaj uważnie. Nie szukaj potwierdzenia swoich intuicji. Możesz usłyszeć coś, co Cię zaboli, ale przecież nie chodziło o głaskanie, tylko o radę.

Internet

Genialnym, choć czasem niebezpiecznym, narzędziem może być Internet. Dystans, który oferuje, pozwala komunikować się nam bez większych obaw, nawet na całkiem intymne tematy. Sam Czas Gentlemanów jest miejscem, w którym możemy rozmawiać o sprawach nieco „zbyt prywatnych” na rozmowę z kolegą. Jest też mnóstwo for, na których można wymieniać się informacjami jeszcze bardziej delikatnymi. Cała sztuka polega na wyszukaniu odpowiedniego miejsca, bo niestety nie wszędzie rozmowy są prowadzone w sposób poważny, a niektóre rady mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Osobiście uważam, że Internet jest świetnym punktem wyjścia, żeby się otworzyć i przełamać to takich rozmów w realu.

Kadr z filmu o akcji Movember.

Kadr z filmu o akcji Movember.

Dobra okazja

Na szczęście są też organizacje, które wręcz zachęcają nas do rozmów na te najbardziej intymne tematy, często ratując nam życie. Taką instytucją jest na przykład Movember, który od lat zachęca mężczyzn na całym świecie, żeby badali się w kierunku raka jąder i prostaty. Te choroby są bardzo poważnym zagrożeniem dla naszego życia, a cały czas nie potrafimy o tym mówić otwarcie. W tym roku Movember rozpoczyna oficjalne działanie w Polsce poprzez fundację „Kapitan Światełko„. Początki są skromne, ale pewnie szybko to się u nas rozwinie.

Porównywarka płac

Kolejny dowód na to, że Internet potrafi przełamywać bariery to porównywarka płac, na przykład zarobki.pracuj.pl. Dzięki takiemu narzędziu można sprawdzić ile zarabiają ludzie na podobnych stanowiskach w naszym regionie. Rzecz jasna ten temat można też podjąć z przyjacielem w cztery oczy, ale nie zawsze nasi współpracownicy cieszą się naszym zaufaniem. Myślę, że taka porównywarka to idealne rozwiązanie łączące niechęć gentlemanów do rozmawiania o pieniądzach z życiową potrzebą wymiany takich informacji. W końcu powinniśmy zawsze mieć na uwadze dobro naszej rodziny.

Z własnego doświadczenia wiem, że wymiana informacji na tym polu może wymiernie nam pomóc. Albo będziemy mogli bez obaw zażądać więcej za naszą pracę, albo (jeśli się okaże, że to my zarabiamy więcej) wesprzemy branżę zmniejszając liczbę pracujących za półdarmo. Czasem taka informacja może też sprowadzić nasze oczekiwania na ziemię.

Samo narzędzie jest niezwykle proste i polega na tym, że osoby zainteresowane podają najpierw dane o swoich zarobkach, a w zamian otrzymują odpowiedni raport. Natomiast ich dane uzupełniają bazę, dzięki czemu wyniki są jeszcze bardziej dokładne. Ja już swój raport mam. Na szczęście zarabiam „dobrze”.

zarobki.pracuj.pl

Prawdziwa odwaga

Stereotypy i przekonania mogą mówić swoje, ale praktyka pokazuje, że odważny nie jest ten, kto potrafi w obliczu problemów dzielnie je znieść. Odważny będzie ten, kto przełamie się, żeby odszukać rozwiązanie. Będzie wówczas lepszym partnerem, lepszym współpracownikiem, przyjacielem, czy ojcem. Rzecz jasna musimy zawsze mieć na uwadze to, jak docieramy do informacji: delikatnie prowadzić rozmowę, rozważnie dobierać rozmówców i zawsze krytycznie podchodzić do rad. Ale mimo wszystko można i powinniśmy wymieniać się kluczowymi dla nas informacjami.